Skocz do zawartości
Nerwica.com

TIANEPTYNA (Coaxil,Stablon)


Krzysztof

Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

101 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      62
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      11


Rekomendowane odpowiedzi

Tianeptyna nie ma wplywu na serotonine, juz wielokrotnie byla o tym mowa.Za to z dsowiadczenia wiem ,ze ma mase znaczacych (ale niekoniecznie groznych interakcji) z wieloma rzeczami szczegolnie stymulantami.

Kazdy mix jest troche jak ubranie na miare, jesli udalo sie skroic dobry to trzeba sie cieszyc

 

 

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=8&ved=0CFEQFjAH&url=http%3A%2F%2Fleki.urpl.gov.pl%2Ffiles%2FCoaxil.pdf&ei=JbBEVce3EuOdygPftIDwBA&usg=AFQjCNGv2UDWKxIVTs_teAJQ-xF3k2QszQ&sig2=88IDWzZg3JLPb8Zd-iK4cQ&bvm=bv.92291466,d.bGQ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

na początku problem, czyli nerwica lękowa - ale już taka mega i to już od 12 lat.

Podróżowałem przez różne leki. Cała gama TLPD, SSRI, neuroleptyki, stabilizatory do tego cały wachlarz benzo na wsparcie w najgorszych chwilach.

Z leków - to co zapamiętałem tylko :)

Citabax

Lexapro / Depralin

Bioxetin / Prozac

Seroxat / Parogen

Zoloft

Efectin ER / Velafax

Mianserin

Lamotrix - jako stabilizator przy Lexapro i Seroxacie

Anafranil

Chlorprothixen

Sulpiryd

Fevarin

do tego na "otuchę" Clony, Xanaxy i inne.

 

Dodam tylko, że przy połączeniu paroksetyny z citalopramem miałem najlepsze efekty - na tyle dobre, że przez 2-3 lata żyłem praktycznie normalnie. Ale się skończyło :( No i jestem tutaj. Coaxil. Biorę 3 dzień. Dodam, że w tym samym czasie odstawiam Fevarin więc moje pytanie może nie być zupełnie oczywiste. Zapewne osoby bardzo wtajemniczone wiedzą co tą "przeskakujące prądy" kiedy np. zapomni się wziąć leku albo się schodzi z czegoś - przechodziłem to nie raz - ale tym razem jest pełna AGATA PAŁA. Elektrownia atomowa dosłownie. Nie mogę się ruszyć. Baaa - ciężko mi ruszyć nawet gałkami ocznymi, palcami (kiedy piszę ten post) - nawet czuję "wyładowania" na zębach. Jak sądzicie... to efekt "wchodzącego" Coaxilu, schodzącej Fevaryny, jedno i drugie? Czy ktoś na początku brania Coaxilu miał podobnie? Następuje mała depersonalizacja (ale w normie i incydentalnie). Siły raczej średnie, ale też nie mogę powiedzieć, że mnie strasznie zamula czy coś w tym stylu. Any idea?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tianeptyna nie ma wplywu na serotonine, juz wielokrotnie byla o tym mowa.Za to z dsowiadczenia wiem ,ze ma mase znaczacych (ale niekoniecznie groznych interakcji) z wieloma rzeczami szczegolnie stymulantami.

Kazdy mix jest troche jak ubranie na miare, jesli udalo sie skroic dobry to trzeba sie cieszyc

 

 

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=8&ved=0CFEQFjAH&url=http%3A%2F%2Fleki.urpl.gov.pl%2Ffiles%2FCoaxil.pdf&ei=JbBEVce3EuOdygPftIDwBA&usg=AFQjCNGv2UDWKxIVTs_teAJQ-xF3k2QszQ&sig2=88IDWzZg3JLPb8Zd-iK4cQ&bvm=bv.92291466,d.bGQ

 

Wklejlalem tu z 30 linkow do najnowszych badan odnosnie tianeptyny, ktore wyraznie udowadniaja ze jest ona agonista receptorow opioidowych. Informacje z twojej ulotki sa nieaktualne.

Interakcji z SSRI powaznych nie ma procz moze nasilonego leku jesli ktos ma do tego tendencje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wklejlalem tu z 30 linkow do najnowszych badan odnosnie tianeptyny, ktore wyraznie udowadniaja ze jest ona agonista receptorow opioidowych. Informacje z twojej ulotki sa nieaktualne.

 

A to dobrze czy źle? I co to są te rec. opioidowe.

 

A że euforie ma wywoływać? U mnie i u wielu osób tutaj wywoływała jedynie **urwienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wklejlalem tu z 30 linkow do najnowszych badan odnosnie tianeptyny, ktore wyraznie udowadniaja ze jest ona agonista receptorow opioidowych. Informacje z twojej ulotki sa nieaktualne.

 

A to dobrze czy źle? I co to są te rec. opioidowe.

 

A że euforie ma wywoływać? U mnie i u wielu osób tutaj wywoływała jedynie **urwienie.

 

W duzych dawkach wywoluje euforie, w Rosji to bylo cpane tak ostro ze tam jest to lek kontrolowany.

Na hyperrealu chlopaki tez zarzucal iwieksze dawki i mowili ze faza jest czysto opioidowa, ja juz od kilkunastu lat nie cpam wiec nei bede probowal ale doniesien na ten temat jest sporo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to prawda ze tianeptyna oddzialuje na receptor opioidowy u odpowiedzialny za euforie,łaczy sie rowniez ze receptorami dopaminergicznymi w ukladzie nagrody w mozgu,slowam bardzo ciekawa substancja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wklejlalem tu z 30 linkow do najnowszych badan odnosnie tianeptyny, ktore wyraznie udowadniaja ze jest ona agonista receptorow opioidowych. Informacje z twojej ulotki sa nieaktualne.

 

A to dobrze czy źle? I co to są te rec. opioidowe.

 

A że euforie ma wywoływać? U mnie i u wielu osób tutaj wywoływała jedynie **urwienie.

 

W duzych dawkach wywoluje euforie, w Rosji to bylo cpane tak ostro ze tam jest to lek kontrolowany.

Na hyperrealu chlopaki tez zarzucal iwieksze dawki i mowili ze faza jest czysto opioidowa, ja juz od kilkunastu lat nie cpam wiec nei bede probowal ale doniesien na ten temat jest sporo.

 

A ile trzeba "zarzucić"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno mi udzielac takich informacji na tym forum:>

Poszukaj na longecity, drugs-forum.com, crazymeds.com etc.

 

Generalnie nei wiem po co to robic i marnowac taki dobry lek na cpanie, poza tym to bardzo drogo wyjdzie chyba ze ktos ma dostep do proszku z USA (ale import to ryzyko bo leki zarejestrowane w Polsce podlegaja prawu farmaceutycznemu, chociaz ciezko powiedziec jakby sie odniesli do proszku gdzie ustawa mowi o imporcie 5 opakowan).

 

Aha i wstrzykiwanie tianeptyny (rozrobionej po cpunsku do iniekcji) powoduje martwice konczyn, ze wzgledu na zawartosc nierozpuszcalnych wypelniaczy blokujacych naczynia krwionosne. Ruscy oczywiscie walili w kanal, jak poszukasz znajdziesz zdjecia tych ludzi, nie polecam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno mi udzielac takich informacji na tym forum:>

Poszukaj na longecity, drugs-forum.com, crazymeds.com etc.

 

Generalnie nei wiem po co to robic i marnowac taki dobry lek na cpanie, poza tym to bardzo drogo wyjdzie chyba ze ktos ma dostep do proszku z USA (ale import to ryzyko bo leki zarejestrowane w Polsce podlegaja prawu farmaceutycznemu, chociaz ciezko powiedziec jakby sie odniesli do proszku gdzie ustawa mowi o imporcie 5 opakowan).

 

Aha i wstrzykiwanie tianeptyny (rozrobionej po cpunsku do iniekcji) powoduje martwice konczyn, ze wzgledu na zawartosc nierozpuszcalnych wypelniaczy blokujacych naczynia krwionosne. Ruscy oczywiscie walili w kanal, jak poszukasz znajdziesz zdjecia tych ludzi, nie polecam :D

 

Nie no chodziło mi o to czy mogę i czy coś da, jak 3 x po 2 tabletki zacznę brać. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno mi udzielac takich informacji na tym forum:>

Poszukaj na longecity, drugs-forum.com, crazymeds.com etc.

 

Generalnie nei wiem po co to robic i marnowac taki dobry lek na cpanie, poza tym to bardzo drogo wyjdzie chyba ze ktos ma dostep do proszku z USA (ale import to ryzyko bo leki zarejestrowane w Polsce podlegaja prawu farmaceutycznemu, chociaz ciezko powiedziec jakby sie odniesli do proszku gdzie ustawa mowi o imporcie 5 opakowan).

 

Aha i wstrzykiwanie tianeptyny (rozrobionej po cpunsku do iniekcji) powoduje martwice konczyn, ze wzgledu na zawartosc nierozpuszcalnych wypelniaczy blokujacych naczynia krwionosne. Ruscy oczywiscie walili w kanal, jak poszukasz znajdziesz zdjecia tych ludzi, nie polecam :D

 

Nie no chodziło mi o to czy mogę i czy coś da, jak 3 x po 2 tabletki zacznę brać. :mrgreen:

W badaniach probowano nawet po 150mg dziennie w celach przeciwdepresyjnych wiec 6 dziennie to pikus jest, tylko pozniej dluzej trzeba schodzic.

Jebniecie poczujesz nawet jak wezmiesz 3 na raz, ja tak zapijalem kawka czasami cala dzienna porcje i mialem przez kilka godzin jasny i euforyczny umysl,ale raz na jakis czas tylko, bow leczeniu nie chodzi o faze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno mi udzielac takich informacji na tym forum:>

Poszukaj na longecity, drugs-forum.com, crazymeds.com etc.

 

Generalnie nei wiem po co to robic i marnowac taki dobry lek na cpanie, poza tym to bardzo drogo wyjdzie chyba ze ktos ma dostep do proszku z USA (ale import to ryzyko bo leki zarejestrowane w Polsce podlegaja prawu farmaceutycznemu, chociaz ciezko powiedziec jakby sie odniesli do proszku gdzie ustawa mowi o imporcie 5 opakowan).

 

Aha i wstrzykiwanie tianeptyny (rozrobionej po cpunsku do iniekcji) powoduje martwice konczyn, ze wzgledu na zawartosc nierozpuszcalnych wypelniaczy blokujacych naczynia krwionosne. Ruscy oczywiscie walili w kanal, jak poszukasz znajdziesz zdjecia tych ludzi, nie polecam :D

 

Nie no chodziło mi o to czy mogę i czy coś da, jak 3 x po 2 tabletki zacznę brać. :mrgreen:

W badaniach probowano nawet po 150mg dziennie w celach przeciwdepresyjnych wiec 6 dziennie to pikus jest, tylko pozniej dluzej trzeba schodzic.

Jebniecie poczujesz nawet jak wezmiesz 3 na raz, ja tak zapijalem kawka czasami cala dzienna porcje i mialem przez kilka godzin jasny i euforyczny umysl,ale raz na jakis czas tylko, bow leczeniu nie chodzi o faze.

 

Tyle że u mnie jakieś bardziej otępienie. Dziś wziąłem 2 raz tabsa i przespałem 4 godziny. Lekki ból w okolicach czoła.

 

Dodam że już brałem kiedyś ten lek jakiś czas bez rewelacji niestety. I jak będzie mnie tak "ścinać" to dobrze nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kazdy baniak jest inny jedni po wenlafaksynie spia a ja zapierdalam jak robot z reaktorem atomowym.

Inni spia po zolpidemie a ja zaczynam rozkrecac impreze.

Za to marihuana sie brzydze bo jest na maksa nieprzyjeman dla mnie etc

Dopoki nei wejdzie farmakologia kierowana i szyta na miare to nigdy nie bedzie pewnosci co i jak dziala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto przeczytać

 

http://www.ipin.edu.pl/fpn/aktualne/2014/06/06_FPN_2014_1_case_PL.pdf

 

"... tianeptyna powoduje nasilenie wychwytu zwrotnego neuroprzekaźnika i zmniejszenie jego ilości w przestrzeni synaptycznej".

 

Jeśli zmniejsza ilość, to może stąd wynikałby ten "**urw". Ciekawe jak u mnie będzie tym razem. Na razie jest spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, wielokrotnie interesowałem się tym lekiem lecz nigdy go nie wypróbowałem, uważałem go za nieskuteczny jak sugerowała mi wszelka literatura,

dlatego go kompletnie olałem, może przyjdzie czas, że go wypróbuję. Skoro pojawiło się tutaj sporo ciekawych opinii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto przeczytać

 

http://www.ipin.edu.pl/fpn/aktualne/2014/06/06_FPN_2014_1_case_PL.pdf

 

"... tianeptyna powoduje nasilenie wychwytu zwrotnego neuroprzekaźnika i zmniejszenie jego ilości w przestrzeni synaptycznej".

 

Jeśli zmniejsza ilość, to może stąd wynikałby ten "**urw". Ciekawe jak u mnie będzie tym razem. Na razie jest spokojnie.

 

Ja pierdole NIE WPLYWA NA WYCHWYT ZWROTNY to byla na podstawie jakichs starych badan z lat 90 i wszedzie to powtarzaja, tu sa aktualne wyniki badan,nawet wikipedia juz pisze o mechanizmie dzialania

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2902200/

 

 

Skutecznosc jest na poziomie amitryptyliny,sertraliny etc a nawet wyzsza ale zalezy od typu depresji.

 

-- 15 maja 2015, 12:46 --

 

Apart from its unusual structure, the first indication that tianeptine possesses a mechanism of action different to that of other classes of antidepressant was the finding that, upon acute and sustained administration, tianeptine decreased the extracellular levels of serotonin (5-HT) (86,87). At that time, this finding was hypothesized to be the consequence of a 5-HT re-uptake enhancement. It has been demonstrated that tianeptine also reduced both the number of transporter sites and their mRNA levels in the dorsal raphe nucleus (88). However, any facilitatory influence of tianeptine upon 5-HT re-uptake may be exerted indirectly rather than directly at 5-HT transporters, for which its affinity is low. Further, the validity of older data has been contested on the basis of technical limitations that could not be circumvented at that time (89). More recent investigations have shown that acute and long-term administration of tianeptine does not elicit any marked alterations (neither increases nor decreases) in extracellular levels of 5-HT in corticolimbic structures of conscious rats (89,90). From an electrophysiological point of view, sustained administration of tianeptine did not modify the spontaneous firing rate of serotonergic neurons in the dorsal raphe, nor did it modify the activity of postsynaptic 5-HT1A receptors nor the effectiveness of the terminal 5-HT autoreceptor antagonist in increasing the efficacy of the stimulation of the 5-HT pathway, despite prolonged treatment (90). Thus, the role of 5-HT in the mechanism of antidepressant efficacy of tianeptine is doubtful.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yhm ciekawe ze tylko jedna dawka a laczyl ktos wenla ?? Mozna wogole ??

 

Pewnie i tacy się tu znajdą :mrgreen:

 

Ale chyba to się mija z celem, bo działanie leków jest zupełnie przeciwne.

 

-- 16 maja 2015, 12:33 --

 

A i tak se myślę, że teoretyczną przewagę tego leku na innymi (co zresztą jest szeroko opisywane) powinno być przeplastycznienie mózgu. Inne lekki jedynie leczą skutek, a ten powinien leczyć przyczynę, czyli zmiana na zwojach czyli zmiana szlaków, czyli zmiana myślenia czyli zmiana odczuwania czyli w końcu bycie "normalnym".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Knight, Jako że leczę się na bardzo silną fobie społeczną,srednio nasiloną nerwice natręctw,i srednio nasiloną depresje skrobnę co leży mi na duszy.Leczę sie już prawie 10 lat i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nie ma skutecznego leku na silne przypadki fobi społecznej,niestety ale nie ma co się oszukiwać,pisze to do wszystkich fobików społecznych którzy ślepo wierzą że pomoże im cudowna paroksetyna czy tam wenla czy sertra.A no dlaczego nie pomoze?

Problemem w fobii społecznej nie jest niski poziom serotoniny,a krytycznie niski poziom gaba w mózgu,i słabe przyłączanie sie dopaminy do rec D2-nawet były badania więc jak pisze problemu należy doszukiwać się w gaba i dopaminie.

Niski poziom serotoniny występuje w depresji,nerwicy lękowej z atakami paniki,nerwicy natręctw-na te schorzenia pomoże serotonina,a całe pierdolenie psychiatrów że pomoże w fobii społęcznej jest o kant dupy rozbić.Owszem może pomóc w taki sposób że mniej będziemy się przejmować wydarzeniami społecznymi,na zasadzie mam wyjebane-paroksetyna.Ale niestety nie zmniejszy to lęku społecznego tak jak robią to silne benzo-chyba alpra najlepsza,dla mnie osobiście clonazepam.

Nie chce mi się szukać linków ale jeśli chodzi o leczenie FS to wygląda to tak jeśli chodzi o leki:

1.Benzo-clonazepam

2.Fenelzyna

3.SSri/moklobemid

Dobra to lecimy dalej,dlaczego dopamina w FS?Zauważyliście że my fobicy wogóle nie odczuwamy potrzeby kontaktów społecznych z innymi ludżmi,mało co się odzywamy nawet w zwykłej rozmowie o pierdołach życia codziennego.Nie mówie tu o lęku tylko o zwykłych spotkaniach z ludżmi-przynajmiej dla mnie na trzeźwo są one nudne i mało ciekawe.Jako potwierdzenie tej tezy podaje combo leków które wedłóg mnie są najlepszą kombinacją leków na FS-fobia znika w conajmiej 80% a to już mega dużo.

Combo to Baclofen+Clonazepam.

Najlepsza dla mnie dawka to 50mg baclofenu i 4mg clonazepamu.

Baclofen to gaba b a klon gaba a ale to wiadomo,pozatym agonizm gaba b zwiększa uwalnianie dopaminy.

Mix ma jedyną wadę rośnie tolerancja,stopniowo ale niestety rośnie.Bo to że uzależnia jest dla mnie huj nie argumentem,antydepresanty też uzależniają fizycznie i to czasem gorzej od benzo,spróbujcie se odstawić Cold Turkey taką wenle w duzej dawce albo Paro=ZGON :D

Jednak że kij ma dwa końce,czasami zauważyłem że jak przesadzałem z baclofenem chodzi mi o większe dawki to nasilał on moją nerwice natręctw,wiadomo dopamina nasila NN a serotonina łagodzi.

Aha i działanie całej gamy SSri TLPD na depresje jest takie że nie ma myśli i zachowań samobójczych ale nastrój jest taki nijaki,jałowy na stałym obojętnym poziomie.

No to tyle,pozdro dla walczących :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wisnia80 to przeplastycznienie jest słabe, mocne dają leki glutaminowe, np. ketamina.

 

Przeplastycznienie dam sobie sam. Poprzez nowe doświadczenie i sposób myślenia. Lek ma tylko stworzyć początkowe sprzyjające warunki. Żebym się czuł normalnie, na luzie, bez lęków etc.

 

-- 17 maja 2015, 05:39 --

 

Problemem w fobii społecznej nie jest niski poziom serotoniny,a krytycznie niski poziom gaba w mózgu,i słabe przyłączanie sie dopaminy do rec D2-nawet były badania więc jak pisze problemu należy doszukiwać się w gaba i dopaminie.

 

Też mam gównianą fobie.

 

 

BTW a próbowałeś C₂H₅OH? Świetnie działa i od kopa. :mrgreen: Tyle że strasznie dużo efektów ubocznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×