Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

D@ri@nk@, dzięki, Ty taką pocieszną duszą tutaj jesteś. ogólnie przytłam 4 kg juz od tego mojego obżarstwa, ale zawsze tak mam, że jak przyjdzie zima to nie mogę się powstrzymać :P ale to pocieszenie, lepiej tyć niż chudnąć bez powodu :). mam nadzieję, że urlop spędzisz miło, bez zmartwień a jesli jakieś wystąpią to będą spowodowane brakiem śniegu i brzydką pogodą, niczym innym :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini123, dzięki, ale nie nawidze śniegu ;) Moje dzieci się cieszą a ja dostaje sraczki w oczekiwaniu na pytanie "mamo pójdziemy na sanki"? :lol::lol::lol:

 

 

Co do obżarstwa to zazdroszczę. Ja waże 54 kg przy wzroście 170 cm i naprawdę jestem chuda :? Chciałabym przytyć trochę bo nie czułabym tak mojej ruchomej nerki :roll: I tak od 15 rż, jedna waga. A pomijam czasy ciąży 2 x po 9 miesięcy, ale potem efekt jojo, wracałam do swojej wagi w niecały miesiąc po porodzie. Jem bardzo dużo, ale nieregularnie i niezbyt zdrowo, a waga stoi w miejscu

Kiedyś w liceum koleżanki na wiecznych dietach mi zazdrościły a ja się cieszyłam :mrgreen: Teraz widze więcej wad niż zalet bycia zbyt szczupłą :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@, dzięki, Ty taką pocieszną duszą tutaj jesteś. ogólnie przytłam 4 kg juz od tego mojego obżarstwa, ale zawsze tak mam, że jak przyjdzie zima to nie mogę się powstrzymać :P ale to pocieszenie, lepiej tyć niż chudnąć bez powodu :). mam nadzieję, że urlop spędzisz miło, bez zmartwień a jesli jakieś wystąpią to będą spowodowane brakiem śniegu i brzydką pogodą, niczym innym :)

 

Jakbyś miała mieć raka, Tobyś chudła 5-6 kg, więc na bank nic Ci nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mąz mi zrobił kilka drinków i nie mam objawów 8)

myslicie, ze przy raku objawy by nie przeszly? albo przy crohnie?

Myslę że czułabyś się jeszcze gorzej przy raku.

 

Fajnie że się wyluzowałaś :) Ja tez dzisiaj popijam sobie, zaczynam urlop i kupiłam dobry likierek w super promocji :yeah:

 

g7hUG3AToekTK3It_display.jpg

 

Także zdrówko nefretis :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

super. D@ri@nk@ spróbuj cydru Stassen z czarnym bzem i limonką. jest wspaniały

ja dziś Finlandia porzeczkowa ze spritem - ale luz, szkoda, ze jutro bedzie to samo g... i bóle

Może nie będzie, może w końcu zrozumiesz że nic ci nie jest, bardzo bym chciała żeby tak było :105:

 

 

Cydr próbowałam najróżniejszy i jednak lubelski jest dla mnie Naj :)

A wódki jako takiej nie piję w ogóle, czasem whisky z colą lub mojito

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@, ja jak ćwiczyłam i jadłam zdrowo ważyałm 52 przy 167 cm i było super, teraz widzę wszędzie zbędny tłuszcz ale zajme sie nim po świętach. ogólnie jak wcześniej ćwiczyłam nic mi nie dolegało oprócz zakwasów i miałam ogromną satysfakcję i mam mocne postanowienie do tego wrócić :). jak można nie lubić śniegu?! nefretis, nic Ci nie jest, napij się a jutro będziesz miała tylko kaca :) ja też sobie sączę ale tylko piwo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@ jak ja bym chciała, zeby ta chwila trwała wiecznie...szkoda, ze tak jest tylko po procencie

tego Socka też musze spróbować

Ja wodke piję raz na rok. Dziś miałam gośca i zostało:)

 

-- 19 gru 2014, 23:45 --

 

martini piwko bym sobie wypiła z wielką chęcią:) fajnie uspokaja...ale nie mogę bo mam nietolerancje glutenu

jak bedzie kac to przynajmniej bede wiedziała co mi jest:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini123, jak byś musiała jeździć autem zawodowo to tez byś nie lubiła. Ja mam klientów czasem na takich wiochach że drogi przez całą zime czasem odsnieżarki nie widzą :evil:

 

Ja sport tez kocham, chociaż tak naprawde nigdy nie ćwiczyłam, zawsze z natury bylam rozciągnięta. Uprawiałam wspinaczkę, siatkówke i tenis ziemny

No i mniej fizycznie ale tez sportowo rajdy samochodowe - chyba największa pasja :D

 

-- 19 gru 2014, 23:48 --

 

D@ri@nk@ jak ja bym chciała, zeby ta chwila trwała wiecznie...szkoda, ze tak jest tylko po procencie

tego Socka też musze spróbować

Ja wodke piję raz na rok. Dziś miałam gośca i zostało:)

 

-- 19 gru 2014, 23:45 --

 

martini piwko bym sobie wypiła z wielką chęcią:) fajnie uspokaja...ale nie mogę bo mam nietolerancje glutenu

jak bedzie kac to przynajmniej bede wiedziała co mi jest:D

Tylko nie probuj zmieniac kaca na coś innego :nono:

 

 

Tez tak mam "chwilo trwaj" :D

 

 

Ten Stock jest drogi, nawet w marketach koło 50 zł, a Biedronka do wigilii ma go po 28,89 - zrobiłam zapas oczywiście :mrgreen::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@, to rozumiem dlaczego nie lubisz sniegu. jesli tak kochasz sport to wiadomo skąd Twoja figura :). ja nie zawsze lubiłam sport a moje rozciągnięcie to porażka - jak się schylam to dosięgne trochę dalej rękoma niż do kolan - miałam nawet kiedyś przez to wkręt że mam raka kręgosłupa i dlatego mi tak sie wszystko zrasta i nie moge sie bardziej schylić. nawet czasem do teraz tak myślę, ale staram się tych myśli nie dopuszczać do siebie. a w siatkówkę też kiedys grałam - byłam na pozycji libero :). nefretis, jak ja miałam silne lęki i przyjechałam na weekend do rodzinnego miasta i się porządnie uchlałam bo inaczej tego nazwać nie można to miałam luz z objawami przez ponad tydzień, tak ze mnie ciśnienie zeszło. czasami dobrze zrobić sobie 'reset' :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, dobrej nocki :)

 

 

martini123, kwestia z kręgosłupem o której piszesz to kwestia budowy ciała a nie żadnego raka :P

Moja córka trenuje taekwon-do, zdobywa medale na mistrzostwach polski i tez nie zegnie się mocno, nawet stara matka jest w tym lepsza ;)

A sport jest super, człowiek myśli tylko o tym co robi a nie jak się czuje. U mnie nawet nie tyle nerwica ma wpływ na to że go przestałam w zasadzie uprawiac a brak czasu :(

 

Gdzie grałas w siatkę? Ja grałam w pierwszoligowym wtedy zespole "Czarne Słupsk" w moim rodzinnym mieście. Niestety kontuzje uniemozliwiły mi trenowanie zawodowo, potem gralam już tylko dla przyjemności

 

-- 20 gru 2014, 00:11 --

 

Ale się zasiedziałam. Jak dobrze że jutro wolneeeee :mrgreen:

 

Ale i tak zmykam spać już

 

:papa::papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@, ja też grałam w moim rodzinnym mieście ale był to zespół trzecioligowy. przestałam bo był strasznie nie zgrany zespół - straszne obgadywanie czego nienawidzę i odeszłam. a ćwiczyć przestałam po dwóch tygodniach wakacji w górach, gdzie chodziłam po 12h dziennie, potem stwierdziłam, że sobie odpocznę i już nie wróciłam. potem niby brak czasu, ale u mnie to była wymówka bo tak naprawdę 40 minut dziennie mogłam poświęcić na trening ze spokojem. jak ćwiczyłam to myślałam tylko o tym i byłam bardzo zadowolona z mojego wyglądu, mięsni i samopoczucia i dlatego bardzo chce do tego wrócić. dziś przeczytałam mój pamiętnik i byłam bardzo zdziwiona bo 9 lat temu pisałam tam, że mam chyba hipochondrię bo co mnie coś zaboli to wymyślam sobie chorobę. zupełnie tego nie pamiętałam. myślałam, że to od niedawna a jednak o wiele wcześniej dawała o sobie znać. i miała bardzo długą przerwę. ale ćwiczyć będę na pewno. jestem przekonana, że nie ma lepszej terapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani po dlugich przemysleniach stwierdzilam ze musze odejsc z tego forum bo ono jeszcze poglebia moja depresje oczywiscie z cala sympatia dla was.. Zdalam sobie sprawe ze moje zycie to wegetacja.Wczoraj bylam na jaselkach corki i wszystkie matki byly usmiechniete a ja stalam tam gdzies daleko w kacie i czulam sie jak wrak czlowieka przez 3 krostki ktore zrobily sie mi na podniebieniu a okazaly sie byc wirusem przez silny stres lub spadek odporności... Nie moge dluzej tak zyc co ma byc to bedzie porobie 1000 badan a dostane nagle wylewu .. nie ma na to reguly .. wszystko zalezy od losu szczescia i oczywiscie tez profilaktyki .. Bede sie dalej badac ale musze podchodzic do tego ze spokojem ... dzieki forum mam kontakt z niektorymi na priv i gg ale zawsze jakby ktos mial ochote pogadac mial kryzys panike moze do mnie napisac... Buziaki dla was wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, nie obraź się, ale jesteś już nudny z tą białaczką i rakiem kości. zwijał byś się z bólu gdybyś miał raka kości a przy białaczce nie miałbyś siły na nic. mnie też czasem boli noga jak chodzę albo jak lezę, bolą mnie dziś plecy, co chwile muszę iść na kibelek chociaz wcale nie mam rozwolnienia i co, mam raka jelita albo trzustki? nie nie mam. nie masz żadnego raka. a jak cały czas o tym myślisz to idź do lekarza może jego w końcu posłuchasz.

Może i jestem nudny, ale każdy z nas ma coś co nie daje nam spokoju. Tymbardziej jak nie czujemy sie super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedy coś cię dręczy sam zadaj sobie pytanie "dlaczego" aż sobie odpowiesz nie potrzeba terapii żeby to zrobić. Czasem traum i powodów jest dużo dlatego znalezienie jednego nie uwolni od wszystkich, ale jak zaczniemy sami siebie pytać możemy uwolnić się od wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rikuhod, ja wiem dlaczego... czemu i czego dokładnie się boje. Moja psychiatra powiedziała że to dobry krok i zwiastun na wyleczenie. Robię postępy większe niż inni jak tak czytam forum. Tylko czy sama odpowiedź wystarczy? :roll::roll::roll:

 

 

 

sinister, udanej randki :D

W Bełchatowie tez leje :roll:

 

 

 

braksił22, rosół i pepsi!!! mnie zawsze stawia na nogir mimo iż czytałam, że nie powinno się pić pepsi przy kacu. a następnym razem przed piciem polecam 1000mg witaminy C, czyli 4x tabletka po 200mg :)

Nie pepsi tylko Cola, w jej składzie jest coś co powoduje że żoładek zaczyna nienagannie pracować. Colą w małych szklanych butelkach tych 0,2 l. leczę dolegliwości żołądkowe nawet moich dzieci ( na szczęście rzadko się zdarzają)

 

 

 

Alice in wonderland, bądź wieczorkiem to i z toba coś chlapniemy :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

 

 

Krwiozercza_Mysz, będę tęskniła, ale jak ma ci to pomóc to super decyzja :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×