Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

@Kamaja

Przebierz się za śnieżkę, w czerwonej czapeczce, w czerwonym mini i rozdawaj cukierki, zapewne ktoś się złapie na taką autopromocję.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każda napotkana osoba wydaje mi się już tą jedyną, wygląda to na chore, ale tak jest. Często mam też tak, że potem rozmyślam o latami o osobach, które tak naprawdę były jedynie na chwilkę, a ja chciałbym żeby były na zawsze.

Tak. Mogę wspomnieć wiele różnych dziwnych (szczegółowych) rzeczy o osobach, które poznałam na tydzień, miesiąc. Bardzo poświęcam się emocjonalnie w nawet takie relacje.

 

Teraz też choruję po kilkudniowej znajomości...

Nie wiem co jest gorsze - totalna znieczulica czy przywiązywanie się do KAŻDEGO.

nie mam siły dalej tak żyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doradzcie mi co zrobić. Otóż koleżanka rozstała się z chłopakiem ale to nie pierwszy nie ostatni sa tak jakby z przyzwyczajenia ze sobą i nagle się do mnie teraz odzywa . Chce się ustawiac pisze smsy i dzwoni tylko że jak była z nim ja pisałem żeby się ustawić nalegałem na spotkanie i tylko były wymówki ,ze jutro się odezwe i nic z tego niebylo po prostu miała mnie w 4 literach jestem tak jakby wyjściem awaryjnym po raz drugi . Czy mam to zakonczyc ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szrama, ale to jest duży komfort, z czasem oczywiście. Ja już chodzę prawie 1,5 roku i pewnie jeszcze pochodzę. Na początku nie chciało mi się, teraz nie mogę się doczekać następnego spotkania. Jeśli chodzi o rodzinę i inne osoby, no cóż, to jest chore w naszym kraju. W cywilizowanych państwach, to jest standard, że człowiek sobie chodzi do psychoterapeuty, żeby poczuć się lepiej, zrozumieć swoje problemy i uczyć się jak z nimi walczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rodzinę i inne osoby, no cóż, to jest chore w naszym kraju.
Jakby ich przycisnąć to okazałoby się, że sami byli skrzywdzeni w ten czy inny sposób, ale wyparli negatywne uczucia i potrafią się już tylko śmiać, bo im niewygodnie rozmawiać na taki temat, muszą się wtedy konfrontować ze swoimi uczuciami, a to przeraża, więc się śmieją, bo śmiech jest łatwy. Ty przynajmniej próbujesz coś robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×