Skocz do zawartości
Nerwica.com

ZOLPIDEM(ApoZolpin, Hypnogen, Nasen, Noxizol, Onirex, Polsen, Sanval, Stilnox, Zolpic, Zolpidem Genoptim/Vitabalans, ZolpiGen, Zolsana)


Gość

Czy zolpidem pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

92 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zolpidem pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      71
    • Nie
      10
    • Zaszkodził
      14


Rekomendowane odpowiedzi

A co, też Ci zdjęcie wysłała ? :D

 

-- 29 sie 2014, 21:52 --

 

zollpi to benzo ktore niestety biore

Na bank nie jest to benzo. Wiem, bo znam wszyskie leki z tej grupy. Zolpidem i Zopiklon to są tzw. leki nasenne nowej generacji, co nie znaczy oczywiście, że nie uzależniają. Tego nie twierdzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co, też Ci zdjęcie wysłała ?

chyba sobie na taki zaszczyt nie zasłużyłem ;) . Ale może ktoś mi poda stronę na Ludzie z Forum , gdzie Ona rozświetla urokiem i wdziękiem .

To na jakiej podstawie twierdzisz, że ładna :roll: ? Tam jej raczej nie znajdziesz ... szkoda zachodu ( ostatnio przeglądałam ), chyba, że w starszych poszperasz ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, łoł... Zawstydziłeś mnie... Serio! :oops:

estera1, spoko, ja konfliktowa nie jestem, zołzowata czasem tylko. :twisted:

Arasha, można znaleźć moje foty na Ludzie z forum. Dawno tam byłam ale byłam. Ze 2, może 3 zdjęcia dałam jak jeszcze byłam szczuplutka. :why:

 

A może tym razem to Kalebx3 ironizuje... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko Psychotropka ;)

Jak napisała Arasha , cieszy mnie akurat to ,że jesteś szczęśliwa mężatką .

Ja również jestem w miarę szczęsliwym mężem i ojcem ( choć wiadomo nie ma nic idealnego i zawsze mogłoby byc lepiej ),,, i nie ma nic w tym złego , jak sie ktoś komuś podoba i powie mu się jakiś szczery komplement ;)

Pozdrawiam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, pewnie, że tak. Podobać się możne wielu ludzi, nawet niekoniecznie fizycznie ale kochać można jedną osobę >.

Zrobił się mały off top, więc wracając do tematu. Wzięłam wczoraj 1/4 mirty i 10mg zolpidemu. Ciężej mi się zasypiało, rano od 5tej nie mogłam spać. Może to biomet, bo małżonek też spać nie mógł. :bezradny: Kurde, mam nadzieję, że nie będę musiała zwiększać zolpidemu znowu. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, mam nadzieję, że nie będę musiała zwiększać zolpidemu znowu.

Faktycznie Zolpiden to gówno . Kiedyś nawet jakoś po nim spałem ( brałem rzadko i dorząnie), ale teraz sen po nim jest praktycznie z wybudzaniem się o 5 rano ,a potem ni h-ja.

Teraz zameniłem ten badziew na 1/4 clona , czyli 0,5 mg ( też dorażnie )i działa zdecydowanie lepiej ( przy dorażnym braniu nie powoduje zwiekszenia tolerancji ), a sen po nim jest o wiele dłuższy i głębszy . Zdecydowanie polecam Ci zamienienie tego Zolpi na Clona . Nawet kiedys na Discovery oglądałem film medyczny ,w którym u pewnej kobiety leczeli bezsenność ( ku mojemy zdziwieniu ) własnie clonem .

Z supli najlepsza rzecz na sen to 5HTP , w dawce 100-200mg .Nie uzależnia i nie powoduje zamuły z rana . Ponadto jest świetnym uzupełnieniem do antydepresantów , działa też słabo antydepresyjnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to ze spac nie moglas to wina zmniejszenia dawki mirty.Nie zwiekszaj zolpa

jeśli mirta nie pomaga na tyle co by sie chciało i nie spelnia swych antydepresyjnych oczekiwań należy ją zmniejszyć,,, po kilku dniach organizm zaadoptuje się do niższej dawki . Ale wiadomo cos w zamian i nie musi to być wątpliwy Zolpi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że nie chcę zwiększać. Może to idiotycznie brzmi ale wkręcam sobie efekty odstawienne mirty. Na jakiejś stronie wyczytałam, że występują one u ok. 1,6% ale co jeśli się znajdę w tym procencie? Jakaś taka rozedrgana jestem... Ale podejrzewam, że to nakręcenie... Mam nadzieję. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie polecam Ci zamienienie tego Zolpi na Clona . Nawet kiedys na Discovery oglądałem film medyczny ,w którym u pewnej kobiety leczeli bezsenność ( ku mojemy zdziwieniu ) własnie clonem .

 

no jasne, namawiaj na zamianę zolpidemu (który uzależnia słabiej) na klona (który uzależnia i szybciej i mocniej) bo obejrzałeś filmik na discovery i na ciebie działa

 

są ludzie, którzy już sobie na tyle mocno zryli banię lekami, że muszą brać najmocniejsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo obejrzałeś filmik na discovery i na ciebie działa

tak , obejrzałem . I myślę ,że więcej tam powiedziano mądrości przez lekarzy , którzy zajmują się leczeniem bezsenności niż Ty w swoim "staszącym " poście . Jak juz się truć to przynajmniej czymś co daje radę i pomaga spać .

A czy Zolpi mniej uzależnia ( tylko dlatego,że nie jest benzo ) od clona to nawet Tu na Forum zdania są podzielone .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę od 4 miesięcy tylko po jednej tabletce więc nie wiem co tak na mnie wsiedliście wczoraj, a że mam po tym fajne jazdy, no cóż, nie nazwę tego efektem ubocznym. Na bezsenność cierpię od lat i nie pomagała mi hydoksyzyna, a po Valium następnego dnia czułem się jak zombie przez pół dnia. Po Zolpi śpię bardzo dobrze i wstaję wypoczęty, efektem ubocznym są tylko mdłości po obudzeniu ale trwają jakieś pół godziny i to, że bardzo szybko się uzależniłem i na myśl, że mi może zabraknąć tych pigułek wpadam w panikę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wolę się od clona trzymać z daleka. Przerabiałam lorazepam i dziękuję bardzo... hennepin, wpadasz w panikę, bo tak działa nałóg. 4 miesiące wystarczą do uzależnienia. Oburzyliśmy się, bo mieszasz z alkoholem, to nie jest zbyt mądre. Obciążasz niepotrzebnie wątrobę. Sama mieszałam, to wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barsinister, jedyna różnica między benzo a nasennymi (zoplidem, zoplikon) jest tak, że te ostatnie działają krócej, tylko na noc, dzięki czemu nie ma wpływu leku na funkcjonowanie w następny dzień. Ale wszystko uzależnia równie łatwo.

Ale clon to bardzo "podstępna" beznodiazepina (podobnie jak lorazepam) i trudno się z niej schodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×