Skocz do zawartości
Nerwica.com

ot


elo

Rekomendowane odpowiedzi

Ale ja nigdzie nie pisałem, że przeciętna dziewczyna nie może mieć prawa do swojego zdania. Zaznaczyłem, iż takie dziewczyny patrzą bardzo na wygląd, że w mniejszym stopniu liczy się dla nich to jaki jest facet, a dużo większe ma dla nich znaczenie wygląd. Poza tym ok niech mają preferencje, ale jeśli poznają faceta i odrzucają go tylko dlatego, że nie jest taki przystojny jakby chciały to coś tu nie gra. Mówisz, że jestem przeciętny a jednak umawiałem się i z ładnymi i brzydkimi i przeciętnymi. Czyli nie patrzę na wygląd. Nie mówiłem dziewczynom - ale masz tyłek szeroki, a one ile mi powiedziały brzydkich słów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, że jakakolwiek dziewczyna powinna się rzucać na każdego faceta. Nigdzie tego nie napisałem. Te dziewczyny są podłe dla innych, same pięknościami nie są, a wiele z nich siebie uważa za bardzo atrakcyjne kobiety, które chamsko mogą traktować innych.

 

Przeciętna dziewczyna poznaje faceta, ten jest przystojny, ale dziewczyna chce BAAAARDZOOO przystojnego, samo to, że dobrze im się rozmawia to dla niej za mało, bo przecież nie jest on aż tak przystojny.

 

A do tego chamskie teksty o wyglądzie.

 

 

 

 

 

Wiele brzydkich i przeciętnych dziewczyn ma przekonanie, że są piękne i mogą mieć każdego faceta, dlatego skupiają się na tych bardzo przystojnych.

Jakby tylko wygląd był dla nich ważny. Jedyne na czym się skupiają to wygląd. Pamiętam poznałem dziewczynę przeciętną delikatnie mówiąc.

Wydawała się sympatyczna, miała poczucie humoru, no mimo że za ładna nie była to chciałem ją lepiej poznać. Rozmawialiśmy, przytulaliśmy się, całowaliśmy, ale co mi powiedziała? W związku może być tylko z bardzo przystojnym wysokim brunetem i tylko tacy ją interesują.

 

Nie charakter, nie to jak się z kimś czuje, ale wygląd. Sama idealna nie była, a ma wymagania.

 

 

spotkałem się z dziewczyną, byłem dla niej miły, a ta mówi tekst:

 

myślałam, że będę się spotykała z jakimś wysokim chłopakiem, a trafił się mi kurdupel.

 

Niczym jej nie obraziłem, a ona po chamsku się odniosła.

 

Czy kiedykolwiek powiedziałem dziewczynie, która ma problem z pryszczami, że źle z nimi wygląda?

Nie, ale gdy mi wyskoczył jakiś pryszcz na czole czy gdzieś to słyszałem teksty

 

"masz śmierdzący szajs na twarzy". Dziewczyna przeciętna, wiele ładniejszych od niej można spotkać, a takie chamskie teksty mówiła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parodi, jak jeszcze kiedykolwiek usłyszysz z ust dziewczyny ze jestes niski, kurdupel...nie bój sie i odpowiedz, pewnym siebie głosem... a ty masz gruba dupe i małe cycki czy coś jeszcze ci we mnie nie pasuje?...jesli nie bedzie wredna suka, napewno nie zamieni sie to w kłótnie na maxa a nastepnym razem pomysli zanim palnie taki tekst.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok...po pierwsze,jaki cel ma ten temat D: ?

Wyżalenie się? przekazanie jakiejś historii? Czy wut?

Anyway,niezależnie,czy to kobiety,facety,dżendery...jesteśmy ludźmi - ludź zaś by podreperować swoje ego,czy samoocenę ma nędzną,to często lubi szukać cech czy czegoś czego mu brakuje u innych,czasem też sra zawiścią i hejtem,deprecjonuje wartości,cechy innych,świadczy to często niestety o głupocie,ale było,jest i będzie to wpisane ludzką naturę. (nie tyczy się to wszystkich z niską samooceną,coby nie generalizować.)

Widocznie trafiałeś/trafiasz na przysłowiowe "tępe strzały",ale co w związku z tym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym ok niech mają preferencje, ale jeśli poznają faceta i odrzucają go tylko dlatego, że nie jest taki przystojny jakby chciały to coś tu nie gra.

Rozumiem ze jestes na atapie gimnazjum?

 

-- 30 maja 2014, 14:42 --

 

Kestrel, nic dodac i chyba temat wyczerpany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jestem na etapie gimnazjum.

 

ok... bo myslalam ze albo przystajesz z gimnazjalistkami dla ktorych najwazniejsze jest zeby facet byl przystojny bo wtedy kolezanki zazdroszcza albo sam jestes gimnazjalista i nie rzumiesz ze miedzy ludzmi musi zaiskrzyc i to nie jest tak ze podbijasz do dziewczyny i ona od razu jest twoja a tlumaczysz to sobie w ten sposob

i odrzucają go tylko dlatego, że nie jest taki przystojny jakby chciały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba coś w tym jest, ale facetów też to dotyczy - zwykle ci niewiele prezentujący i osobowością i aparycją mają najbardziej wygórowane oczekiwania wobec kobiet.

A to raczej nie przez to, że sami siebie uważają za jakichś super atrakcyjnych i cierpią na auto-ślepote, tylko może właśnie odwrotnie, chcą sobie kompensować własne braki atrakcyjnym partnerem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym ok niech mają preferencje, ale jeśli poznają faceta i odrzucają go tylko dlatego, że nie jest taki przystojny jakby chciały to coś tu nie gra.

Rozumiem ze jestes na atapie gimnazjum?

 

-- 30 maja 2014, 14:42 --

 

Kestrel, nic dodac i chyba temat wyczerpany?

 

"Już w szkole średniej to widziałem." - Czytamy ze zrozumieniem. :D

 

 

E tam, dla mnie temat bardzo intrygujący w przeciwieństwie do tych tematów 'dokończ zdanie' 'zadajesz pytanie' ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś przeczytała uważnie to byś zauważyła, że to nie ja wyciągam takie wnioski, tylko dziewczyny same otwarcie mówiły o wyglądzie.

Spotykałem dziewczynę, a ona mówi, że facet musi być bardzo przystojny bo tylko takich lubi. Rozumiem, że są różne gusta, ale jak widzę dziewczynę, która nie jest żadną pięknością i opowiada, że facet musi być super przystojny, bo inaczej się nim nie zainteresuje to sorry.

 

Albo dziewczyny, które nie są idealne, mają nadwagę, nie są piękne, a mówią różne docinki.

 

 

Ja nie patrzę na to jaki dziewczyna ma biust, czy jest super zgrabna. Ważne aby się czuła ze mną dobrze i ja z nią i abyśmy się dogadywali.

 

Ale wiele przeciętnych dziewczyn patrzy tylko na wygląd. Jest facet, z którym nie idzie porozmawiać, lub ją nie szanuje ale jest bardzo przystojny i lata za nim. A facetowi, który będzie pasował pod względem charakteru i który jest przystojny mówi nie, bo nie jest aż tak przystojny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, że Parodi mówi o brzydkich dziewczynach, ze krytykują innych, a sam pisze np. "tyłek szeroki jak u słonia", komentując jakąś laskę. He, he...

 

Kuźwa, bo wy tu czegoś nie rozumiecie.

Co innego jest krytykować na forum, w internecie, podając przykład nie podając nawet danych czyjejś osoby - a co innego powiedzieć bezczelnie, w twarz komuś.

 

No ludzie. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale chyba lepiej powiedziec w twarz niz anonimowo w internecie.

Nierealne oczekiwania to chyba problem tych dziewczyn, to one moga zostac same ze swoimi oczekiwaniami. Co to was tak boli?

Czy odrzucenie przez brzydka boli bardziej dziej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój. Chodzi mi o coś innego. Poznaję dziewczynę, liczę że będzie interesująca. Może i nie jest piękna, ale może będzie ciekawa. Co się okazuje.

Jakieś duże wymagania związane z urodą, chamskie teksty itd. Chce bardzo przystojnego faceta ok, ale jeśli nie jest on brzydki, ani bardzo przystojny, po prostu spoko przystojny mężczyzna i ona go odrzuca, bo nie jest aż tak przystojny to coś tu nie jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo frajerzyna jeden z drugim wyobraża sobie, że jak dziewczyna nieco mniej urodziwa to łaskę jej robi a ona z wdzięczności zaraz nogi rozłoży.

 

:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale chyba lepiej powiedziec w twarz niz anonimowo w internecie.

 

Właśnie temu anonimowo, bo on porusza problem a nie osobę. Co ma wyjść na ulice i wykrzyczeć to komuś?

 

Pewnie, że bardziej. Bo frajerzyna jeden z drugim wyobraża sobie, że jak dziewczyna nieco mniej urodziwa to łaskę jej robi a ona z wdzięczności zaraz nogi rozłoży.

O dziwo nigdy nie byłem odrzucony lecz ..skąd ta irytacja? Wymieniamy się spostrzeżeniami tylko. Wyluzuj. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój. Chodzi mi o coś innego. Poznaję dziewczynę, liczę że będzie interesująca. Może i nie jest piękna, ale może będzie ciekawa. Co się okazuje.

Jakieś duże wymagania związane z urodą, chamskie teksty itd. Chce bardzo przystojnego faceta ok, ale jeśli nie jest on brzydki, ani bardzo przystojny, po prostu spoko przystojny mężczyzna i ona go odrzuca, bo nie jest aż tak przystojny to coś tu nie jest ok.

 

Trafiasz na prostaczki :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×