Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

To prawda, czuję się świetnie. Czuję się nawet lepiej niż w rok, dwa temu, gdy nie miałem nerwicy.

Jest we mnie więcej optymizmu niż dawniej, inne myślenie, życie mnie nie przeraża i w domu układa się super.

Jutro wizyta u lekarki. Będę się starał tryskać humorem, żeby powiedziała: "panie Łukaszu, myślę że to odpowiedni moment na spróbowanie życia bez leków".

 

Czemu trudno wyleczyć. No tak, mózg jest najsłabiej zbadanym organem, a nerwica ma szereg przyczyn. Nigdy nie jest tak, że jedna sprawa wywołuje nerwicę. Przyczyny są już w naszym wychowaniu, domu rodzinnym, w bagażu doświadczeń przez całe życie, w podatności na stres,w naszych nawykach żywieniowych, trybie życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

margor26

Wcale tak nie musi być, że mniej leku to i mniejsze skutki uboczne. Za to na pewno gorszy efekt leczniczy.

Lepiej sie czulam jak bralam 5mg jak zwiekszylam do 10mg to myslalam ze umre. Mysle ze za szybko zwiekszylam dawke moglam dluzej pobrac az organizm bardziej sie przysfoi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, i tak w końcu będziesz musiała wejść na 10 mg. Poczekasz tydzień i znów się okaże, że takie same skutki uboczne. Nie lepiej mieć to już za sobą? Przecież to tylko kilka dni i przejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, no skoro lekarz ci to przepisał to nie rozumiem czemu masz tego nie brać. Nie skupiam się na skutkach ubocznych. Każdy tego typu lek może mieć jakieś. Ja za każdym razem mialam, ale wolałam to niż czuć się dalej tak jak przed lekami. Coś za coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas dla nas to ratunek skutki uboczne, ja dzis w nocy wskoczyłam na wenle, bo taki mialam lęk że myslałam ze zejde, dobrze ze miałam zachomikowane pól opakowania. Ale jak mi lekarz powie zeby zmienic na esci to zmienie.

Lucki czasami jest tak ze sa choroby wspolistniejace, ktore wplywaja na to ze wywoluja depresje, lęki, takze leczenie ginekologiczne :? i niestety, wtedy jest kompleks lekow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Państwu, jak tam z rana? U mnie kolejna noc lepsza, a mianowicie pobudka 4.30, ale usunęłam dalej :). Mega się cieszę :D.

 

Co do wczorajszej dyskusji... Tak sobie myślę, że gdybym przestała się bać objawów i całej tej nerwicy to problem by się rozwiązał. Tylko jak się przestać bać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam swój wpis:

Psychiatra przepisała mi lek Elicea Q-tab. Zastanawiam się czy zacząć go brać. Chodzi mi o kwestię zaburzeń seksualnych po tym leku. Tzn. czy po zakończeniu kuracji, po całkowitym odstawieniu leku jest zagrożenie zaniku potencji przez długie lata, a nawet do końca życia? Czy ktoś z panów kiedyś miał do czynienia z tym lekiem? Czy jest ryzyko, że mogę zostać do końca życia impotentem? Czytałem gdzieś, że były takie przypadki, w których mężczyźni po zakończeniu leczenia SSRI zostali impotentami.

Pytam poważnie, więc proszę o poważne odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam swój wpis:

Psychiatra przepisała mi lek Elicea Q-tab. Zastanawiam się czy zacząć go brać. Chodzi mi o kwestię zaburzeń seksualnych po tym leku. Tzn. czy po zakończeniu kuracji, po całkowitym odstawieniu leku jest zagrożenie zaniku potencji przez długie lata, a nawet do końca życia? Czy ktoś z panów kiedyś miał do czynienia z tym lekiem? Czy jest ryzyko, że mogę zostać do końca życia impotentem? Czytałem gdzieś, że były takie przypadki, w których mężczyźni po zakończeniu leczenia SSRI zostali impotentami.

Pytam poważnie, więc proszę o poważne odpowiedzi.

 

Tak jest takie ryzyko i nazywa się to PSSD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panky, pierwszy raz słyszę o tym żeby po SSRI zostać impotentem. Jeżeli chodzi o kwestie seksu to w przypadku tego typu leków może być jedynie np. spadek libido lub zaburzenia erekcji. O długofalowych skutkach nigdy nie słyszałam. Nie wiem czy ktoś z kolegów brał esci bardzo długo, ale może któryś z panów się wypowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał wisnia80, jest niewielkie ryzyko impotencji po stosowaniu leków z grupy SSRI.

Można poczytać o tym wątku tutaj:

zespo-pssd-dysfunkcje-seksualne-spowodowane-za-ywaniem-ssri-t38047.html

 

Szansa jak wygranie "6" w totka, ale jak ktoś jest "szczęściarzem" to i z sufitu spadnie mu cegłówka na głowę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś z kolegów brał esci bardzo długo, ale może któryś z panów się wypowie.

 

Nikt z panów za bardzo się nie wypowie, bo tak jak już ktoś tu wcześniej napisał, a już też o tym przypomniałem, esci. to lek głównie dla pań 30-tek po menopauze z depresją po rzuceniu przez faceta. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×