Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sympatia, forum a może puby, kluby??


ladywind

Rekomendowane odpowiedzi

A zastal Was kiedys poczatek burzy jak plywaliscie??? :twisted: Pobilam wtedy swoj rekord szybkosci w doplynieciu do brzegu... :lol:

A w wypozyczalni mowili, ze ma padac, ale powiedzialam, ze wypozycze na swoja odpowiedzialnosc... :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupmitrumne, wszystko możliwe, nie wykluczam tego aczkolwiek chyba bym spostrzegł ze mam coś przyklejonego do buta. :bezradny:

 

-- 23 lut 2014, 12:58 --

 

Reiben, babcie z kijkami to tarasują chodnik jak traktory na ulicy. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiercionauta, Rebelia, to widzę, że nie tylko ja lubie kajaki :D

 

dar, nie przesadzajmy, że ten ktos musi podzielac tą samą pasję :P

 

-- 23 lut 2014, 20:45 --

 

:lol::lol: może mało spostrzegawczy jesteś :bezradny:

 

Nie kapuje ludzi z tymi kijami , to chyba bardziej w górach by się przydało ?!

 

Ja tez ich kompletnie nie rozumie, wygladaja jak jacys uposledzeni, w góracvh to rozumiem, ale w miescie to nad wyraz wygląda komicznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno te kije do nordic walkingu jakoś odciążają cośtam. Przy czym nie wiem, nie pamiętam czym to "cośtam" jest. Problem jest taki, że też trzeba umieć ich używać, bo to sprzęt sportowy jak każdy inny i takie delikatne muskanie kijaszkiem płytki chodnikowej - taniej by wyszło, gdyby ci ludzie zainwestowali w badyle z krzaka.

 

-- 23 lut 2014, 22:04 --

 

Nie wiem jak u was, ale u mnie 90% ludzi uprawiających wycieczki z kijami to emeryci 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wróćmy do tematu.

Miałbym jakąś teorię, ale ostatnio staram się mniej teoretyzować.

 

Na sympatii spędziłem chwilę, ale najwyraźniej miałem słaby profil, bo nikt nie odpowiadał na wiadomości. Bycie ekscentrycznym na tym portalu nie pomaga. Trzeba być stereotypowym samcem, wtedy może jest szansa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, portale randkowe są dobre ale przede wszystkim dla kobiet, zwłaszcza jak są ładne albo mają ładne zdjęcia. Ja byłem na Edarling i dwóch jeszcze innych i nic z tego nie wynikło nawet z nikim się nie spotkałem na żywo, a 95% moich zapytań pozostało bez odpowiedzi co mnie strasznie frustrowało bo js się produkowałem a prawie nikt nie odpisywał zwłaszcza jak w rubryce zawód miałem pracownik budowlany( po skreśleniu tego było minimalnie lepiej)

monk.2000, Ja myślę ze dla Ciebie byłoby dobre jakies forum tematyczne albo miejsce gdzie mógłbyś spotkać się z ludźmi o podobnych zainteresowaniach i spojrzeniu na świat. Dla "zwykłych" ludzi możesz być jednak trochę za bardzo ekscentryczny i portale typu sympatia albo dyskoteki i tego typu przybytki możesz mieć niewielką szansę na podryw, choć nigdy na 100% pewnym tego być nie można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, portale randkowe są dobre ale przede wszystkim dla kobiet, zwłaszcza jak są ładne albo mają ładne zdjęcia. Ja byłem na Edarling i dwóch jeszcze innych i nic z tego nie wynikło nawet z nikim się nie spotkałem na żywo, a 95% moich zapytań pozostało bez odpowiedzi co mnie strasznie frustrowało bo js się produkowałem a prawie nikt nie odpisywał zwłaszcza jak w rubryce zawód miałem pracownik budowlany( po skreśleniu tego było minimalnie lepiej)

true story mister.

 

Co do e-darlinga,płatność tam za wszystko (by spojrzeć,jaki kolor sraki ma użytkownik/czka X lub Y wyślij sms i wykup pakiet premium) to z jednej strony upierdliwa i zniechęcająca rzecz,z drugiej - dobra ochrona anty-trollowa,raczej niewielu trolli zechce poświęcić swe fundusze,by zawodowo i rasowo trollować innych :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, Fajnie, że się produkowałeś, ale jak już wiesz to nie ma prawie żadnego znaczenia. Znajomy z liceum, którego poziom inteligencji jest mniej więcej równy IQ psa. Siedział 24/7 na portalach randkowych pisząc teksty w stylu "co tam", "co słychać". Dzisiaj ma taką laskę z badoo, że pozazdrościć można :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, Fajnie, że się produkowałeś, ale jak już wiesz to nie ma prawie żadnego znaczenia. Znajomy z liceum, którego poziom inteligencji jest mniej więcej równy IQ psa. Siedział 24/7 na portalach randkowych pisząc teksty w stylu "co tam", "co słychać". Dzisiaj ma taką laskę z badoo, że pozazdrościć można :)

 

no, słyszałam o wielu udanych podrywach z badoo i z sympatii.

Ja osobiscie jestem zbyt nieśmiała by spotykać się z ludźmi poznanymi przez internet, odrazu wydaje mi się, że mają wobec mnie swoje wyobrażenia i oczekiwania którym ja napewno nie sprostam. I nie chodzi tu tylko o randkowanie, ale też o inne relacje, np myślę, że nie odważyłabym się pojechać na zlot tego forum, choć teoretycznie wiem, że nikt tu raczej nie ocenia ludzi krytycznie bo wszyscy się wspierają.

W sumie więc wolę gdy ktoś mnie podrywa na żywo bo chocaż wiem, że nie robi tego dlatego, że w sieci pokazałam zaledwie skrawek siebie (a w przypadku portali randkowych wiadomo, że jest to najlepszy kawałek ciasta a nie najgorszy) i na tej podstawie buduje swoje wyobrażenia.

 

co do forum, myślę, że sporo tu interesujących mężczyzn, ale... nie wiem czy związek 2ch zaburzonych osób miałby rację bytu na dłuższą metę. Może jeśli są to dwie osoby z depresją czy nerwicą, ok. Ale jeśli np. to osoba z zaburzeniami osobowosci lub zwyczajnie toksyczna + osoba z nerwicą/depresją etc to niestety może wyjść z tego niezła, bolesna i toksyczna tragedia a nawet zaostrzenie chorób. Tak więc w moim przypadku poszukiwanie kogokolwiek na forum odpada bo jestem toksyczną związkofobką.

 

kluby i puby, nie wiem. bo w sumie czego oczekuje mężczyzna który nie znając Cie zagaduje? Ocenia tylko fizyczność...

 

Raczej najfajniej kogoś po prostu poznać na imprezie u znajomych itp. choć wiadomo, że czasem np towarzystwo jest tak hermetyczne, że nie ma kogo poznawać a Ci których już znamy, np są nam tak dobrze znani, że prędzej mogliby być braćmi niż kimś więcej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×