Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)


Lord Cappuccino

Co sądzisz o CRF?  

55 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co sądzisz o CRF?

    • Genialny mix
      24
    • Nie urywa d*py
      29
    • Ćpuński wynalazek
      15


Rekomendowane odpowiedzi

Nie, apetyt z czasem się wyrównał, czasami chciałbym nawet większy. Zwiększyła mi się aktywność, ruch sprawia przyjemność. Najwięcej przytyłem na paro, bo mimo że nie miałem zwiększonego apetytu to miałem awersję do wysiłku - po prostu go nie znosiłem, co nie było podobne do mnie, bo zazwyczaj lubiłem się ruszać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam telefonicznie z lekarzem ,teraz jest na urlopie więc w kwestii leków nie może za wiele zdziałać .

Opisalam mu swoje objawy i stwierdził że mam depresję bardziej niż nerwice nawet , doradzil bym sprobowala na 300mg wenlafaksyny do czasu wizyty , dopiero jeśli to nic nie pomoże to powiedział że trzeba będzie zmienić lek na inny .

A ja w tym stanie bardzo się meczę i mam myśli samobójcze ,jestem w strasznej d.....ie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek1977, ja odstawialam i nie było źle, gorzej nawet mi się wchodziło na wyższą dawkę wenli niż schodziło z niej, miałam kilka dni lekkich zawrotów głowy i to wszystko, nie utrudniało mi to życia

a bombą bym tego nie nazwała, dla mnie to subtelne połączenie, pomagające mi głównie na lęki i regulację snu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół, jak widzę libido jest dla ciebie tak samo istotne jak dla mnie a z własnego doświadczenia na wenli nawet na 75 mg dojście to był koszmar a na sertralinie 50 mg (przy większym potencjale przeciwlękowym jak 75 wenli) jest dobrze orgazm to nie problem :) jest trochę słabszy wzwód ale to można zawsze poprawić żeń-szeniem argininą itd
tiktalk jak trochę ozdrowiałem na paroksetynie to przeszkadzało mi to bardzo, teraz w depresji i tak jest jeszcze gorzej bo żyć mi się nie chcę a gdzie tam jeszcze do seksu;).

 

Mnie zastanawia jedna rzecz, jestem od dziś na 300mg wenlafaksyny i nie czuje po prostu nic, żadnego szczękościsku jak to było kiedyś nawet przy 75mg, żadnych skutków ubocznych żadnego pobudzenia itp. jak by wytworzyła się u mnie spora tolerancja, jest to dla mnie tym bardziej dziwne gdyż zawsze byłem bardzo czuły już na bardzo niskie dawki leków.

Widzę że czym częściej skacze się z leku na lek tym większa tolerancja na te leki się wytwarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dziś rana, wcześniej było 225mg, idzie dopiero 4 tydz. terapii wenlafaksyna więc dam jej jeszcze trochę czasu. Dziwi mnie brak jakichkolwiek skutków ubocznych bo kiedyś nawet przy 75mg było ich całe spektrum, od silnego pobudzenia i szczękościsku do zaburzeń funkcji seksualnych i anorgazmii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak solo, lamotryginy nie stosuje od 3 dni bo mi się skończyła, muszę iść do lekarza żeby ciągłość zachować, tylko ostatni atak depresji nie pozwala mi z łóżka wstać, odszedłem z pracy, nie jestem w stanie funkcjonować. Od wczoraj zaczynają się jakieś prześwity, gdzieś tam daleko w tunelu zaczyna pojawiać się światełko nadziei, bo jeszcze parę dni temu po głowie chodziło mi tylko myśli jak odebrać sobie życie.

Wątpię żeby lamotrygina w takiej dawce niwelowała skutki uboczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli nie działa na was wenla w takiej dawce, to wątpie, żeby nagle byla jakas bomba

wam by sie przydalo wejscie na wellbutrin, on by wam dal kopa do zycia

bylam w podobnym stanie, to bylo straszne, a well pobudzil mnie do normalnego funkcjonowania

co prawda potem pojawily się lęki, ale byly do przejscia, nie bylo tragicznie tak jak kiedys, ale energia i radosc ze wszystkiego naprawde zajebista

warto bylo nawet na te 3 miechy na niego wejsc

 

u niektorych na takie stany moga pomagac wlasnie leki na dopamine, bo czasem ta oklepana serotonina potrafi nie zadzialac jak powinna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, dokładnie . Obecnie jestem na takim etapie , że wszystko robie z wielkim trudem , obsluga klientów to dla mnie koszmar , nie mam siły podać towaru , proste wydanie reszty mylę . A najgorzej kiedy zbiera mi się na płacz i z trudem to powstrzymuje a ktoś może sobie dziwnie pomyśleć . Ehh jednym słowem brak słów .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×