Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)


Lord Cappuccino

Co sądzisz o CRF?  

55 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co sądzisz o CRF?

    • Genialny mix
      24
    • Nie urywa d*py
      29
    • Ćpuński wynalazek
      15


Rekomendowane odpowiedzi

Dżejm, teraz to mamy mega upały to ze mnie też się ostro leje a nic nie biorę :D

 

-- 08 sie 2013, 17:19 --

 

 

miko84, a jeśli chce się aktywizacji, kopa do życia?

 

nigdy bym nie przypuścił, ale ja bym do tego potrzebował dużych dawek benzo :lol: Jakieś 4 mg alpry dziennie :lol: Zamiast zamułki jest power :lol:

 

Hehe to trzeba mieć już dobre zryty sagan, żeby tak działało :lol: ja po 4mg to bym się rozpłynął na łóżku w błogostanie i kilkunastogodzinnym głębokim śnie... (ach! ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, rozmawialiśmy o połączeniu sertry z miansą, ciekawe jak byśmy nazwali takie połączenie :lol: nerwica.com rocket fuel, śląskie rocket fuel? :yeah: Ewentualnie "Ostatnia Deska Ratunku" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, rozmawialiśmy o połączeniu sertry z miansą, ciekawe jak byśmy nazwali takie połączenie :lol: nerwica.com rocket fuel, śląskie rocket fuel? :yeah: Ewentualnie "Ostatnia Deska Ratunku" :P

 

To jest bardzo popularne połączenie w psychiatrii- SSRI+ augmentacja mianseryną/mirtazapiną. Stahl (ten doktorek od CRF) umieścił to na liście Heroic Combos- co prawda tam jest połączenie dowolnego SSRI z mirtazapiną, ale mirtę można spokojnie zastąpić mianseryną i prawie na to samo wyjdzie.

 

Ogólnie prawdziwe California Rocket Fuel wg. Stahl'a to połączenie wysokich dawek wenlafaksyny i mirtazapiny, ze względu na bardzo silny synergizm pomiędzy tymi obiema substancjami i wzmocnienie transmisji serotoninergicznej i noradrenergicznej.

 

Wenlafaksyna w dawkach 0-150mg wpływa tylko na wychwyt zwrotny serotoniny,

w dawkach 150-300mg na wychwyt zwrotny serotoniny i noradrenaliny,

w dawkach powyżej 300mg dodatkowo na wychwyt zwrotny dopaminy.

 

Ale to wszystko to i tak tylko gówniana teoria. :evil: Można pół życia albo i więcej stracić na zagłębianie się w te mechanizmy i kombinowanie z prochami. Ja już z tym skończyłem, parę lat i kilkadziesiąt prochów za późno, ale lepiej późno niż wcale. cieszę się, że moklo działa jako tako.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to wszystko to i tak tylko gówniana teoria. :evil: Można pół życia albo i więcej stracić na zagłębianie się w te mechanizmy i kombinowanie z prochami. Ja już z tym skończyłem, parę lat i kilkadziesiąt prochów za późno, ale lepiej późno niż wcale. cieszę się, że moklo działa jako tako.

 

Widzę, że przejrzałeś na oczy :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu wziąłem sobie do serca parę rad, bo juz ostro swojego czasu zahaczałem o lekomaństwo

-przestać się bawić w lekarza

-starać się omijać ten dział szerokim łukiem

-wyje.bać leki z podpisu(chwalić to się mogę hobby, a nie moim lekomańskim dorobkiem)

-nie uzależniać całego swojego zadowolenia od prochów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też słyszałam o tej tolerancji nie tylko na antybiotyki i sama zauważyłam, że np. jak brałam wcześniej jakiś lek to wracając do niego nie działał tak dobrze jak kiedyś, albo też mulił mniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, biorę to 225 wenli i jakoś żyję. Nie jestem taki spięty już, albo po prostu mam dobry dzień już drugi z kolei.

Nowy lekarz zalecił branie samej wenli, ale zastanawiam się, czy nie zarzucić sobie na noc 15-30mg mianseryny, dla lepszego efektu, czy jeszcze poczekać i dać szansę rozkręcić się samej wenli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam miansę zamiast mirty :) Póki co spanie jest jak trza, wiadomo że bez mirty nie jest takie twarde, ale nie mam większych problemów z zaśnięciem. Na razie pojadę na samej wenli, gdyby się pogorszyło, zacznę wrzucanie miansy, powiedzmy od 15mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mianseryna powinna dobrze uzupełnić wenlafaksynę. Moim zdaniem nawet lepiej niż mirtazapina. Jeśli takie połączenie u Ciebie nie zaskoczy to możesz zamienić wenlafaksynę na SSRI, które silniej działają na serotoninę. Mój lekarz często z bardzo dobrym skutkiem stosuje połączenie mianseryny z sertraliną i paroksetyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×