Skocz do zawartości
Nerwica.com

LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)


turkawka

Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

96 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      71
    • Nie
      22
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

hej

czy zmniejszenie z 200 na 150 Lamo (oprócz tego mam 100 Zoloft i 50 Spamilex)

może spowodować w ciagu kliku dni pojawienie się depresyjnego nastroju?

Myślałam, że po dłuższym czasie mogą być objawy...

z góry dzięki za opinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sens, moim skromnym zdaniem oczywiście może, ja tak miałem niedawno, ale po tygodniu było już lepiej, dlatego radzę przeczekać. Nastrój powinien się ustabilizować i odbić w górę. Nie wiem, co prawda na co chorujesz, ale skoro masz antydepa, to powinien działać...antydepresyjnie. Ja też myślałem, że pogorszenia można spodziewać się dopiero po 3 tyg od zmniejszenia dawki a guzik prawda, pogorszył mi się już po 3-4 dniach, na szczęście na krótko. Teraz jest całkiem fajnie, więc niedługo pewnie lamo pójdzie zupełnie w odstawkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może tu ;)...czy są przeciwskazania w zażywaniu cilonu wraz z lamotryginą, a właściwie dosłownie o to, czy jeśli tydzień temu odstawiłem (w niskiej dawce zażywaną) epitrigine, to czy moge sobie jutro od rana wziać bez problemu pierwszą dawkę cilonu. Aha i jeszcze czy olanzapina przyjmowana na wieczór nie wejdzie w żadną niekorzystną interakcję z citalopramem.

 

-- 08 maja 2013, 15:30 --

 

No dobra zjadłem i żyję jakby ktoś tez chciał spróbować :) poza tym od rana siedziałem i wertowałem forum i doczytałem w końcu...pierwszy raz żarłem Lamo stad moja niewiedza o interakcjach...jednak przeprosiłem się z cilonkiem chociaż niesiem wraz ze sobą pewne niedogodności, szczególnie w sferze libido...a własciwie nawet nie wpływa na samo libido, co delikatnie znieczula w moim przypadku ;P no ale cóż czego sie nie robi dla zdrówka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańczący z lękami

dzięki za odpowiedź, mam diagnozę spectrum CHAD

ja miałam 6 i 7 dnia taki zjazd że pojawiły się mocne MS i wróciłam na razie do poprzedniej dawki

 

za dużo się teraz dzieje, żebym mogła sobie pozwolić na wyłączenie się z życia i walkę z deperechą

 

dzieki i powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, w moim przypadku 75mg by nie wystarczyło, może 200mg kto wie, ale ja potrzebuję również antydepów. Poza tym mam już dość abstynencji. Od prawie 2 lat właściwie nie piję alku, czasem sporadycznie 1 piwko raz na 2mce. A tęsknię do radosnych, wieczornych wypadów na miasto...a przy 3 lekach nie chcę mieszać jeszcze z alkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańczący z lękami, Rozumiem Cie. Ale kolejny lek po fluo, paro, i teraz sertra czuje sie sztucznie pobudzony. Oczywiscie wszystkie sa skuteczne na moje objawy oierwotne, nazwijmy to w uproszczeniu, depresji atypowej z nadmierna sennoscia, ociezaloscja psychiczna i fizyczna, persektywa swiata ze zycie jest probleme wszystkie codzienne sprawy sa problemem, bo nie ma sie na nie sily. Po antydepachte objawg przechodza jam reka odjal. Ale zawsze pojawia sie pobudzenie, nakrecenie, a ja mam dosc tej sztucznosci w moim zyciu. Nie chce tylko palca chce cala reke :D .

Podobno lamotrygina ma wlasciwosi przeciwdelresyjne, dziala profilaktycznie i zapobiega przede wszystkim spadkom nastroju. Dlatego chce sie przekonac czy biorac ja w dawce terapeutycznej zapobiegnie tym objawom, ktore pojawiaja sie kiedy nie biore zadnych lekow.

Na razie biore 150mg, docelowo 200mg.

Zobaczymy, jak sie nie uda dolacze jakis antydepresant.

Zoloft zrobil swoje zniwelowal te objawy, wiec go odstawilem. Teraz czas przekonac sie czy lamotrygina utrzyma ten stan.

Po zwiekszeniu do 150mg i odstawieniu w zeszlym tygodniu sertry juz teraz czuje sie bardziej spokojnie i naturalnie.

Kiedys pisal o tym lubudu, ze bez antydepow ma lepsze kontakty interpresonalne, czuje sie bardziej zwyczajnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem ze lamotrygina jest przede wszystkim przeciwdepresyjna ale czy chroni takze przed mania?

 

juz mowie ocb - od 4 lat zre lit i od roku lamotrygine (200 mg/doba) + antydepresant (obecnie Well). niby stwierdzono u mnie chad ale to prawie na pewno zla diagnoza bo nigdy nie mialem ani jednego epizodu maniakalnego a postawiono taka diagnoze glownie po linii tego ze moja matka ma chad (no ja tez bojac sie chad na poczatku leczenia wprowadzalem niestety swoimi zeznaniami lekarza w blad, bo chcialem dostac lit bo balem sie manii, wiem ze to glupie ale tak bylo). i tak jak mowie - ani jednej manii a zapora przeciwmaniakalna jak cholera. i to tym bardziej z litu co to juz teraz lekiem ostatniego rzutu bo toksyczny. kiedys sie cieszylem (w obawie przed mania) ze go biore, teraz mam juz dosc - chodzi przede wszystkim o drzenie rak, ktore ludzie niestety zauwazaja. biore na to propranolol no ale jak dlugo mozna? poszedlem do pracy i rano dziesiatka prprano, w poludnie kolejna a i tak nie jest doskonale. jak dlugo mozna? w dluzszej perspektywie proporanolol jak kazdy lek na cisnienie zabija erekcje. i co? pozniej do tego jeszcze viagra? dziesiec prochow mam brac? poza tym co bedzie w perspektywie 20-30 lat - lit to toksyczny lek ktory szkodzi na wszystkie organy i uklady, jesli cos mi rozwali, a biorac pod uwage fakt ze moze to faktycznie depresja a nie chad, to biore go zupelnie niepotrzebnie..

 

dlatego potrzebuje argumentu (przeciwmaniakalnosc lamotryginy) w rozmowie z lekarzem, zeby mi odstawil ten zas.any lit (a jak mi nie odstawi to chyba sam to zrobie, I swear)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego potrzebuje argumentu (przeciwmaniakalnosc lamotryginy) w rozmowie z lekarzem, zeby mi odstawil ten zas.any lit (a jak mi nie odstawi to chyba sam to zrobie, I swear)

 

jest prostsze rozwiązanie - zmień lekarza, opowiedz swoją historię od początku - niestety jest tak, że niektórzy psychiatrzy z biegiem czasu traktują pacjentów rutynowo, przepisują recepty i nie grzebią w schemacie leków "bo działają"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh no powiem mu ze odstawiam na wlasne ryzyko (no faktycznie bardzo wysokie ryzyko - ani jednej manii w wywiadzie) i niech mi rozpiske zrobi. zreszta juz teraz zaczynam redukcje - z 1 g do 750 mg i tak przynajmniej przez pare dni.. najpierw depakine, teraz lit.. kupa ubocznych i skutecznosc na granicy placebo - czas z tym skonczyc :/

 

no bo sami powiedzcie - czy szprycowanie sie betablokerem gdy nie ma sie problemow z cisneiniem to jest madra rzecz? niedlugo sie moze bede moze na niedocisnienie leczyl? a tak sie teraz zastanaiwam czy przypadkiem za probelmy z erekcja ktore mam odpowiada nie tylko (odstawiona juz) paroksetyna ale i ten caly propranolol.. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z wątku o kwetiapinie:

 

No ja zwiększałem, co tydzień o 25mg, ale musiałem przystopować bo pojawiły się objawy grypopodobne. Teraz jestem na 75mg. Mam brać 150 lub 200 mg w zależności od efektu.

A jak odczułeś/odczuwasz działanie lamotryginy, już w tej dawce terapeutycznej?

W ogóle jak zdiagnozowali u Ciebie CHAD. Miałeś jakąś manię z hospitalizacją, czy wzmożony nastrój po samych antydepach i tyle?

 

z początku efekt lamo był raczej subtelny, uspokajający, potem jakoś specjalnie nie obserwowałem efektu i po odstawieniu antydepresantów i jakichś 7-8 miesiącach widzę, że wahania nastroju są po prostu normalne - coś mnie czasem wkurzy, coś zasmuci, coś rozgniewa, miewam kiepskie dni - ale nie przekłada się to na stany lękowe, dziwne myśli, dni wyjęte z życiorysu, rozbicie, agresję itp. - łatwiej się żyje.

 

co do diagnozy - byłem leczony na nawracające depresje, po wyjściu z głębokiego dołu i wejściu w hipomanię lekarz mnie już za bardzo nie słuchał i dalej przepisywał antydepy (fluoksetynę i mirtazapinę). w końcu straciłem kilka prac, rozwaliłem relację, zapożyczyłem się bezsensownie i ruiny sprzątał już nowy lekarz.

diagnoza f31.8 była z początku robocza, ale w końcu została potwierdzona.

 

nie byłem nigdy hospitalizowany, myślę też, że nie miałem epizodu manii (ale nie wykluczam, bo tych okresów, w których rozpieprzałem sobie życie było kilka i po prostu ich dobrze nie pamiętam, bywało strasznie), żałuję, że hospitalizacji nie było, leczenie zaczęłoby się wcześniej i pewnie miałbym teraz lepsze życie.

przed kompletnym odpałem bronił mnie silny instynkt samozachowawczy i staranna obrona - nigdy nie miałem normalnej pracy (zawsze zdalna), życie towarzyskie w specyficznym, artystycznym środowisku, w którym nikt na moje odpały nie zwracał uwagi, związki burzliwe i przemocowe (z obu stron).

propozycje "idź się leczyć" czasem słyszałem, ale olewałem.

 

natomiast depresje i myśli samobójcze miałem po jakimś czasie opanowane, po prostu znikałem na kilka miesięcy i przeczekiwałem, dopiero po trzydziestce miałem tak potężną depresję, że już z niej nie byłem w stanie wyjść samodzielnie. no i tak to się potoczyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczeń z lamo: Biorę od 2 mcy z przerwą tygodniową. Głównie nerwica.

Najpierw 25, potem 50, potem 100, miało być docelowo więcej, ale i 100 okazała się za mocna (o tym niżej)

Na pewno wycisza, uspokaja, w pewien sposób otumania, choć niedużo. Nie wiem, czy to bardziej uspokojenie czy otumanienie. Z tego jednak względu (uspokojenie nerwicy) jest warta brania. Mniej huśtawek...człowiek jest bardziej wyciszony.

Widzą to bliscy ludzie.

 

Niestety zauważyłam osłabione umiejętności intelektualne i pamięć. Niby nie powinno to być widoczne, a jednak jest...

Zbyt często zastanawiam się np.nad końcówką wyrazu, odmianą... Często brakuje słów innych niż potoczne, a których bez problemu wcześniej używałam :) W ogóle jestem mniej bystra, wolniej myślę...kojarzę :) Czasem zapominam o jakichś drobiazgach. Większe problemy widzę w mówieniu niż w pisaniu.

Z tego powodu zostaję chyba przy 50, choć ze względów uspokojeniowych mogłabym się skusić na większą dawkę.

Niestety osłabienie "intelektu" zbyt mi przeszkadza w pracy i w życiu...

Aha, podczas tygodniowej przerwy - duży zjazd depresyjny. Podsumowując- lamo pomaga, jestem za. Ale rozważnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z wątku o kwetiapinie:

 

No ja zwiększałem, co tydzień o 25mg, ale musiałem przystopować bo pojawiły się objawy grypopodobne. Teraz jestem na 75mg. Mam brać 150 lub 200 mg w zależności od efektu.

A jak odczułeś/odczuwasz działanie lamotryginy, już w tej dawce terapeutycznej?

W ogóle jak zdiagnozowali u Ciebie CHAD. Miałeś jakąś manię z hospitalizacją, czy wzmożony nastrój po samych antydepach i tyle?

 

z początku efekt lamo był raczej subtelny, uspokajający, potem jakoś specjalnie nie obserwowałem efektu i po odstawieniu antydepresantów i jakichś 7-8 miesiącach widzę, że wahania nastroju są po prostu normalne - coś mnie czasem wkurzy, coś zasmuci, coś rozgniewa, miewam kiepskie dni - ale nie przekłada się to na stany lękowe, dziwne myśli, dni wyjęte z życiorysu, rozbicie, agresję itp. - łatwiej się żyje.

 

co do diagnozy - byłem leczony na nawracające depresje, po wyjściu z głębokiego dołu i wejściu w hipomanię lekarz mnie już za bardzo nie słuchał i dalej przepisywał antydepy (fluoksetynę i mirtazapinę). w końcu straciłem kilka prac, rozwaliłem relację, zapożyczyłem się bezsensownie i ruiny sprzątał już nowy lekarz.

diagnoza f31.8 była z początku robocza, ale w końcu została potwierdzona.

 

nie byłem nigdy hospitalizowany, myślę też, że nie miałem epizodu manii (ale nie wykluczam, bo tych okresów, w których rozpieprzałem sobie życie było kilka i po prostu ich dobrze nie pamiętam, bywało strasznie), żałuję, że hospitalizacji nie było, leczenie zaczęłoby się wcześniej i pewnie miałbym teraz lepsze życie.

przed kompletnym odpałem bronił mnie silny instynkt samozachowawczy i staranna obrona - nigdy nie miałem normalnej pracy (zawsze zdalna), życie towarzyskie w specyficznym, artystycznym środowisku, w którym nikt na moje odpały nie zwracał uwagi, związki burzliwe i przemocowe (z obu stron).

propozycje "idź się leczyć" czasem słyszałem, ale olewałem.

 

natomiast depresje i myśli samobójcze miałem po jakimś czasie opanowane, po prostu znikałem na kilka miesięcy i przeczekiwałem, dopiero po trzydziestce miałem tak potężną depresję, że już z niej nie byłem w stanie wyjść samodzielnie. no i tak to się potoczyło.

 

Dzięki za długą odpowiedź. Pociesza mnie to co piszesz o działaniu lamotryginy. Też od lat ładują we mnie leki przeciwdepresyjne, po których roboczo rozpoznano epizod hipomaniakalny. Ale nigdy żadnych hospitalizacji, nigdy taki stan nie wystąpił bez antydepa. Oczywiście burzliwe decyzje, drastyczne, zmiany studiów, pracy, brak konsekwencji w działaniu, odroczonej gratyfikacji. Ale coż. Przez 10 lat kilku lekarzy po reakcji na wenle i fluo chciało mi przepisać depakinę przed którą się broniłem. Oficjalnie diagnozy nikt nie postawił - są nawracające epizody depresyjne (atypowe).

Zresztą pal sześć diagnozę, grunt, żeby leczenie było skutecznie. A antydepy wywołują sztuczne stany. Stany które w pewnych środowiskach ujdą, ale dla większości już nie.

 

Cieszę się, że czujesz się lepiej, tzn, jest w miarę stabilnie i ok bez wspomagania antydepresantem. Trzymam kciuki

 

-- 06 cze 2013, 20:44 --

 

Aronia36, wierz mi, że pna lomtryginie zaburzenia funkcji poznawczych, kreatywności, analitycznego myślenia to pikuś w porównaniu z topamaxem.

 

-- 07 cze 2013, 19:00 --

 

barsinister, Jeszcze jedno pytanie. 200mg lamo dzielisz na rano i wieczorem, czy bierzesz o jednej porze dnia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×