Dzień dobry. Jestem tu nowy gdyż problemy z nerwicą mam stosunkowo od niedawna. Zaczęło się wszystko w maju 2022 gdy zacząłem się bać o swoje zdrowie. Szybko sobie jednak z tym poradziłem. Następnie balem się że uduszę podczas jedzenia(z tym było już gorzej). Jednak punkt kulminacyjny to grudzień 2023 gdy zacząłem dostawać dziwne niczym nie uzasadnione lęki. Zaś doszły do tego myśli że coś sobie zrobię. Bałem się dotykać noży będąc sam w domu. Zaś przerodziło się to w myśli że zrobię komuś krzywdę. Np Bałem się że pomagając w kuchni oszaleje i posłucham moich myśli i uderzę czymś bliskie mi osoby.
Czasem miałem wrażenie że już tego nie wytrzymam i że to zrobię co wprowadzało mnie w jeszcze większy lęk. Ale i to z czasem minęło. Następnie zacząłem mieć z dnia na dzień brutalne wyobrażenia. Ponadto mój mozg próbował mi wmówić że to sprawia mi przyjemność i miałem przez to dziwne fałszywe odczucia. Bałem się naprawdę że jestem jakimś sadystą. Proszę o szybką odpowiedź czy takie coś w nerwicy jest normalne? Dodam że nigdy wcześniej nie miałem żadnych skłonności do takich rzeczy... Mam 17 lat chodzę do liceum interesuje się lotnictwem historią i fotografią. Mam super znajomych wiele hobby i pasji więc naprawdę nie wiem skąd mi się to wzięło...Co prawda przeżywałem przez ostatnie 2 lata sporo stresu związanego z sytuacją rodzinna i szkoła ale i tak nie przekonuje mnie to..