Samotność

przyjaciół?

dla mnie przyjaciel to mocne słowo które dużo znaczy

natomiast znalazłem tutaj kilku fajnych znajomych z którymi znam się na żywo

dla mnie przyjaciel to mocne słowo które dużo znaczy

Dla mnie też, ale większość ludzi jakich znam traktuje je o wiele łagodniej, dlatego tak zapytałam :)

Candy14, Niestety Kaju,do pracy dojeżdżam z wujkiem, w ciągu ostatnich 2 tygodni dziadka "pożarł" rak, co spowodowało zgon, jak można się domyślić w tym czasie mnie w pracy nie było,czego konsekwencją jest utrata połowy pensji (nieobecność w robocie = mniej pieniędzy),finansowo bym nie wydolił,poza tym brać więcej wolnego (tu by mógł być problem z dojazdem,nie wiem czy zdążyłbym przed dniami roboczymi),i dodatkowe wolne,raczej by mile widziane nie było.

Może innym razem..

Znaleźliście tutaj przyjaciół?

Nie,"przyjaciel" to za mocne słowo,ale jest to miejsce,gdzie mogę być sobą w znacznej części i poznałem tu sporo wartościowych ludzi.

Znaleźliście tutaj przyjaciół?

 

Mysle ze mozna znalezc.. ja znalazlam bliskich znajomych z ktorymi spotykam sie czesto i bardzo sobie te znajomosci cenie.

Kestrel, rozumiem ale i tak mi szkoda, ze sie nie zobaczymy

Candy14, Może następnym razem,jeszcze do nadrobienia

To brzmi fajnie :) bardzo chciałabym poznać wartościowych ludzi, w moim otoczeniu niestety jest ich niewielu.

ola_ja, a ty znalazłaś kiedyś w internecie przyjaciół?

Kestrel, licze na to :*

ola_ja, moze zajrzyj do watku miasta? tam ludzie umawiaja sie na spotkania

Olu, z czasem spokojnie się tu zadomowisz i poznasz fajnych ludzi,zapraszamy

ola_ja, a ty znalazłaś kiedyś w internecie przyjaciół?

Oj tak. I ten niegdysiejszy "przyjaciel" jest teraz moją najbliższą osobą w życiu. :)

-- 20 kwi 2013, 20:34 --

Olu, z czasem spokojnie się tu zadomowisz i poznasz fajnych ludzi,zapraszamy

Mam nadzieję. :))

A czemu od razu kobiety? obecnie chyba ciężej znaleźć przyjaciela niż kobietę.

Myślę że masz rację.

taa tez mysle, ze ciezej znalezc przyjaciela, niz partnera.

zawsze mi takowego brakowalo. kiedys bardziej ciagnelo mnie do facetow-przyjaciol, ale teraz wolalabym miec oddana przyjaciolke od serca.

A czemu od razu kobiety? obecnie chyba ciężej znaleźć przyjaciela niż kobietę.

Myślę że masz rację.

 

taa tez mysle, ze ciezej znalezc przyjaciela, niz partnera.

zawsze mi takowego brakowalo. kiedys bardziej ciagnelo mnie do facetow-przyjaciol, ale teraz wolalabym miec oddana przyjaciolke od serca.

100% to samo u mnie. Zawsze miałam kolegów, nawet przyjaciół, a nigdy przyjaciółki :)

Myślę mimo wszystko że to zależy od człowieka niźli płci,zarówno wśród jednych jak i drugich można przyjaciół znaleźć.

Niby tak. Ale chyba cos zaczyna się zmieniać, skoro coraz więcej osób zaczyna twierdzić że łatwiej jest się dogadać z przeciwną płcią niż własną. A chyba jeszcze niedawno było tak, że to dziewczyny miały swoje psiapsiółeczki, faceci swoje kółka, a teraz jakoś zaczyna się to rozmywać

ola_ja, podobno polki są w czołówce kobiet najbardziej nielubiących innych kobiet. Dlaczego tak jest - jeśli to prawda - nie mam pojęcia.

Myślę mimo wszystko że to zależy od człowieka niźli płci,zarówno wśród jednych jak i drugich można przyjaciół znaleźć.

Dikładnie,nie ma co się doszukiwać podtekstów w płciach itp.

ola_ja, podobno polki są w czołówce kobiet najbardziej nielubiących innych kobiet. Dlaczego tak jest - jeśli to prawda - nie mam pojęcia.

Nawet nie wiedziałam że są takie badania. Ale praktyka pokazuje że chyba są prawdziwe

Mushroom, heeh chyba na wszystko sa badania

a u mnie to wyglada tak, ze jakos ciezko mi sie zzyc z dziewczynami, zwlaszcza tu, w UK. ale w liceum na przyklad tez tak bylo. my z przyjaciolka razem a reszta osobno. ale pasowalo nam to. jestem introwertykiem a u mnie w pracy wiekszosc dziewczyn to glupie pindy, za przeproszeniem. oczywiscie, sa wyjatki, ale nieliczne.

ostatnio chyba wogole zamknelam sie na ludzi. rozmawiam, bo rozmawiam ale generalnie wole przebywac w gronie najblizszych mi osob badz tez sama. a z Polkami to chyba prawda- u nas wyroznic mozna wiele narodowosci. Litwini, Rumuni- wszyscy siedza razem a my... swoje jakies grupki porobione. widac, ze naprawde sie lubia a u nas sie tylko d*pe obrabia nawzajem. moze dlatego nie naleze do zadnej grupy, bo plotkowanie mnie nie rajcuje?

Znaleźliście tutaj przyjaciół?

Znalazłem parę znajomych, ale tymczasowo bo dużo ludzi ma tu tendencje do zaprzestawania odzywania się bez żadnego wyjaśnienia.

Znaleźliście tutaj przyjaciół?

Znalazłem parę znajomych, ale tymczasowo bo dużo ludzi ma tu tendencje do zaprzestawania odzywania się bez żadnego wyjaśnienia.

tak to jest na forum dla ludzi takich jak my

Ah, z kimś gadałem z Sympatii, raz się spotkałem, potem mnie zwodziła tylko ta dziewczyna no i dalej jestem sam :/ Dałem nowe ogłoszenie tutaj.

Znaleźliście tutaj przyjaciół?

Znalazłem parę znajomych, ale tymczasowo bo dużo ludzi ma tu tendencje do zaprzestawania odzywania się bez żadnego wyjaśnienia.

tak to jest na forum dla ludzi takich jak my

racja heeh

No nie wytrzymam zaraz z frustracji...

No nie wytrzymam zaraz z frustracji...

napij się piwa, może pomoże. A co do frustracji to cało moje życie to jedna wielka frustracja.

No nie wytrzymam zaraz z frustracji...

napij się piwa, może pomoże. A co do frustracji to cało moje życie to jedna wielka frustracja.

Tak pomoże chyba na popęd w pęcherzu...