Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

No a teraz przeszło na mnie :szukam: kogo mam obwinić Question Laughing

Qrcze, aż boję się wymieniać, co dzisiaj jeszcze mi się przyplątało :?

 

Darek, dobrze powiedziane - WYDAJE CI SIE :!: Darek, nie masz schizofrenii :!:

Tulę

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje Piotrek że niedlugo do nas wrócisz ;)

 

Bethi,Mooni-dzięki ;) mialem takie obawy bo wczoraj dosyć dziwnie w nocy sie zachowywałem miałem coś takiego że miałem 1000 myśli na sekunde,i te myśłi tak jakby nakładały się na siebie.

A poza tym zauważyłem że często w myślach sam do siebie gadam,a czasami wyobrażam sobie że z kimś rozmawiam w myślach :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A poza tym zauważyłem że często w myślach sam do siebie gadam,a czasami wyobrażam sobie że z kimś rozmawiam w myślach

gdyby to był objaw tego czego sie tak b boisz to połowe ludzkości było by w szpitalach nie martw sie to normlane jest nie wkręcaj sobie takich chorób bo nie masz tego ;) co do problemów ze snem coś wiem o tym sama popijam melise przed snem ale cos ostatnio słabo pomaga. Po za tym to głupie uczucie w nogach i rekach takie jak bym miała powietrze w kościach taki niepokoj nie umiem tego nazwać ale mam ochote sobie ręce połamac tak mnie to denerwuje :lol: ja to jestem dopiero świr :lol::lol::lol:

 

Mooni dobre dobre :lol:

 

cio tu taka cisza :( bo zaraz będe nie tylko smutna a i zapłakana :cry:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:40 pm ]

:cry::cry::cry::cry::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica jatez sobie co chwile coś wkręcam , zwłaszcza jak nie mam co robic ;)

 

słuchajcie odbrałam wynik eeg ale musze isc z nim jeszcze do lekarz bo nie wiem o co tam chodzi w tym opisie nawet ...

 

a jutro mam masakrycny egzamin i musze o 6 rano wstac i jechac sama do krakowa ... a drogi rozkopne... korki takie nie wiem jak ja sobie poradze a tak sie denerwuje tym egzminem ze hejjj....

normalnie mam w glowie jakis ucisk.. z nerwowo i z przeuczenia :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ach dzień zleciał dzisiaj potwornie. W sensie nie był wcale zły ale ostatnie trzy godziny w szkole były okropne :D i takie woooolne. Trochę zmęczony jestem. Ale zaczynam już odsypiaać. I śpię normalnie wiecie? w miarę normalnie...ale lepiej niż ostatnio. Superowo po prostu. Ech mam dwa ważne testy w przyszłym tygodniu. Ach.muszę się uczyć a w ogóle mi się nie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jutro mam masakrycny egzamin i musze o 6 rano wstac i jechac sama do krakowa ... a drogi rozkopne... korki takie nie wiem jak ja sobie poradze a tak sie denerwuje tym egzminem ze hejjj....

normalnie mam w glowie jakis ucisk.. z nerwowo i z przeuczenia

 

Musisz odpocząc przemeczona jesteś poprostu nerwy stres strasznie tego duzo a to niestety męczy musisz odpocząc dobrze że jutro piątek to masz weekend na odpoczynek nie przemęczaj sie za bardzo oprucz wiedzy odpoczynek i dotlenienie też są ważne ;)

 

stronka się rozjechala dziwnie się czyta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smutna48 kochana moje meczarnie dopiero sie zaczynaja!od poniedziałku zajecia dzien w dzien i dojazd codziennie 60km ...czyli łacznie ponad 120 km dziennie za kółkiem! w korkach , po objazdach te drogi mnie wykoncza :( naszczescie piatki mam wolne :) a pon. na 16 :) chociaz wolałabym wczesniej i wczesniej do dom wrocic a nie po nocy :(

 

zobaczymy co to bedzie ... kurcze :( gdybym była zdrowa to wszytko by bylo ok :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuje nikt nie lubi po nocy wracać a to spory kawałek ... poprostu odpocznij napewno nie będzie tak źle trzymaj się pozdrawiam cieplutko

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:24 pm ]

Dobrze ze się konczy( ten dzień) dobranoc wam papa:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio mało piszę, bo coś mi internet nawalał.

 

Ale ostatnio jest chyba pozytywnie, przedwczoraj byłam na dużych zakupach (ciuchy, ciuch, ciuchy!), a dzisiaj w sekretariacie i jestem już na III roku :mrgreen: I taka niespodzianka... koleżanka, którą zawsze uważałam za trochę zarozumiałą osobę, dzisiaj była dla mnie bardzo miła i dwa razy mnie uściskała :smile::smile::smile:

 

Taka prawda, trzeba mnie ściskać :mrgreen:

Więc ja ściskam was!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja dziś wstałam i pomimo tego, że dzień brzydki, szary i zimny, pomimo tego, że w poniedziałek znowu zaczynam zajęcia na uczelni (choć to chyba dobrze - lepiej COŚ robić,a nie siedzieć w domu i się dołować) to było mi dobrze - po prawie 3przepłakanych dniach dziś wstałam z uśmiechem na twarzy:) ciekawe jak długo to potrwa...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ostatnio jest chyba pozytywnie, przedwczoraj byłam na dużych zakupach (ciuchy, ciuch, ciuchy!)

Zazdroszczę :smile: Dla mnie kupić choćby spodnie to już jest koszmar. To przymierzanie i niesnośnie skupiona na mnie uwaga ekspedientki, brrrr....

 

po prawie 3przepłakanych dniach dziś wstałam z uśmiechem na twarzy:) ciekawe jak długo to potrwa...?

Mam nadzieję, że potrwa wiecznie:)

 

A ja bym proponował założyć temat "moja dzisiejsza noc" :mrgreen: Miałbym może coś ciekawego do powiedzenia, a to dlatego, że sypiam już za dnia. W nocy czuję się znacznie lepiej, wykorzystuję więc okazję i chcę zachować świadomość jak najdłużej, w końcu trochę przyjemniejszą świadomość. Jednak im dłużej wysiaduję nocą, tym gorzej czuję się w dzień:( Jeśli zacznę sypiać o normalnych porach, zostanie mi tylko paskudny dzień... Eheehhh, zastrzelcie mnie, proszę. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś pięć lat temu pożyczyłam tam książki

dżejem, przypomniałaś mi o moich książkach!! Jakieś 4 lata leżą u mnie :roll: Ale i tak nie pobiłam twojego rekordu :lol:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:27 am ]

A ja bym proponował założyć temat "moja dzisiejsza noc"

nooo. Dobry pomysł! No to ja pierwsza. Moja dzisiejsza noc: chrrrrrrrrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem 1000 myśli na sekunde,i te myśłi tak jakby nakładały się na siebie. A poza tym zauważyłem że często w myślach sam do siebie gadam,a czasami wyobrażam sobie że z kimś rozmawiam w myślach

:D To świadczy o Twojej inteligencji :D Gadanie samemu do siebie nie jest niczym nadzwyczajnym, więc Słońce nic złego nie robisz :D

 

Tez czasami sobie rozkminiam własne mysli problemy na drobne i zastanawiam się czy szklanka jest do połu pusta czy pełna :)

Nie zastanawiaj się Kochanie. Jeśli uwierzysz, że jest w połowie pełna to tak będzie. Wszystko zależy od Twojej autosugestii :D

 

*maleństwo*, podziwiam Cię!

 

Taka prawda, trzeba mnie ściskać Mr. Green

No to ściskam z całych sił. Soko, nie mam ich dużo - przeżyjesz :mrgreen:

 

anu, pewnie, że lepiej coś robić! Tylko nie zastanawiaj się jak długo potrwa pozytywne samopoczucie, tylko się nim ciesz!

 

Jeśli zacznę sypiać o normalnych porach, zostanie mi tylko paskudny dzień...

Hm, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, tu - leżenia. To może odsłoń okno, wstań z łóżeczka i ciesz się jasnością :D

 

dżejem, ani mi nie mów :shock: Ja 4 lata temu skończyłam studia i do dzisiaj nie oddałam książki z biblioteki z uczelni :shock: Boję się!

 

Poza tym jestem paskudnie chora i nie zanosi się na poprawę, ponieważ w dniu dzisiejszym i jutrzejszym moja fundacja przeprowadza akcje "Podziel się posiłkiem" w hipermarketach więc kursuję pomiędzy sklepami. W ogóle to zemdlałam w biurze, więc szef wysłał mnie do domku na trochę. Chyba będę musiała wylądować w szpitalu żebym się zatrzymała choć na chwilkę. :roll: Pracoholizm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba będę musiała wylądować w szpitalu żebym się zatrzymała choć na chwilkę. Pracoholizm...

 

ja za to tesknie za pracą,moze nie za moja ostatnia ale za jakąkolwiek...

siedze w domu juz dwa miesiące i jeszcze nie czuje się na silach by uaktywnic sie zawodowo no i leki jeszcze nie dzialają,ale brakuje mi tego pospiechu i nadmiaru zajec...to lubie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, tu - leżenia. To może odsłoń okno, wstań z łóżeczka i ciesz się jasnością

Jasność sucks! :( Dzień dzisiejszy kończę piwem i skrętem, w nocy już nie będą potrzebne. :twisted:

Na dodatek ta świadomość, że stoję w miejscu, nie rozwijam się. Dzisiaj tylko, trzy razy przypał w sklepie miałem: zabrałem nie moje zakupy, przepuściłem kolejkę, a na koniec zostawiłem kluczyki do samochodu kasjerce - razem z drobnymi - chyba nie mało jak na jednorazową wizytę w markecie. No i mam ser nie pokrojony, bo się nie odważyłem poprosic, buuuuuuuahahahahahahashahahahahahaa!!!! :mrgreen::roll:

 

 

Poza tym jestem paskudnie chora i nie zanosi się na poprawę, ponieważ w dniu dzisiejszym i jutrzejszym moja fundacja przeprowadza akcje "Podziel się posiłkiem" w hipermarketach więc kursuję pomiędzy sklepami. W ogóle to zemdlałam w biurze, więc szef wysłał mnie do domku na trochę. Chyba będę musiała wylądować w szpitalu żebym się zatrzymała choć na chwilkę. Pracoholizm...

 

Gratuluję silnej postawy i życzę powrotu do zdrówka! Czyżby popularna ostatnimi czasy grypa Cię dopadła? Czy to tak nerwica daje się we znaki mocno? Trzymam kciuki za powrót do formy :smile: A pracoholizm to chyba lepiej niż siedzenie w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×