Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myśli samobójcze


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Więc ja mam dwubiegunówke...teraz to zaczynam łapac....szkoda że dopiero teraz.....taki kawał życia zmarnowałem na tych lekach, że aż smutno się robi na sercu....

jak LID zatrybi to podrzucę mojemu staremu....może sobie jeszcze pożyje na starośc człowiek....jutro idę do miastowego lekarza......

/.....albo ci lekarze są nierozumni albo bezmyślni albo zadufani w sobię......jak mogli dopóścic do złej diagnozy i utrzymywania mnie w tym stanie przez taki kawał czasu.....

... chyba coś tu jest nie tak ...chodziłem do takiej babki z Lublina...z 1,5(jakoś tak) roku raz w miesiącu(jakoś tak)....prywatnie( tak.d)

i nic nie wykombinowała w mojej sprawie....na ostatniej wizycie odczytałem między wierszami żebym sobie dał spokój z lekami....i cisnęła paroksetyne na odczepnego.........................

właściwie to całkiem miła babka.........................może to moje relacje były przez cały ten czas nie jasne...... :-|:-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rober6666- tę dwubiegunówkę sama odkryłam i prosiłam lekarkę po szpitalu,żeby spojrzała pod tym kątem bo deprecha dobrze ale oprócz tego jest coś jeszcze,na wiosnę dostałam takie doładowanie że mogłam góry przenosić i dokonałam takich zmian w życiu,że wszyscy się dziwili skąd we mnie tyle energii.To było pozytywne w miarę dla mnie a potem obniżka nastroju tak nagle a od października to już koszmar jestem prawie na dnie i nie umiem tego zmienić,mam wyrzuty,że wszystko z mojej winy się dzieje ale nie umiem się pozbierać i to takie błędne koło.Zmieniłam lekarza ,poradnie i bronie się przed szpitalem ale czuje ,że nie dam rady.Jeśli mogę zapytać jak funkcjonujesz w domu z rodziną,jeśli pracujesz w pracy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robercie

 

Dziękuję za odpowiedź. Tak mi się wydaje,że nie dla mnie. Biorę ją coprawda 2 tygodnie, ale jużpierwszego dnia bóle głowy miałam, mięsni, straszne napięcie w ciele. Od paru dni nudności. Wcześniej miałąm Velaxin. Sama nie wiem jak porównać te dwa leki względem siebie.

 

Dzwoniłam do psychiatry, Wizyta dopiero 21.02. więc za niecałe 2 tygodnie. Lekarz mi powiedział,że jeśli tak reaguję to być moze lek jest nie trafiony.

Zapytałam go czy może zmniejszycdawkę do 25 mg Zoloftu, odpowiedział,że nie bo jużlek nie będzie działał. Mówił,że mam od jutra nic nie brać.

Mówił też,że to mogą być skutki zaprzestania brania Velaxinu. Więc jestem w kropce, nie mogę się nawet zastanawiać czy to od odstawienia Velaxinu, przyjmowania Zoloftu, czy moze od pogody czy może od nawrotu, czy może cośna terapii się stało..........mam pustkę w głowie, nie wiem co siedzieje ze mną. Jestem słaba, bardzo słaba, bolą mnie plecy pomimo masaży (dzis zadzwonilam do p. Ryśka,że nie przyjdę, że jutro się pokażę), psychicznie te moje niedomaganie fizyczne mnie bardzo dołuje. Czuję się fatalnie, bez życia i boję się tego stanu.

Spać mi się chce.

Od jutra nic nie biorę, tak jak powiedział psychiatra.

Myślisz,ze lepiej nie brać nic niż brac coś co mi nie służy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rober6666-ja też wole fazę manii można tak dużo i lepiej tak dla innych choć sam pewnie wiesz,że to różnie może być,najgorsze że czuję się totalnie niepotrzebna i myślę{o ile jeszcze myślę},że przeszkadzam w domu.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli że jak sprawa wygląda z tą 2 biegunówką....leki przeciwdepresyjne i jakie kolwiek wogóle nie są wskazane?

....powiedzmy... że jak LID zatrybi i ustabilizuję...to będzie coś trzeba w rzucic na deprę?.....no nic....pożyjemy zobaczymy....

.....mnie diabeł kusi żeby jakieś triticco lekkie zarzucic....ale w sumie nie wiem po jaki h..j...p

.....pogadam z lekarzem na temat libido......bo te wszystkie wynalazki spowodowały jego zanik....może można podjąc jakieś działania póki czas/...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwubiegunówke typu mieszanego (czyli tego gorszego, gdzie jest masakryczna przewaga ciężkiej, lekoopornej depresji ) ciężko zdiagnozować-przypomina ciężką depresje i jako taka jest leczona bezskutecznie-mało tego-leczenie sposobem "na depresję" dramatycznie pogarsza stan-zainteresowani wiedzą co mówię.....

ja na podstawie przypominania soibie wyczynów mojego ojca który sie powiesił w końcu dużo wcześniej sugerowalem lekarzom ,że może właśnie dwubiegunówke mam-sami wiecie jak to jest-oni wiedzą lepiej i znów trach SSRI po ktorych psychiatryk mnie w swe czeluścia wchłonął

jak po 2 ,5 roku w końcu dostałem totalnej manii (malo snu, milion spraw do załatwienia, zakup samochodu za pożyczone pieniądze, niemożnośc upicia sie itd) dopiero wtedy potraktowali moje gdybanie poważnie....a prawie sie powiesiłem od wcześniejszego leczenia....

szkoda że mania trwała tylko 3 tygodnie-to było jak wakacje od tej kurew..skiej choroby....

Lecz po 3 tygodniach w ciągu jednej nocy nastąp[il nawrót ciężkiej depresji-to był najcięższy cios-w manii myslałem że jestem cudownie wyleczony

Aneta 73-teraz kiedy zarzywam LIT i fluanxol ktory sam odkryłem i na własna ręke wypróbowałem jest świetnie-tzn nie jestem zdrowy , ale nie czuje sie tez cięzko chory-jestem w stanie znów zarabiać kasę i troszczyc sie o rodzinę. Nie jest łatwo , ale nie jestem juz w stanie roztrzęsionej, wyjącej roślinki marzącej tylko o sznurze na szyji...

Monika-moim zdaniem odstaw sertraline ze skutkiem natychmiastowym-widzę że jest tylko gorzej

welaxin podnosił u Ciebie poziom serotoniny i noradrenaliny w mózgu-po tej zwiększonej noradrenalinie byłaś masakrycznie znerwicowana więc noradrenalina nie dla ciebie

po Zolofcie masz podnoszony tylko poziom serotoniny-ale albo nie słuzy ci lek -sertralina-albo podwyższony poziom serotoniny

Proponuje dla pewności wyprobować jakis inny lek z tej grupy jeszcze np paroxetyna

jak to nic nie da to sa neuroleptyki atypowe podnoszące poziom dopaminy-czyli np mój wybawca fluanxol

cos Ci w końcu spasuje

Depresyjny

stabilizator czyli LIT to podstawa

potem mozesz poeksperymentować z antydepresantami (ale mi nie służyły nawet z LITEM-od razu pogorszenie ) albo z neuroleptykami atypowymi

podnoszącymi poziom dopaminy.Plus niestety benzo w maleńkich ilościach jak u mnie....

Specjalistą od podnoszenia dopaminy jest Miko84 na forum

Polecam Jego posty

Moje libido jest Zaje..biste-po SSRI nie było go wcale po SNRI również lipa

Pozdrawiam

Was

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio miałam skumulowanie myśli samobójczych. w takich sytuacjach zwykle byłam sama, wiec czym prędzej biegłam do sąsiadki lub dzwonilam po kogos bliskiego. wiem, ze jak jestem sama to mi głupoty do głowy przychodzą, wiec staram sie tego unikac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

malo sie nie przekrecilem na tamten swiat po tym jak postanowilem odlozyc paroksetyne....;/.Uczucie goraca ,spinanie sie miesni...kurde takiego czegos to nawet przy grypie żoładkowej nie mialem..;/.To juz jak mam zyc to bede bral te paroksetyne bo chociaz jakos mozna ciagnac a wieczorem wrzuce kwas walproinowy 300mg orfirilu..zeby troche ustabilizowal mi nastroj i juz w nic sie nie bawie ,niech tak zostanie..;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rober6666-dzięki dziś odsypiałam noc bo teraz dzień-to noc a noc -to dzień mam nadzieję,że to się ustabilizuje,wczoraj zapisałam się do terapełty na wtorek a potem konsultacja z panią ordynator zobaczymy co powiedzą.Ja w tej chwili jestem bezużyteczna dla bliskich,nie ma szans na prace mam problem żeby wykonywać podstawowe rzeczy a reszta to na razie ponad możliwości,choć się staram a poczucie winy daje znać na każdym kroku. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie byłem w stanie umyć naczyń ani odprowadzic dziecka do przedszkola ,chyba że naćpałem sie jakims beznzo i zapilem wódą-wtedy przez godzinę lajcik sie włączał ,ale potem jeszcze gorzej było....

byłem pewny że to koniec mojego pobytu na tym świecie-nie zamierzałem dlużej egzystować w postaci szmaty bezużytecznej i 24 godziny na dobe na g]ranicy szaleństwa z napięcia i lęku nie do wytrzymania

więc doskonale Cie rozumiem

 

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robercie

 

A ja dzisiaj nie wzięłam żadnej tabletki. NIe wiem co będzie.Ale czuję sięsłabo.Tak jakbym grypę miała mieć. Psychicznie też jest fatalnie. Bo to pewnie takie błędne kolo. Lęk przed lękiem. Dopiero za dwa tygodnie idędo psychiatry.

Robert mam w domu Zomiren 0,5 mg. Aplikować sobie przez ten czas? Czy dać sobie w ogóle spokój?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monika-jak najbardziej-zomiren-alprazolam działa uspokajająco, przeciwlękowo, rozluźnia mięsnie szkieletowe. czyli ma działanie jakiego teraz potrzebujesz

postaraj sie jechać na jak najmniejszej aczkolwiek skutecznej dawce

Nie wiem czy juz brałas kiedyś i po ile ......

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dał mi LIDU sukinsyn......tłumaczę mu że rano czuję się jak szmata a wieczorem mogę przenosic góry, jestem pobudzony i mam źrenicę szeroko rozszerzone jak po amfie...że w jednej chwilii jestem rozdrażniony, pobudzony.....boli mnie w klacie jak jasna cholera....a za chwilę nie mam energii do niczego....mówię mu że leki przeciwdepresyjne niszczą mi życie i każde inne.....

a on na to tak: LID? w żadnym wypadku.......od nikogo z takimi objawami nie dostaniesz LIDU....... Lid się daję w CHAD.....w tedy kiedy jest kilku miesięczna górka....i kilku miesięczny spadek.....w żadnym innym wypadku....twarde zasady........a ty nie masz CHAD..............zmiennośc nastrojów w ciągu dnia w psychiatrii to nie jest żadna choroba..........Spojrzał w notesik zobaczł że przerobiłem wszystkie leki i polecił psychologa.....pięści miałem zaciśniętę....myślałem że mu wypierdole......z tego wszystkiego nawet nie powiedziałem o LIBIDO, które wykosiły brane prze ze mnie leki.........(ale flustracja)

Także nie wiem co mam robic.....chyba to koniec leczenia......pójdę jutro się napierdolę i tyle z tego będzie..........................

........zaczął gadac żebym się zapisał na jakieś testy organiczne żeby sprawdzic czy nie mam uszkodzonego mózgu...............

nie mogłem wytrzymac tego pierrdolenia....wytrzymałem do końca wizyty i wyszedłem.....chciałem nawiązac do mojej rodziny ale to już było po temacie.......kurwa kurwa kurwa

akurat teraz jest ten czas w którym jestem cholernie rozdrażniony ale mam powód....

....co Robert powiesz na taki przebieg sprawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robercie. Brałam ten Zomiren jak zaczynałam Velaxin. Brałam go po pół tabletki przez pierwszy tydzień, drugi tydzień całą tabletkę, trzeci tudzień pół tabletki.

Jedna tabletka to 0,5 mg.

 

Nie wiem kiedy go brać i w jakiej dawce. Co myślisz?

 

[Dodane po edycji:]

 

Czytając depresyjnego dochodzę do wniosku,że moj lekarz napewno litu by mi nie zapisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika

na pewno pól wieczorem....a jak cię nie mulil za bardzo to mogłabyś drugie pól zarzucać rano...

ja tak zażywam klonazepam....

i dotrwasz do wizyty spokojnie

Nie p[rzejmuj sie jakimiś durnymi opiniami o natychmiastowym i szybkim uzależnianiu przez benzodiazepiny...ja juz na tym gównie jadę od ponad 2 lat i bez problemu zredukowałem dawki aczkolwiek nie jestem w stanie przestac ich zażywać w ogole...lecz wole to niz wisieć gdzieś na gałężi

Depresyjny

Moim zdaniem ten lekarz jest debilem.....i koniec.

po pierwsze żadna manie w jakiejkolwiek postaci CHAD nie trwa kilka miesięcy.....(ja pierwszą manie 3 tygodniową tylko , mialem po 2,5 latach ostrej fazy depresji), po drugie co to za krettyn, który zostawia pacjenta bez pomocy w takim stanie? do psychologa?tro pierw debill szp[rycuje Cie całą tablica mendelejewa a teraz twierdzi że leki Ci nie potrzebne tylko psycholog? Debill kompletny

Nawet nie połuchal o podobnych przypadkach w twojej rozdzinie co w CHAD jest jednym z ważnuych kryteriów prawidlowego rozpoznania....

Ja takiego debilla mialem w psychiatryku. jak zdychalem coraz bardziej od SSRI to mi powiedzial że mi potrzeba terapii przystosowawczej a nie leczenia lekami !!!!a ja prawie sie wychuśtałem przed i po szpitalu!!! I co???

teraz jestem leczony w kierunku CHAD o ktorej ciągle krettynom mówilem i jest w miarę OK

,. Jedno jest pewne-w takim stanie jak teraz spokojnie doczekam kresu swych dni i nie targne sie na swoję życie

Zmieniaj lekarza!!! Szybko

Masz taka możliwośc?

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rober6666-dzięki,najgorsze to to że nie mam wpływu tak na siebie wiem,że powinnam to zrobić,to i wiele innych rzeczy a nie daje rady,od tygodnia mam załatwić sprawy w urzędzie i jeszcze tam nie dotarłam,patrze na koleżanki jak pędza robią tak dużo a ja się ciesze,że się ubiorę a wyczynem jest zrobienie zakupów-wyjście na zewnątrz.

 

[Dodane po edycji:]

 

CZEKAM na Wiosnę,na działanie leków może będzie lepiej,ta nowa lekarka budzi moje zaufanie wysłuchała i wzięła pod uwagę moje zapiski a przeanalizowałam siebie od dzieciństwa od podstawówki i po kolei udawadniałam sobie i jej,że to dwubiegunówka i że wydaje mi się,że od 5 lat źle mnie leczą.Chciałabym już wyjść na prostą i tego życzę wszystkim.Dobranoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szamotania pepka dostaje jak czytam wasze problemy dzieki naszym wspanialym dr.housom.Wiekszosc naszych dr.psycho. bez jakielkolwiek wszechstronnej wiedzy i przygotowania wpajaja ludziom cos z czego tak naprawde nie zdaja sobie sprawy.Dlatego macie problemy,no bo je macie.Po dwudziestu latach doswiadczenia cos na zasadzie diagnozy :mrgreen: DWUBIEGUNOWKA :P kojarzy mi sie z klozetem.Ludzie psychoza maniakalno-depresyjna jest przypadloscia czysto biochemiczna! i nie robcie z siebie z wiekszosci was na tym forum tak na prawde psycholow.Dlugo nie chce tlumaczyc i zapraszam na strony z KAZIMIERZEM DABROWSKIM -DEZINTEGRACJA POZYTYWNA :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak-dlatego żadne psychoterapie i inne bzdury typu pozytywne myślenie i branie się w garść NIC nie dadzą-jak juz wielokrotnie pisalem jest to choroba mózgu (nieustabilizowany jak nalezy poziom neuroprzekaźników -w skrócie pisząc ) i tylko interwencja chemiczna ( ale trafiona pod kądem CHAD a nie depresji ) może przynieśc ulgę....

najgorzej trafic na konowała z wizytówka"depresja" , wtedy isnieje możliwośc że nas pośrednio zabije , bo pogorszenie stanu po antydepresantach w tej chorobie jest straszliwe

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W swoim mieście na nfz zaliczyłem wszystkie bazy.....są tylko 2......Luxmed pozostaje tajemnicą.....tam jeszcze nie byłem......ale zdzierają 7 dyszek......w LBN jest mnóstwo lekarzy u których jeszcze nie byłem........nie wiem jak trafic na tego dobrego lekarza......mam parę dni żeby się pozastanawiac......będę to robił rano kiedy mam szmatowaty zmęczony umysł.........

........TAK się napaliłem na ten LID wczoraj, a sukinsyn się zaparł..................myślałem że pójdzie tak łatwo jak z Werbutrinem..........tak mu to się starałem wyłożyc na talerzu.............ŻE TRZEBA MNIE USTABILIZOWAC.....ANI NAPĘDZIC......ANI USPOKOIC......USTABILIZOWAC..........ale on nic...... zaczął nawijac o....... sobie znanych normach, które chyba wyssał z palca.......w notesiku miał wszystkie leki które brałem do tej pory bo mu nadmieniłem na poprzedniej wizycie......

....mógłbym kontynuowac ten Werbutrin co sugerował ten lekarz(od razu po zażyciu tableteczki taki chłód czuje, co jest całkiem, całkiem).........no ale wyjade gdzieś w trasę .......i zmiażdży mnie.......w skrajnie niekorzystnych warunkach mnie zmiażdży........to się nasuwa samo przez się USTABILIZOWAC......

....no nie wiem zobacze...jak mnie złapie ataczek na dniach to możliwe że go nie przetrwam......ZOBACZE

 

[Dodane po edycji:]

 

nie mogę się poddac przecież już za dużo przeszedłem.....poddac się przy mecie to by był błąd.............

Temu pajacowi chodziło o to że u mnie nie ma cykliczności....że nic nie układa się mu w całośc...................

...............kurcze dostał bym ten LID i to już mógł by byc koniec moich męk............a tak muszę dalej kombinowac................

.................teraz mnie znowu zajebiste rozsadzające rozdrażnienie ogarnia jak o tym myśle.......właśnie cały ja........kurrrr

 

[Dodane po edycji:]

 

wczoraj jak wróciłem do domu to był wieczur,,,,,tak potfornego rozdrażnienia złapałem że się rozryczałem......normalnie się rozryczłem...............nie mogłem dojśc do siebię............trochę czasu minęło................ i poczułem ulgę...........tak jakby czarne chmury odeszły.......i mój sposób myślenia z godziny na godzine się zmienił.......no i czy ja nie jestem pojebany...........

.............czy myślisz Robert że ten LID to mogło by byc dla mnie wybawienie?...............może jeżeli lekarze są cięci na ten LID.......BO trzeba kontrolowac poziom.......i boją się że nie będę tego przestrzegał to może o czymś innym nadmienic..........

..............kurrr............jaki ja jestem zły...............jestem chooolernie zły...............kurrrrrrrrrr

 

[Dodane po edycji:]

 

właściwie to mam taką jedną bazę w LBN........strasznie dziwna babka.............przyjmuję za darmo...........chociaż wchodzi się prywatnie.............strasznie dziwna..............zraziła mnie tym że chciała mnie ulokowac w psychiatryku, żeby mnie dokładnie zdiagnozowac..........p Generalnie nie ma złych intencjii ale jest strasznie dziwna............czasami mam wrażenie że jest z naszej paczki.....p.....

...........nie wiem...............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974,nie muszę już tobie odpowiadać bo posty DEPRESA,Robera6666 WSZYSTKO WYJAŚNIAJĄ!!!!!! i dlatego uważam ,ze najgorsze co mogło się stać w moim życiu to to,że ja sama ani nikt z otoczenia nie zdiagnozował mnie pod tym katem a tyle lat i tyle,rzeczy miało miejsce jak u każdego ale ja bym może nie zrobiła kilku rzeczy i przez to nie skrzywdziła kilka osób,a tak się stało bo w dołku odeszłam od osoby która kochałam a w manii też głupoty,wiem,że to nie wytłumaczenie postępowania,ale gdybym była wcześniej zdiagnozowana moje życie potoczyło by się bardziej świadomie zagrożenia jakie niesie ta choroba.

 

[Dodane po edycji:]

 

Mam pytanie do Rober6666 jak myślisz te leki ,które teraz zaczęłam brać myślisz,że jest szansa,że wyrównają chemie w moim mózgu-hipotetycznie?dzięki,pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aneta, a jak się czujesz na lekach które zażywasz (paroxetyna, kwas walproinowy )?

ile depakiny bierzesz?

Depakina to stabilizator nastroju-na mnie jednak nie działał w ogóle-może dlatego że zawsze był kojarzony z lekami wychwytującymi serotoninę SSRI , których nie toleruje kompletnie..?

na mnie zadziałał LIT, ale w połączeniu z SSRI tez w ogóle nie mial działania...

Nie wiem jak reagujesz na SSRI, jeśli źle to mogą całkowicie zniweliować dobroczynne działanie depakiny czy też litu

napisz jak sie czujesz po twoim mixie

Ja zażywam LIT jako stabilizator i Fluanxol (neuroleptyk w małych dawkach wykazujących działanie antydepresyjne) i jest w miarę ok

brakuje mi jednak napędu, jestem często bardzo zmęczony....szukam w ciągu dnia adrenaliny żeby funkcjonować.....heheheheh

Nie wiem co by można dorzucic do mojego mixa nie będącego SSRI ani SNRI z co zadziałalo by delikatnie napędowo...

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że pocięcie się, lub jak kto woli, upuszczenie sobie krwi może tak odstresować.. Proszę, tak oto staję się typem człowieka, którym jeszcze nie tak dawno gardziłem. Emo to brzmi żałośnie.. No cóż, to skubaństwo trochę piecze, więc trzeba się znieczulić.. Cheers!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×