Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUWOKSAMINA (Fevarin)


Lu_80

Czy fluwoksamina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

59 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluwoksamina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      41
    • Nie
      10
    • Zaszkodziła
      11


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, Lilith napisał:

Ogólnie, jestem na dawce 50 mg rano i 75 mg na noc. I te dodatkowe 25 mg na noc znowu mi daje po głowie. Senność, brak energii, rezygnacja, obojętność, próba zamknięcia się we własnej skorupie z wywieszoną tabliczką: " błagam, tylko niech nikt nic ode mnie nie chce". Było już lepiej i zaś się zrypało. Ale plusy też są: jestem wyciszona, śpię, przestałam płakać. Jeszcze żeby tylko wróciła chęć do robienia czegokolwiek, to będzie dobrze.

 właśnie Lilith , teeee 25 mg , a szalka wagi przegina się w apatyczność i niewrażliwosć, brak energii .

 Czy nie mogłabyś zostać na 50mg + 50 mg ?

 U mnie tak samo było z escitalopramam . 12,5 było OK, po byku ,,, , ale 15 mg to mongolizm wyciszony , Niby 2,5 mg różnicy ale jaka różnica w jakości życia .

 Jak masz zamiar dojśc do dawki 50mg +100 mg to bardzo Ci szczerze współczuję ,,,,przyszłego niefajnego  samopoczucia .

 Cos pewnie uradzisz ze swoim doktorkiem ,żeby nie było dożynania lekami ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lilith napisał:

Ale z dnia na dzień coraz mniej się zmuszam, więc idzie ku dobremu. 

SUPER !!!

 szczerze i z całego serca cieszę się ,że lek zaskoczył / zaskakuje .

 Moja psychiatra , która mnie leczy już koło 20 lat bardzo często proponuje mi ten lek i ma o nim wysokie noty .

 Jednak jakos nie czuję by  na dziś ten -akuratnie lek -zaczął ustawiać do pionu moje szare komórki .

 Z drugiej strony lekara mi "wmawia" ,że to jeden z lepszych specyfików na lęk i natręctwa ,

 Puki co jednak jade dalej na Paro + ami .Może kiedyś przyjdzie czas na Fevarin .(-; , może zdążę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith, 

pozostaje mi tylko POGRATULOWAĆ Ci  wytrwałości i życzyć , aby lek dalej rozwijał swoje dobre skrzydła i unosił Ci wysoko ponad szambo depresji , lęków  , traum i fobi .

 Zawsze uważałem ,że trafienie w skuteczny lek lub mix leków , oraz w najoptymalniejszą z nimi dawką to gwarancja lepszego jakościowo życia . Lekarz prowadzący też jak wspominałaś bardzo dobry i zarazem na NFZ . 

 Powodzenia (-; , trzymaj się /

 /Powiedz mi jeszcze jedna techniczna rzecz , jak zrobić by Nick był w tym niebieskim tle białymi literami . Dzięki .

   

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia z fevarinem: pierwszy raz dostałem dawke 150mg i mogę powiedzieć, że rozkręcało sie to do dobrego samopoczucia ok 4 miesiące, wytrwałem jakoś, ale samopoczucie było bardzo dobre potem, natrectwa ustąpiły, lęki także, stany depresyjne też odeszły, z uboków libido słabee, przytycie ok 12kg, poza tym nawet nie zauważyłem żadnych u mnie dokuczliwych, po 10miesiącach zejście na 100mg samopoczucie dalej dobre ale na 150 jednak lepsze, na 100mg z libido mniej problemów, waga też zeszła,

 

po 20miesiącach mój błąd nagłe odstawienie i po 3-4 tyg zjazd totalny, nawrót natręctw, derealizacja, lęków nawrót, po 2miesiącach zacząłem znów brać 100mg i rozkręcało się to znów bardzo długo, kilka dobrych miesięcy, bardzo powoli ale na 100mg znów było dobrze po tych kilku miesiącach, ogólnie samopoczucie ok,

 

potem jeszcze próbowałem odstawiać ale to był błąd, nie ruszany był główny problem emocjonalny u mnie, wiadomo.. psychotrop tylko zamaskuje objawy, ale jak nie ma rady trzeba brać,

 

ogólnie polecam na natręctwa, stany lękowe także dobrze znosi, nawet dawka 50mg działała u mnie dość dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fevarin biorę od 16.01. Najpierw przez tydzień brałem 25 mg, później przez następny tydzień 50 mg. Od 10 dni biorę dawkę docelową 100 mg. Na razie nie widzę poprawy. Od około miesiąca płytko, słabo śpię. Nie wiem na ile jest to kwestia leków, a na ile moich zaburzeń. Dodatkowo 4-5 razy w ciągu nocy na tle nerwowym wstaje sikać - co też zaburza mój sen. W okresach remisji, bez brania leków wstaje w nocy 1-2 razy w nocy, ale ze snem nie mam żadnych problemów i szybko zasypiam.

 Rano, po przebudzeniu w pracy jestem strasznie przymulony brakuję mi energii.

Moim głównym zaburzeniem jest ROCD (Relacyjne zaburzenia obsesyjno-kompulsywne). Mam przykre, natrętne myśli nt. mojej żony np. że mam wątpliwości, że jej nie kocham itp. Dodatkowo spodziewamy się niedługo dziecka. Kompulsji nie mam za dużo, ale np. jak biegam, czy chodzę to liczę kroki i np. o tyle miesięcy chciałbym cofnąć czas, bo wtedy czułem się dobrze. Poza tym jest to nerwica lękowa, obniżony nastrój, derealizacja.

Na nerwicę i inne zaburzenia psychiczne cierpię 11 lat. Raz bywało lepiej, raz gorzej, ale leki zawsze działały. Teraz z Fevarinem mam wątpliwości czy ten lek zadziała na mnie, choć chyba muszę jeszcze trochę czasu poczekać.

W 2009 brałem Lexapro (super lek), w 2011/2012 Pramatis(nie pamiętam tego okresu zbytnio, ale pomógł), w 2014 (Zoloft, mała dawka jak dla dzieci, ale pomógł) no i 2018/2019 Citabax (szybko zastartował u mnie ten lek już po tygodniu była poprawa). Dlatego obawiam się, że ten lek (Fevarin) nie będzie odpowiedni dla mnie i nie zadziała, ale może jestem niecierpliwy.

W 2018/2019 roku brałem leki z powodu natrętnych myśli/wątpliwości wtedy o mojej narzeczonej, dzisiaj już żony. Dodatkowo mam do tego ogromne wyrzuty sumienia, że mam takie myśli. Było to przed ślubem i brałem Citabax rok przed uroczystością i bardzo mi pomógł normalnie żyć i znieść ślub. Teraz objawiło się to przed narodzinami dziecka. My nerwicowcy jednak dużo przeżywamy i często choroba nawraca gdy jest przed nami ważne wydarzenie.

Poza tym chodzę do tej samej Pani doktor od 11 lat. Zawsze mi pomagała i dobierała odpowiednie leki, ale teraz mam wątpliwości. Jest ona już prawie dwa lata na emeryturze i jeszcze na niej pracuję. Nic nowego już mi nie powie i się niczego nowego nie nauczy. Rozważam zmianę lekarza, żeby ktoś z innej perspektywy spojrzał na moje zaburzenia. Z jednej strony mam dobrą relację, ogromne zaufanie do obecnej Pani doktor, ale ona jest już "po drugiej stronie, zawodowej rzeki". Przydałby się ktoś o kilkanaście lat młodszy, ale już z doświadczeniem.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich 🙂 Mam pytania odnośnie leku fevarin. Biorę go w dawce 100 mg rano i  100 mg wieczorem,  czyli 200mg na dobę, po wejściu na tą dawkę cierpię na brak apetytu i senność gdzie na dawce 100mg/doba tego nie było. Pierwsze pytanie to czy te skutki przeminą z czasem? Czy to urok dość już wysokiej dawki? I drugie pytanie skierowane do ludzi którzy w tym siedzą dłużej, ciekawość mnie zajada od środka... napisane jest że ten lek działa na receptory sigma1 co to oznacza? Pobudzenie? Lepszą pamięć? Koncentracje?

 

Z góry dzięki za odpowiedź 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jesli ktos ma nerwice natrectw i jak bral np. 50 mg amisulpirydu i byl bardzo pobudzony, duzo natrectw itp. to czy fevarin moze go tak samo pbudzac? Daje taki dopalacz jak niskie dawki neuroleptykow? 

Jak to jest z anoreksja po tym leku, mozna w nia popasc? 

 

Podobno zadko zaburza funkcje seksualne? 

 

Jak sie ma zaburzenie funkcji seksualnych w porownaniu do escitalopramu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petek , potem, w wolnym czasie wyslę Ci PW co do Twojego zapytania .

 teraz nie mam czasu , obowiązki domowe (-; szefa domu 

 ale jeszcze dodatkowo Fevarin , czy zamiast Paro i Serty ?

 A ten chlorp. to na co bierzesz ?

 Nara .

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Piotrek87 napisał:

Żaden cud ten lek. W porównaniu do innych ssri mniej dawał niepokoju i mniej wpływał na funkcje seksualne. Na początku nawet uspokajał ale później po 2 tyg napięcie osiągnęło taki stan że oszaleć szło. Jakbym w ukropie się zanurzył. 

 

Bierzesz teraz coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piotrek87 Napięcie i wzrost agresji to klasyka przy fluwo. szkoda że nie przetrwales-przeszloby z czasem. Przez ten lek ktoś kiedyś kogoś zastrzelił w USA i przez chwilę został wycofany. Ktoś gdzieś pisał o krwawych snach na tym leku, widocznie powoduje agresję na poczatku. Pewnie dlatego jest marginalizowany. Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno już brałem fluwoksamine ale pamiętam że początkowo było ok. Zasypiałem i budziłem się w dobrym samopoczuciu. Niestety czasem już po 10 min od przebudzenia zaczynało się. Pamiętam że w porównaniu do fluoksetyny i anafranilu nie powodował anorgazmii. Miał wpływ na wydłużenie stosunków ale nie tak duży jak inne ssri. Po większej dawce wściec się można z niepokoju. Nasilał lęk. Nawet po 3 miesiącach nie mijało a wręcz lęk narastał. Jedynie z serotoninowcow wenla przy długim stosowaniu znosiła lęki ale też po kilkunastu tygodniach i w połączeniu z innymi lekami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenla zadziałała a im większa dawka tym bardziej. Do tego stopnia że przy 150 mg potrafiłem zasnąć w środku dnia gdy zbyt krótko spałem w nocy. Taki krótki sen  ciągu dnia i jak nowo narodzony. Ceną za to było niskie libido a i skończyć praktycznie niemożliwe w łóżku przy tej dawce. Za to przy 75 mg i odczekaniu z 3 miesięcy libido było znośne. Zwłaszcza w połączeniu z 15 mirtazapiny. Tylko przy wsaniu rano tak do ok 12 ciężko na nogach ustać. Marzy się o choć jeszcze kilku minutach snu. A gdy senność mijała to myśli tylko o ruch... u. Przy mianserynie podobnie, może ochota na sex mniejsza ale większe uspokojenie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×