Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

20mg paro + 10 mg brintellix

Mam nadzieję, że twój lekarz ma doświadczenie w łączeniu takich leków, bo ja bym się na to w ogóle nie zgodził, bo bałbym się zespołu serotoninowego. 

 

5 godzin temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

to jednak psychiatrzy ( szczególnie Ci młodzi ) zapominają o lekach starszej generacji  TLPD .

Myślę, że bardziej się ich wystrzegają niż zapominają o nich. I nie bez powodu. Dla mnie są to stare kardiotoksyczne i cholinolityczne śmiecie. Brałem Anafranil i nie dość, że mi nie pomagał, to jeszcze źle go tolerowałem - drżenie rąk, dziwne wahania rytmu serca, zaparcia, otępienie. U mnie to była masakra! Jednak słyszałem opinie, że niektórzy czują się po TLPD najlepiej jak mogli, ale to jest mały procent pacjentów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

według mnie zachował się sprytnie ,,, 

 i choć mix jaki Ci zalecił , może przynieść po jakimś czasie antylękowy efekt , 

 to jednak psychiatrzy ( szczególnie Ci młodzi ) zapominają o lekach starszej generacji  TLPD .

 U mnie  , kiedy paroksetyna zaczęła kuleć , a lęki , małe potworki swe wykrzywione macki- dusić , wtedy lekarz zasugerował doxepine na noc , ew. amitryptylinę ( ta druga silniejsza ) . Pomogło .

 

Sam Brintellix posiada działanie przeciwlękowe?

 

1 godzinę temu, MarekWawka01 napisał:

Mam nadzieję, że twój lekarz ma doświadczenie w łączeniu takich leków, bo ja bym się na to w ogóle nie zgodził, bo bałbym się zespołu serotoninowego.

Nie strasz. Lekarz wspominał o zespole serotoninowym, ale twierdził, że jest małe prawdopodobieństwo.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Umpero napisał:

Sam Brintellix posiada działanie przeciwlękowe?

Wiesz z tego co słyszałem to raczej nie. Moja lekarka twierdzi, że on w ogóle nie działa przeciwlękowo. To jest bardzo nowy lek na depresję i ponoć jeszcze badają jego skuteczność w leczeniu lęku.

 

9 godzin temu, Umpero napisał:

Nie strasz. Lekarz wspominał o zespole serotoninowym, ale twierdził, że jest małe prawdopodobieństwo.

Przepraszam, nie chciałem nastraszyć. Po prostu takie połączenie dość mocne, dużo serotoniny będzie, ale do zespołu serotoninowego nie musi dojść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarekWawka01 napisał:

Wiesz z tego co słyszałem to raczej nie. Moja lekarka twierdzi, że on w ogóle nie działa przeciwlękowo. To jest bardzo nowy lek na depresję i ponoć jeszcze badają jego skuteczność w leczeniu lęku.

Tutaj np napisali, że posiada działanie przeciwlękowe... LINK

 

2 godziny temu, MarekWawka01 napisał:

Przepraszam, nie chciałem nastraszyć. Po prostu takie połączenie dość mocne, dużo serotoniny będzie, ale do zespołu serotoninowego nie musi dojść.

Co robić w przypadku wystąpienia zespołu serotoninowego i jak postępować?
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, acherontia styx napisał:

Odstawić SSRI jak najszybciej. Poza tym nic więcej nie możesz za bardzo zrobić, bo leczenie objawowe.

Zespół serotoninowy nie jest groźny ogólnie i bardzo rzadko kończy się śmiercią, ale przeczołgać może pod względem objawów.

Nie martwiłabym się tym. Ja też biorę 2 SSRI plus lit, który zwiększa ryzyko ZS a nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby się obawiać zespołu serotoninowego.

 


Jakie bierzesz te dwa ssri i jakie dawki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trazodon jest tak słabym inhibitorem SERT, że można go bez najmniejszych obaw łączyć z wieloma innymi antydepresantami SSRI, SNRI, TLPD.

 

Łączenie dwóch SSRI albo SSRI+SNRI inne takie "dziwne" kombinacje to już się stosuje przy ostrej lekooporności. PiotrekLondon np. łączył duloksetynę z escitalopramem i nic mu strasznego nie było. Ale to tylko lekarz jest w stanie określić jakie jest ryzyko na podstawie całej historii leczenia.

 

Jest z resztą wiele innych bezpieczniejszych połączeń np. z mirtazapiną, mianseryną, atypowymi neuroleptykami, litem, metylofenidatem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez się chętnie dowiem jaka jest różnica między 30mg a 40mg, więc piszcie😊

Na 30 jest ok ale myślę że może być jeszcze lepiej

@duzydzik ja przy zwiększaniu dawki czuję się mega pobudzona i nie mogę usiedziec w miejscu, ale po ok. tygodniu to mija i później jest już lepiej, większy spokój

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To juz moje 3 podejscie do paroksetyny. Dwa  pierwsze razy to 20mg wystarczylo spokojnie a tym razem cos opornie idzie bo juz na 30mg leci 5 tydzien a ogolnie paro biore juz ponad 2 miesiace . Noi efekt przeciwlękowy jak najbardziej jest ale z nastrojem jest do dupy, tzn nie mam mega depresji ale ciagle delikatna sie utrzymuje. Nie wiem czy na ten pelny efekt czeka przeciwdepresyjny czeka sie najdluzej. Jakies rady ? Do tego leci od tygodnia trittico na noc i buspiron dolaczony 3 razy dziennie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2021 o 12:41, acherontia styx napisał:

Sytuacja wygląda tak, że czy 20mg czy 40 mg to ja różnicy w działaniu na nastrój nie widzę specjalnie. Za to jest duża różnica w działaniu p/lękowym. 20mg praktycznie nie działało, na 40 mg jest zacnie. 

Z tym, że ja depresji nie miałam nigdy stwierdzonej, u mnie paroksetyna była włączona typowo p/lękowo.

Funkcjonujesz normalnie na takiej dawce paroksetyny ? Tzn prowadzisz normalne życie ? Ile lat na paro?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, acherontia styx napisał:

Mnie nie warto o takie rzeczy pytać bo dla mnie i bez leków wstawanie było ciężkie. Zawsze (np. na studiach zaspałam na kolokwium o 13:30!)😂  chociaż właśnie zauważyłam, że odkąd biorę Trittico w małej dawce to wstaje mi się jakby łatwiej ;)  ale nie wiem czy to zasługa Trittico czy mi się wydaje tylko, bo litu ani lamotryginy o takie działanie nie posądzam

Poprawi się po pewnym czasie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, acherontia styx napisał:

@Umperooczywiście że tak. Każda modyfikacja dawki, nieważne czy w górę czy w dół może to powodować.

Mam ucisk w głowie przy 40mg i do tego dochodzi od połowy dnia trochę jak by odrealnienie.
Serducho wali nawet gdy niczym się nie przejmuję.
Cierpię też na szumy uszne (piski) po urazie akustycznym i ewidentnie przy 40 mg mi się mocno podgłaśniają.
Przy 30 mg nie miałem takich akcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, acherontia styx napisał:

Ja takie akcje miałam już na 20mg, poza szumami usznymi. U mnie to była kwestia przetrwania tego i w efekcie decyzją lekarza zwiększenia dawki do 40mg. Po ok. 3 tyg. wszystko minęło jak ręką odjął.

20 mg mi weszło pięknie w grudniu ubiegłego roku. Może to dziwne, ale po pierwszej tabletce poczułem ulgę. Później okresowo wchodziłem na 30mg gdy miałem gorszy okres. Teraz mam napady paniki gdy np usłyszę, że sąsiad piętro wyżej trzasnął drzwiami.
Teraz już 30mg nie pomaga więc decyzją lekarza wszedłem na 40mg i nie czuję poprawy, a wręcz odczuwam skutki uboczne gdzie wcześniej ich nie odczuwałem.

Łączył ktoś paro z amisulprydem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×