Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, alone05 napisał:

Moja mama nie mogła spać w nocy, martwię się o nią, to bardzo niezdrowe nie spać w nocy.

To prawda, ale czasami tak się zdarza. Gorzej, jak bezsenność pojawia się regularnie, wtedy warto poszukać przyczyn.

Witam, aktualnie odpoczywam po pracy i po obiadku. Pozdrawiam wszystkich czytających wątek 🙂

 

Edytowane przez Stakatela

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja leżę w szpitalu i trochę się w tych szpitalach pozmieniało. Po pierwsze, trzeba znowu przychodzić ze swoim papierem toaletowym 😁 Naprawdę nie mogłam uwierzyć, że znowu wracają te czasy. Pani salowa bez ogródek stwierdziła, że pod koniec roku to już nie mają pieniędzy na papier. Do tego nie dla wszystkich pacjentów starczyło obiadu i niektórzy dostali tylko zupę 😁 A jeszcze zamierzają wytransferować pieniądze z NFZ na inne wydatki. Jak żyć ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Yennefer a szpital jaki? Taki normalny czy psychiatryczny? Mam nadzieję, że nie na długo... Trzymaj się tam.

W sumie najgorzej to było w leżeć w szpitalu w czasie pandemii, jak nikt nie mógł wejść na oddział poza pacjentami. Papier niby był, żarcie szpitalne było (jakie to inna sprawa), ale z domu to paczki mogli kurierem tylko podawać i jeszcze taka paczka dobę czekała w "kwarantannie". Leżałem parę miesięcy, masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, pandemia była straszna pod tym względem. Mam znajomych, którzy nie mogli być przed śmiercią u swoich bliskich, ludzie umierali w samotności, tak nigdy nie powinno być. I dla żyjących i dla zmarłych, to pożegnanie się przed śmiercią jest bardzo ważne, a nie, człowiek dostaje telefon, że ,,już po wszystkim". Poza tym, zupełnie inaczej leży się w szpitalu ze świadomością, że bliscy mogą odwiedzić, a nie jedynie zostawić siatkę. No ale była pandemia, a nagle cyk, i już jej nie ma 😁 Co mnie tak straszycie, że od razu szpital psychiatryczny 😛, na ginekologii leżę, dzidziusia chcę mieć, ale są problemy. Wychodziłam z ciężkiej depresji parę lat, teraz są te dobre lata, oby jak najdłużej. Depresja wróci, ja wiem, ale jeszcze nie teraz. Teraz mam trochę oddechu i próbuje nadrobić stracone lata.

Edytowane przez Yennefer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć:)

Nie mogę się doczekać weekendu, jestem ostatnio zmęczona... sama świadomość, że będę mogła pójść spać jeśli zajdzie potrzeba jest budującą. 🙂

 

@Yennefer ja na patologii papier niby miałam, ale bliżej mu było do papieru ściernego niż toaletowego... trzymam kciuki za starania :D potem jest tylko... lepiej:) 

 

Miłej kawy życzę:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Illi napisał:

 

@Yennefer ja na patologii papier niby miałam, ale bliżej mu było do papieru ściernego niż toaletowego... trzymam kciuki za starania :D potem jest tylko... lepiej:) 

Dziękuję 😘 To nie jest tak, że żyję jedynie staraniami o dziecko. Przeciwnie, uważam się za osobę, która zupełnie nie jest na to gotowa 🙂 Parę lat temu odkryłam żeglarstwo i wolałabym sobie kupić łajbę, zamiast bebika 😁 Ale byłam u ginekologa i on mnie tak wystraszył, że to już ostatni dzwonek, że potem nie będzie szans, że kobieta po 30 to już matka geriatryczna 🙄. No i dopatrzył się problemów, które muszę wyleczyć, żeby mogło się udać. W ogóle uważam, że Bóg chyba nie lubi kobiet. Nie wiem, czemu my musimy się spieszyć z macierzyństwem, bo potem nie ma już na nie szans. A Panowie 50, 60, 70 lat i wciąż mogą być tatusiami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witkacy, życzę Wam miłego dzionka ludki 🍷🌹😘

 

Dziś przyszło wyrównanie pielęgnacyjnego 🥳 Zamówiłam sobie trochę rzeczy 🙂

 

@Szczebiotka

Ja też się dziś dziwnie czuję, jakaś taka spięta i przejmuję się wszystkim 😕 Ale jutro powinno być lepiej, odpoczniemy i spojrzymy na wszystko inaczej 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×