Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

na_leśnik, ja tak samo:D lubię się wcielić w religijnego i prowokować ateistów, ale robię to w pewnym celu, aby pokazać im, że komunały z Dawkinsa nie wystarczą...prawda jest taka, że bardzo trudno nie zostawić w swoim światopoglądzie miejsc stanowiących potencjał dla teistycznych tez, choć Ty to na pewno wiesz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, posunąłeś refren niezłą argumentacje do polemik z ateistami w kontekście problematycznego pytania o sprawe cierpienia na świecie, (do tej pory nie radziła sobie w tym temacie), jak widać podchwyciła i ma zamiar stosować tą myśl...trudniej bedzie ją zaginać :-|

 

Nie chcę sobie radzić w tym temacie, bo nie będę mówić innym dlaczego cierpią i jaki to ma sens. Choć wielu ludzi potrafi zobaczyć osobisty sens swojej drogi, ze wszystkimi trudnościami, więc może nie jest to absurdalne, nieraz jest to spojrzenie wstecz, kiedy się przeszło jakiś etap, a akceptacja swojej przeszłości to mądrość, która w pełni rozwija się dopiero pod koniec życia (nie każdy to osiąga).

Szukanie sensu w cierpieniu innych czy nawet ogólnie to zła droga, bo nie mamy się z tym godzić, tylko pomagać innym, więc musimy dostrzegać przede wszystkim zło cierpienia.

 

Podoba mi się to, co napisał na_leśnik, bo ten sposób myślenia zmienia perspektywę. Zamiast egocentrycznego niezadowolenia z siebie oraz rozpatrywania strat wyrządzonych przez cierpienie, podaje akceptację swoich ograniczeń i możliwość bycia z innymi ludźmi. Czyli nie muszę ciągle ze sobą walczyć, żeby siebie ulepszyć, jestem taka, jaka miałam być, mogę dawać i brać, to czego mi brakuje zbliża mnie do innych (i odwrotnie). Nie muszę wszystkiego osiągać sama.

 

-- 18 lut 2015, 02:18 --

 

PS. jetodik, mówisz zaginać...

 

1901137_727626197334396_8074483081602057225_n.jpg?oh=7e37455cbed4a6e2b42a20ff1e4c7e3c&oe=5591C3F8&__gda__=1430977448_a5d98b1392b13e079249d2c78bd8d7d4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem wierzący ,czasem zadaje sobie dziwne pytania np.Skoro Bóg może wszystko to czy może popełnić samobójstwo lub stworzyć kamień którego sam nie podźwignie?

Myślę ,że Bóg jest wolny od tego ty[u niedoprzecznych pytań zadawanych sobie samemu . To nasza niedoskonałość ( często podszyta nerwicą natręctw ) każe nam roztrsząsać pytania bez odpowiedzi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w piekło. Piekło to straszak wymyślony przez antycznych kapłanów żeby mogli łatwiej manipulować ludźmi.

 

-- 18 lut 2015, 12:26 --

 

Jestem wierzący ,czasem zadaje sobie dziwne pytania np.Skoro Bóg może wszystko to czy może popełnić samobójstwo lub stworzyć kamień którego sam nie podźwignie?

Ciekawe czy Bóg może dzielić przez zero :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w piekło. Piekło to straszak wymyślony przez antycznych kapłanów

Wymyslony - niewymyslony , Twoje prawo nie wierzyć .

A ja ( naprawdę i poważnie )oprócz tego ,że wierzę w samo Istnienie Piekła , to wierzę ,że najwięcej jest tam ludzi , którzy zza życia w Piekło nie wierzyli( brak kary , jako sprawiedliwekj ręki Boga ). Oczywiście , nie pomyśl ,że jest to przytyk w Twoją strone Pieprz. Ty masz swoje zdanie , ja mam swoje .

Dlaczego sprawiedliwi i złodzieje , prawi i cwaniacy mają po śmierci trafić w to samo miejsce , dlaczego warto się starać przeżyć dobrze to życie i nikomu nie sprawić krzywdy ? Dlaczego ( jęsli wierzyć w Nicość po śmierci ) to samo NIC dla wszystkich? Dlaczego ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego sprawiedliwi i złodzieje , prawi i cwaniacy mają po śmierci trafić w to samo miejsce , dlaczego warto się starać przeżyć dobrze to życie i nikomu nie sprawić krzywdy ? Dlaczego ( jęsli wierzyć w Nicość po śmierci ) to samo NIC dla wszystkich? Dlaczego ?

Ponieważ pojęcia takie jak np. sprawiedliwość zostały wymyślone przez Człowieka. To nie jest coś co istnieje w naturze, przyrodzie albo kosmosie, poza naszą cywilizacją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli wierzymy w istnienie Boga który dał nam wolną wole to czynienie zła nie ulatuje do próżni ,zło jest łatwiej czynic niz dobro szczególnie wsród zdemoralizowanego społeczeństwa materializmem,wyscigiem szczurów którego Bogiem jest pieniądz.Cała sztuka by w tym układzie nie zatracić sie w złu tylko krzewić dobro.A dobro i zło to nie puste relatywne abstrakty ;warto żyć w imię zasady "nie czyń drugiemu tego co tobie nie miłe".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ pojęcia takie jak np. sprawiedliwość zostały wymyślone przez Człowieka.

 

eeeee . Tak samo jak < zdrowie psychiczne >? ;)

Nie, zdrowie psychiczne istnieje w naturze, zwierzęta mogą mieć różne zaburzenia np natręctwa.

 

-- 18 lut 2015, 13:39 --

 

Najśmieszniejsze jest to że gdyby wierzenie w Boga było zjawiskiem marginalnym, np, 97% ludzi byłoby ateistami a 3% wierzącymi, to wtedy większość osób tez tu w temacie które gorliwie wierzą w Boga i śmieją się z ateistów byłoby ateistami śmiejącymi się z wierzących.

Kłamstwo powtarzane dużą ilość razy (na dużą skalę) staje się prawdą, i tak jest na naszej planecie w przypadku religii. Większość ludzi wierzy w Boga bo większość ludzi wierzy w Boga.

 

-- 18 lut 2015, 13:40 --

 

Cała sztuka by w tym układzie nie zatracić sie w złu tylko krzewić dobro.

Do tego religia nie jest potrzebna, wystarczy etyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego sprawiedliwi i złodzieje , prawi i cwaniacy mają po śmierci trafić w to samo miejsce , dlaczego warto się starać przeżyć dobrze to życie i nikomu nie sprawić krzywdy ? Dlaczego ( jęsli wierzyć w Nicość po śmierci ) to samo NIC dla wszystkich? Dlaczego ?

Ponieważ pojęcia takie jak np. sprawiedliwość zostały wymyślone przez Człowieka. To nie jest coś co istnieje w naturze, przyrodzie albo kosmosie, poza naszą cywilizacją.

 

Już małe dzieci mają poczucie sprawiedliwości i mają żal, jeśli zostaną niesprawiedliwie potraktowane, np. ukarane za coś, czego nie zrobiły. To jest uniwersalna ludzka potrzeba, potrzeba sprawiedliwości.

Nie bardzo rozumiem co ma do tego przyroda, są cechy i potrzeby właściwe tylko ludziom, to znaczy że nie istnieją? Czy realne jest dla Ciebie tylko to, co ma podłoże fizjologiczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z Pieprzem, sprawiedliwość to ludzki ideal regulatywny, czy jakos tak.

pieklo licze ze nie istnieje...btw spojrzcie na tą ideę: stworzyc ludzi skorymi do bledow i karac ich za bledy wiecznym ogniem przez kogos milosiernego :pirate: wlozcie reke do wrzatku na 5 sekund i sobie to wyobrazcie, jakis horror :o

 

-- 18 lut 2015, 18:20 --

 

kazdego kto chce utrzymywac slusznosc takiej idei, zapraszam do polemiki :comone:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no w kategoriach pożytecznego mitu można ideę piekła jak najbardziej rozpatrywać (nie jestem pewny czy tak na prawdę ten mit jest skuteczny, gdzieś czytałem o badaniach na przestepcach ze nie jest ale nvm), jednak to co ta idea przedstawia jest pełne sprzeczności i tak potworne, że co wrażliwsi mogą mieć PTSD od samego myślenia na ten temat, dlatego pisanie że tak powinno być nie mieści mi się w bani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no w kategoriach pożytecznego mitu można ideę piekła jak najbardziej rozpatrywać (nie jestem pewny czy tak na prawdę ten mit jest skuteczny, gdzieś czytałem o badaniach na przestepcach ze nie jest ale nvm), jednak to co ta idea przedstawia jest pełne sprzeczności i tak potworne, że co wrażliwsi mogą mieć PTSD od samego myślenia na ten temat, dlatego pisanie że tak powinno być nie mieści mi się w bani.

 

Moim zdaniem mit jest bardzo skuteczny ... Mówisz ,że gdzieś czytałeś o badaniach na przestępcach ... Mi chodzi bardziej o tych,którzy źli z natury ,ale wychowani bogobojnie ... wymiękają, bojąc się kotła;) Poprzestali na łamaniu tylko kilku przykazań .. "powinienem zajebać typa",ale chuj piąte nie zabijaj ... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znam takich...oni tą złość manifestują na różne sposoby, np. są zawistni, złośliwi...

z moich obserwacji wynika, że bycie złym i religia im się nie wykluczają, jakieś takie pokrętne mechanizmy mają w sobie, a to czego się boją najbardziej i skutecznie ich powstrzymuje przed czynieniem zła to kara doczesna i to jest wskazówka że bydlakom nie powinno się pobłażać, a do pobłazania mit piekła trochę zachęca imo, bo skoro i tak trafi taki do piekła - człowiek se myśli - to po co sobie ręce brudzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×