Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, acherontia styx napisał:

@marta_anna ale w sumie ciekawe czemu niektórzy lekarze stawiają w pierwszej kolejności na Zoloft a nie Asertin np.... tak samo moja lekarka przy alprazolamie to też, że mam Xanax kupować, chyba, że nie będzie to wtedy Afobam czy coś...a przy innych lekach to bez różnicy czy wezmę oryginał czy generyk...  za 1,5 tyg. mam wizytę to zapytam ją jak nie zapomnę :D 

 

 

zapytaj proszę, bo ciekawi mnie to no i chciałabym wiedzieć czy kupowanie droższego zoloftu ma sens. Jeśli tak to jestem chętna zainwestować. 

Sertralina w dawce 100mg (ostatnio zwiększyłam) bardzo mi pomaga na lęki ale troszeczkę mnie na razie osłabia. Mam nadzieję, że lek oryginalny będzie działał terapeutycznie nie powodując tego działania ubocznego (do tej pory brałam asertin). Póki co testuję. Jeśli jest wart swojej ceny to przy nim zostanę. 

Edytowane przez marta_anna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 lat brałam sertralinę w dawce 50mg. Potem miałam 3-tygodniowy romans z paroksetyną, ale szybko wróciłam do starego leku. Sertralina nie radziła sobie z napadami panicznego lęku jak paro. Skoro jednak postawnowiłam pozostać przy sertralinie, potanowiłam, oczywiście w porozumieniu z lekarzem, zwiększyć dawkę do 100mg. Ruch okazał się trafiony, napady lękow prawie zupełnie znikły. Mam jednak podczas wysiłku fizycznego (trening pływacki ) drżenia mięśni. Czy po zwiększeniu dawki sertraliny mogą takie objawy występować?

Ostatnio ćwiczyłam dużo siłowo i mam zmęczone mięśnie więc może stąd drżenia rąk i nóg podczas pływania i po treningu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, marta_anna napisał:

11 lat brałam sertralinę w dawce 50mg. Potem miałam 3-tygodniowy romans z paroksetyną, ale szybko wróciłam do starego leku. Sertralina nie radziła sobie z napadami panicznego lęku jak paro. Skoro jednak postawnowiłam pozostać przy sertralinie, potanowiłam, oczywiście w porozumieniu z lekarzem, zwiększyć dawkę do 100mg. Ruch okazał się trafiony, napady lękow prawie zupełnie znikły. Mam jednak podczas wysiłku fizycznego (trening pływacki ) drżenia mięśni. Czy po zwiększeniu dawki sertraliny mogą takie objawy występować?

Ostatnio ćwiczyłam dużo siłowo i mam zmęczone mięśnie więc może stąd drżenia rąk i nóg podczas pływania i po treningu? 


Co do serteliny to nie miałem takiego objawu 9 lat temu, ale za to na innych lekach miałem drżenia, zapewne to skutek uboczny który minie 😉 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, reebok91 napisał:


Co do serteliny to nie miałem takiego objawu 9 lat temu, ale za to na innych lekach miałem drżenia, zapewne to skutek uboczny który minie 😉 

 

A właśnie dzisiaj już było lepiej. Czyli jednak przykorbienie na siłowni tak zadziałało ;)  Sertralina w dawce 100mg chyba u mnie się sprawdza. Cross fingers!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak brałem Zoloft kilka lat temu . Nie pomógł. Dwa miesiące temu lekarz namówił mnie, abym jeszcze raz spróbował. Pomogło 100 mg, lepiej niż 150 mg wenlafaksyny, która kiedyś spisywała się świetnie. Jak inaczej leki działają na różnych etapach choroby. Nigdy nie zrozumiem tej swojej chorej głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie od pływaczki: czy możliwe jest że po podniesieniu dawki sertraliny z 50 na 100mg dłonie są niestabilne - tzn mięśnie dłoni i przedramion słabsze i szybciej się meczą, ruchy (np przy pisaniu na klawiaturze kompa) mniej precyzyjne?

 

Dla mnie to ważne bo przedramiona i dłonie dają napęd w kraulu a ja od czasu jak zwiększyłam sertrę mam z nimi stale jakieś problemy. Po przebudzeniu też mam uczucie słabości w dłoniach. Zwiększyłam dawkę 7 lutego i od tego czasu napęd w wodzie ze strony moich ""wiosełek" ;) jest jakiś gorszy. Help!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@marta_anna  To normalne po zwiększeniu dawki. Napięte mięśnie, powinno przejść. Mam tak samo, grając w piłkę, takie jakby skurcze. Nie będę Ci radził dołączenia innego leku, bo nie jestem lekarzem :D Ale bierz magnez i potas. SSRI w ogóle w większej dawce mogą zmniejszać siłę mięśni i wydolność, ale Ty za krótko bierzesz większą spokojnie. Bądź dobrej myśli. Zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chester napisał:

@marta_anna  To normalne po zwiększeniu dawki. Napięte mięśnie, powinno przejść. Mam tak samo, grając w piłkę, takie jakby skurcze. Nie będę Ci radził dołączenia innego leku, bo nie jestem lekarzem :D Ale bierz magnez i potas. SSRI w ogóle w większej dawce mogą zmniejszać siłę mięśni i wydolność, ale Ty za krótko bierzesz większą spokojnie. Bądź dobrej myśli. Zdrowia.

dzięki

 

Biorę 11 lat, ale 100mg dopiero od poczatku lutego. 

Ale to co piszesz pasuje. Wydolność jest ok, na samych na nogoch zapier... bez problemu (a to jest bardziej energochłonne niż pływanie całym stylem) . Ale przedramiona i dłonie strasznie słabną. Dobrze wiedzieć że nie tylko ja to mam i że to prawdopodobnie od zwiększzenia dawki. Dużo  pomogłeś! 😻

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy brał ktoś sertralinę w połączeniu z arypiprazolem? Czy takie połączenie jest dobre na lęki i stabilizację nastroju? 

 

Bo słyszałem że to połączenie sertralina + arypiprazol jest jednym z najlepszych stosowanych na Zachodzie w leczeniu depresji i chyba lęku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MarekWawka01ja brałam takie połączenie. Moja lekarka wprowadziła to trochę eksperymentalnie, bo arypiprazol podobno super działa na OCD, chociaż tego nie ma we wskazaniach do jego stosowania, a ja mam inny problem, ale też na podłożu lękowym i przy okazji chciała sprawdzić czy w trochę innym przypadku też zadziała. U mnie nie zadziałało przez to, że ja się po arypiprazolu fatalnie czułam i odstawiłam go w efekcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Petek napisał:

Brał ktoś z was sertraline ?

Ja brałam 11 lat.

Dostałam lek ponieważ miałam  epizod dużej depresji po rozpadzie mojego związku małżeńskiego. Nie zauwazyłam, żeby z depresją sertralina zrobiła porządek, bo przyczyną nie była chemiczna nierównowaga ale sytuacja. Depresja przeszła kiedy poznałam nowego faceta :) 

Ale stosując sertralinę zauważyłam że "przy okazji" został załatwiony problem moich panicznych lęków. Napady stały się rzadsze, ograniczały się do sytuacji w których byłam szczególnie napięta. Generalnie w życiu się uspokoiły. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petek , ja właśnie wchodzę na sertralinę z powodu depresji i zaburzeń lękowych.Mija tydzień na dawce 25mg, .Dwa dni miałam wyjęte z życia. Musiałam wrócić do pregi i oba leki super działają. Jestem dobrej myśli. Rok brałam paro, ale przestała działać. To moja pierwsza przygoda z Zoloftem, bo ten biorę. Jakoś nie mam przekonania do generyków, wolę pierwowzory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, buraczek58 napisał:

Petek , ja właśnie wchodzę na sertralinę z powodu depresji i zaburzeń lękowych.Mija tydzień na dawce 25mg, .Dwa dni miałam wyjęte z życia. Musiałam wrócić do pregi i oba leki super działają. Jestem dobrej myśli. Rok brałam paro, ale przestała działać. To moja pierwsza przygoda z Zoloftem, bo ten biorę. Jakoś nie mam przekonania do generyków, wolę pierwowzory.

Brałam Zoloft, Luxetę i Sertralinę. Praktycznie nie widziałam różnicy. Dla mnie ten lrk był średniej mocy - tzn częsciowo wyeliminował lęki, tak że dało się ogólnie funkcjonować na codzień. W sytuacjach szczegolnego napięcia napady paniki jednak pozostały. NA depresję sertralina nie pomogła.

Działania uboczne w postaci bezsenności i lęków trochę potrwały ale z czasem przeszły zupełnie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marta-Anna, miałaś depresję egzogenną, czyli spowodowaną czynnikami zewnętrznymi. Nowa miłość Cię uzdrowiła ;) i fajnie. Ja mam depresję endogenną, czyli mam nachrzanione w mózgu. Chyba się z tym już urodziłam. Dlatego mam nadzieję, że na ten bajzel sertralina mi pomoże. Mam jeszcze inne antydepy do wykorzystania w razie co. Paro mi pomogło, od razu, przez rok czułam się jak śpiąca królewna, ale zero lęków i o to chodziło. A że trudno mi się było podnieść z fotela, no cóż , coś za coś, nastrój miałam wyśmienity.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, buraczek58 napisał:

Marta-Anna, miałaś depresję egzogenną, czyli spowodowaną czynnikami zewnętrznymi. Nowa miłość Cię uzdrowiła ;) i fajnie. Ja mam depresję endogenną, czyli mam nachrzanione w mózgu. Chyba się z tym już urodziłam. Dlatego mam nadzieję, że na ten bajzel sertralina mi pomoże. Mam jeszcze inne antydepy do wykorzystania w razie co. Paro mi pomogło, od razu, przez rok czułam się jak śpiąca królewna, ale zero lęków i o to chodziło. A że trudno mi się było podnieść z fotela, no cóż , coś za coś, nastrój miałam wyśmienity.

aa, tak sertralina nie mogła mi zwrócić faceta i dlatego nie pomogła na ten stan :D Ale w przypadku depresji endogennej powinna pomóc - wiem że ludziom takim jak Ty pomaga. Zobaczysz, że pomoże, to dobry lek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a po namyśle - chyba sertra i na depresję pomogła. Bo gdybym jej nie brała to nie znalazłabym w sobie siły żeby któregos dnia  zwlec się z wyra wyjśc do ludzi, zmienić myślenie i poszukać sobie nową miłość. Trzeba mi było tego leku żeby choć na tyle podniósł nastrój. Potem reszty już sama dokonałam. 

Tak więc widzisz że lek zadziałał   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×