Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam pytanie do osób które już brały Asentre 50mg, jestem co prawda na nim dopiero od 9 dni, 5 dzień był koszmarem bo zaczęłam od całej tabletki wcześniej połówkę. Jestem cały czas zdenerwowana od rana do wieczora bez powodu, nie mam kontaktu z lekarze bo jest na urlopie. Proszę powiedzcie mi czy to jest normalny objaw na początku? Pozdrawiam Aneta 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.12.2020 o 18:21, Anett napisał:

Hej, mam pytanie do osób które już brały Asentre 50mg, jestem co prawda na nim dopiero od 9 dni, 5 dzień był koszmarem bo zaczęłam od całej tabletki wcześniej połówkę. Jestem cały czas zdenerwowana od rana do wieczora bez powodu, nie mam kontaktu z lekarze bo jest na urlopie. Proszę powiedzcie mi czy to jest normalny objaw na początku? Pozdrawiam Aneta 

 

Moja pani Doktor mówi, że każdy SSRI na początku powoduje niepokój i to normalne bo za dużo serotoniny to pobudza trochę te receptory czy jakoś tak. Po 2-3 tygodniach powinno ci się ustabilizować. Dobrze będzie jak byś poszła w razie czego na kontrolę do lekarza. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pani doktor kazała mi wejść na dawkę 150mg i dołączyła mi busporin w dawce 10mg busporin biorę już 10dzien i od momentu kiedy zaczolem dawkę 150mg serty i włączyłem spamilan zaczęła występować senność w ciągu dnia zrobiłem eksperyment wziolrm rano tylko serte i nie byłem senny na noc wziolrm busporin od razu zaczolem być senny mam pytanie ile czasu na dawce 150mg muszę być aby się rozkrecila

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!Jestem tutaj „Nowy” na forum.Ale chciałbym się wypowiedzieć na temat tzw.zaburzenia psychicznego jakim jest nerwica.Może nie tak jak depresja ale podobnie uciążliwa nazywana według mnie „nowotworem duszy”Nie bez powodu.Wszyscy tutaj zadają sobie pytania jaki lek pomoże jaka dawka itp.Jak ktoś już wcześniej napisał przyjdzie czas aby wziąć życie na klatę bez wspomagaczy itp.Sam biorę sertagen od roku.Nie powiem ze od razu mi pomógł.Wkręcał się ok 4-5 miesięcy.Początki były straszne:lęki i czarne myśli na okrągło.Chyba nie muszę wam tego opisywać bo sami dobrze rozumiecie.Wspomagałem się psychoterapią,szczerze polecam każdemu!Właśnie tam dowiedziałem się więcej o swoim zaburzeniu,chciałem dokładnie poznać swojego wroga który siedzi w mojej głowie.Minął rok jak już wcześniej pisałem,od kiedy zażywam sertagen ale sam powoli chce stanąć na nogi i odstawiać leki oczywiście pod okiem lekarza.Więc wszystkim którzy tu zaglądają polecam abyśmy w końcu wrócili do tzw.Normalności.Możemy być tylko silniejsi!Pozdrawiam💪.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.12.2020 o 14:16, nedo0000 napisał:

Wie ktoś może czy sertra jest mocniejsza od fluwoksaminy pod względem antylękowym ? 

 

To znaczy pod tym względem mocniejszą można by uznać fluwoksaminę, bo fluwoksamina pobudza receptory sigma, które właśnie odpowiadają prawdopodobnie za lęk, ale fluwoksaminy podobno po dłuższym jej braniu (więcej niż 2 lata) to te receptory sigma na skutek większego pobudzenia jakby wzmacnia się lęk/derealizacja i depersonalizacja.

 

Ja np. brałem fluwoksaminę przez 5 lat i właśnie gdzieś po 2-3 latach jej brania lęki mi się nasiliły mam wrażenie, miałem też przez nią koszmary senne. Chociaż ponoć na sertralinie też się zdarzają.

 

To znaczy ja po niemiłych doświadczeniach z fluwoksaminą na twoim miejscu bym wziął sertralinę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, 3 lata temu brałem 200 mg asertinu i zadziałało na mnie fenomenalnie. Nie mówiłem o tym lekarzowi, (mówiłem mu po prostu, że dobrze się czuję) ale przez dobre ponad pół roku czułem się jak młody Bóg, rzekłbym time of my life. Po tych 8 miesiącach lek się ustabilizował, a potem zaczął słabnąć. Końcowo po roku czasu, dawał mi już tylko lekkie zobojętnienie i emocjonalną bańkę ochronną. Bardzo mi pomógł. Żeby nie było, nie brałem tego rekreacyjnie, tylko zmagałem się wówczas z fobią społeczną, którą oczywiście nadal lekko czuję, ale tak na 20% tego co było kiedyś, zresztą każdy kto z tego wyszedł wie, że w 100% nigdy jej nie zwalczymy. Wyleczeni po prostu się z nią godzą, tolerują, już im nie przeszkadza bo zmieniamy perspektywę patrzenia na tą chorobę, zresztą staje się ona na tyle słaba, że można by ją nazwać trzecioplanową, zupełnie już nie przeszkadza w życiu i o to chodziło. Natomiast po całej sytuacji z koronawirusem mam teraz gorszy okres, tak jakby mi powoli zaczęło wracać to co sobie utrwaliłem przez ostatnie lata. Myślicie, że mała półroczna sesja asertinem to byłby głupi pomysł ? Czy ma ktoś doświadczenia z powrotem do leków ? Czy działają tak samo dobrze ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Biorę od 14dni dawkę 150mg źle się czuje na niej wczoraj lekarka kazała mi zwiększyć do 200 ja biorę inaczej zmniejszyłem sobie na 100 i przy niej zostanę dodatkowo biorę busporin  10mg i trazodon glenmark 100mg na noc czy to dobry zestaw na zaburzenia depresyjne lękowe 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Pawel87 napisał:

Biorę od 14dni dawkę 150mg źle się czuje na niej wczoraj lekarka kazała mi zwiększyć do 200 ja biorę inaczej zmniejszyłem sobie na 100 i przy niej zostanę dodatkowo biorę busporin  10mg i trazodon glenmark 100mg na noc czy to dobry zestaw na zaburzenia depresyjne lękowe 

Skoro i tak sam się leczysz to na cholere pytasz jak wiesz lepiej od lekarza 🤷‍♀️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, dawno się tu nie udzielałem, bo zrobiło się naprawdę stabilnie, aż do tego stopnia że postanowiłem sobie wypić 2 piwa. I o to pytanie, czy stosując Asertin w dawce 50mg rano, mogę sobie pozwolić czasem na 1-2 piwa? Asertin biorę już prawie rok, od tamtej pory nic nie piłem. Czy u kogoś wystąpił taki dziwny objaw, że po wypiciu nie dużej ilosci alkoholu pojawił się taki objaw jak pieczenie(mrowienie) z tyłu głowy? Za bardzo nie wiem z czym go łączyc, czy to skutek uboczny asertinu i alkoholu, czy po prostu podświadomy strach o to co się może stać. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mój syn ma depresję, bierze sertagen 50 dziesiąty dzień, na noc trazadone glenmark 50.w nocy śpi, a rano dwie godziny po zażyciu sertagenu znowu chce mu się spać, mowę ma powolną, czy to jest normalne, drugi dzień tak ma, a zaczęło już być lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Ewa23 napisał:

Witam mój syn ma depresję, bierze sertagen 50 dziesiąty dzień, na noc trazadone glenmark 50.w nocy śpi, a rano dwie godziny po zażyciu sertagenu znowu chce mu się spać, mowę ma powolną, czy to jest normalne, drugi dzień tak ma, a zaczęło już być lepiej.

10 dni to bardzo krótko, jeszcze uboki mogą dawać się we znaki. Najlepiej skonsultować się z lekarzem który włączył lek, tym bardziej, że syn najprawdopodobniej jest niepełnoletni skoro ktoś pyta w jego imieniu xD 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×