Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Dark Passenger niestety nie mogę zobaczyć załącznika. Niemniej dzięki za info :)

 

-- 19 paź 2015, 10:06 --

 

Teraz już widzę.

 

Dark Passenger, jeszcze raz dzięki za screena :) lekarz nie mówił mi stricte o ryzyku zespołu serotoninowego, ale podkreślił, że gdyby jakieś efekty uboczne (np. wymioty) były więcej niż epizodyczne, powinnam się z nim natychmiast skontaktować. Ja naprawdę nie czuję jakiegoś zalania serotoniną... Nie mam też jakiejś ogromnej motywacji do czegokolwiek, czuję się raczej umiarkowanie.

 

-- 19 paź 2015, 10:13 --

 

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy mogę poprosić psychiatrę o coś na poprawę koncentracji? Czasami czuję się pod tym względem bardzo źle, mam jednak wrażenie że to bardziej wpływ Trittico niż Setaloft (czasem rano czuję takie zmulenie jakbym piła 3 dni). Czy są w ogóle leki, które wspomagają koncentrację, czy trzeba się pogodzić że "czasami po prostu tak jest"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy mogę poprosić psychiatrę o coś na poprawę koncentracji? Czasami czuję się pod tym względem bardzo źle, mam jednak wrażenie że to bardziej wpływ Trittico niż Setaloft (czasem rano czuję takie zmulenie jakbym piła 3 dni). Czy są w ogóle leki, które wspomagają koncentrację, czy trzeba się pogodzić że "czasami po prostu tak jest"?

 

Możesz jak najbardziej poprosić psychiatrę, ale powodzenie tej prośby bądź nie, będzie uzależnione w dużej mierze od konkretnego lekarza. Psychiatrzy mają niekiedy "zamknięty umysł" i ograniczone pole manewru jeżeli chodzi o środki poprawiające koncentrację, pamięć. Być może przepisze Ci jakiś piracetam (Nootropil, Geratam, Lucetam, Biotropil, Memotropil), ewentualnie winpocetynę (Cavinton, Vinpocetine, Vicebrol, Vinpoton). Możesz sama kupić też sporo środków bez recepty, suplementów diety, odżywek wpływających pozytywnie na mózgownicę- lecytynę sojową, kreatynę, l-karnitynę, l-tyrozynę, l-teaninę, kwasy omega-3, kofeinę w różnych postaciach(np. guarana), roślinne adaptogeny-ashwagandha, bacopa monnieri, różeniec górski(aka korzeń arktyczny). Ten ostatni może nie być wskazany, bo prawdopodobnie zawiera substancje(będące inhibitorami MAO), które mogłyby wejść w interakcje z Twoimi lekami(Setaloft i Trittico). Dziurawiec jest bezwzględnie przeciwwskazany.

 

Z preparatów zawierających ginkgo biloba(miłorząb dwuklapowy) czyli wszelkie ginkofary, bilobile oraz żeń-szenia względnie zrezygnuj- są spore kontrowersje jeżeli chodzi o podstawy naukowe czy te środki wpływają w ogóle na sferę poznawczą czy to tylko mądrości ludowe i drenowanie portfela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, Na stałe zagościła w kanonie moich top10 da best leków konwencjonalnych ściśle obok króla moklobemidu(600mg) i amisulprydu(50-100mg). Jako bazę swojego "menu" mogę ją brać do Dnia Sądu Ostatecznego i jeden dzień dłużej(o ile nie przestanie działać-mam nadzieję). ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger, wielkie, wielkie dzięki :D

 

U mnie problemy z pamięcią i brak koncentracji pojawiły się niejako w parze z innymi problemami psychicznymi / depresją, mają wspólny początek i jedno wynika z drugiego (i odwrotnie) - takie mam wrażenie... I właśnie dlatego wydaje mi się, że poproszenie psychiatry o pomoc również w tym, może być uzasadnione. Mimo to trochę brak mi śmiałości, nie chcę by ktoś to zrozumiał jako chęć stymulacji; ja po prostu chcę, by było lepiej, tak jak jeszcze np. 2 lata temu. To chyba dobry argument, prawda?

 

Lecytynę, kwasy omega-3, różaniec górski stosowałam przez rok, zauważyłam prawie zerowy efekt niestety.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary poczciwy franek... gdyby człowiek nie miał po nim bolesnych obstrukcji , codziennie wysrywając sobie jelita i przy tym nie pocił się tak, że po przejściu paru schodków wygląda jak po wyjściu spod prysznica albo przyjsciu z ulewy , to byłby to dobry lek. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary poczciwy franek... gdyby człowiek nie miał po nim bolesnych obstrukcji , codziennie wysrywając sobie jelita i przy tym nie pocił się tak, że po przejściu paru schodków wygląda jak po wyjściu spod prysznica albo przyjsciu z ulewy , to byłby to dobry lek. :pirate:

 

Hehe :pirate:

Biore leki na przeczyszczenie bo inaczej bym nie dał rady, jem śliwki, błonnik i kozieradkę i jest git. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oliwia1234, Chęć stymulacji powiadasz... kiedyś psychiatra mi opowiadał o swojej pacjentce, oczywiście bez ujawniania danych osobowych (no bo tajemnica lekarska). Chodziło o ogólne studium przypadku, że tak powiem. Mianowicie- przyjechała do niego pewna prominentna dziennikarka z Warszawy, no i się mu żali , żali się- że strasznie jest senna, "zamulona", pogorszyła jej się koncentracja, ma słabą pamięć , nie wyrabia, i żeby przepisał jej coś co pozwoli jej stać na nogach i funkcjonować 24/7, ale żeby to było coś mocniejszego niż feta, bo "amfetamina już prawdę mówiąc słabo na nią działa". Poproszenie o środek na koncentrację to przy tym skromna przysługa. :D

 

Ale to w dużej mierze zależy od danego człowieka, jego usposobienia, światopoglądu. Jak trochę już żyję to byli psychiatrzy, którzy nie mieli problemu z rozważaniem próśb pacjentów, byli skorzy do wyświadcza przysług, pójścia na rękę, wypisywania pozapsychiatrycznych leków jeśli takowe były konieczne itp. A jak trafisz na buca to Cię tylko zrypie pt. "kto tu kogo ma leczyć", oburzy się że podrywasz mu autorytet itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy setaloft może pomóc na ciągłe zmęczenie? Ja śpię po około 8-10h (nieraz więcej), a i tak się nie wysypiam. Jestem cały czas senna. Wykańcza mnie to.

 

Na początku to on zmęczenie może nasilić ale po 6-8 tygodniach powinnaś poczuć się lepiej i uboki powinny zniknąć w większości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, Ja byłam zmęczona przed braniem leków. Generalnie nie czuję różnicy na razie, a dopiero zaczęłam. Psychiatra mi mówiła, że skutki uboczne 2-3 tygodnie, także wolę się trzymać tej wersji. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abstrakcyjna, Jeśli to zmęczenie jest wynikiem zaburzeń depresyjnych to może pomóc. Ja od początku jak biorę sertralinę (brałem Asertin, Asentrę, Setaloft bez większych różnic, teraz kupuję Sertagen bo po prostu najtaniej wychodzi, jeszcze taniej wychodzi Sertraline Bluefish, ale ciężko dorwać to w aptece) to praktycznie w ogóle nie miałem skutków ubocznych. Zaczynałem od 50mg 100mg 150mg 200mg <--- tak zostało aż do teraz. Nic, nawet żadnej słynnej sertralinowej biegunki nie było. Mną się nie sugeruj, bo ja to jestem terminatorem lekowym, mało który lek jest u mnie w stanie wywołać jakiekolwiek skutki uboczne, a połowa go biorących umiera na stojąco. Ale tak książkowo to skutki uboczne zwykle trwają do kilku tygodni, są łagodne i zazwyczaj przemijają samoistnie.

 

Postaraj się krócej spać (7 godzin). Spanie zbyt długo jest tak samo niekorzystne dla samopoczucia jak spanie za krótko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, Ja byłam zmęczona przed braniem leków. Generalnie nie czuję różnicy na razie, a dopiero zaczęłam. Psychiatra mi mówiła, że skutki uboczne 2-3 tygodnie, także wolę się trzymać tej wersji. :D

 

Jasne, trzeba zawsze słuchać pani doktor, ja to pisałem z własnego doświadczenia, więc jest to subiektywne, życzę zdrówka. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger, Ja jak chodzę do pracy to śpię krócej. 6-8 h. Jestem wtedy nieprzytomna. Wstaję z wielkim trudem. Większość ludzi ma z tym problem, ale jakoś się rozbudza i jest dobrze. Ja niezbyt się rozbudzam i cały dzień przymulam. :roll:

Ja mam nawracającą się anemię i bardzo niskie ciśnienie, więc podejrzewam, że ciągle będę zmęczona. Ale jak funkcjonować, kiedy się nie wyspałam od paru lat. :roll:

Jeśli chodzi setaloft to mój pierwszy lek. Wcześniej tylko doraźnie. Ja docelowo mam brać najniższą dawkę 50 mg. Dziś 4 dzień. Na razie tylko głowa boli.

 

-- 19 paź 2015, 11:04 --

 

Vengence, Dzięki. :D Tobie też zdrówka. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abstrakcyjna, Dzięki również, możesz spróbować magnezu i witamin z gruby b, ewentualnie zma lub i bcaa, może ci pomoże, postaraj się kłaść spać o tej samej godzinie i wstawaj o tej sam, spij, np: 6 godzin, możesz też spróbować deprywacji snu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, Biorę magnez z wit B6. Jak śpię 6h to jestem tak zmęczona, że najchętniej bym zasnęła na stojąco. :P

 

Ja też tak miałem kiedyś a dzisiaj mam kupe energii, rozsadza mnie właściwie i nosi po domu.

Generalnie mam depreche już prawie 4 lata, żałuje, że szybciej nie trafiłem na klomipramine,

lekarze się boją TLPD w tym klomipraminy bo to bardzo stary lek, ale jak to mówią stare, ale jare. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abstrakcyjna, Deprecha to ogólnie dziwna choroba, ja mam tak, że jak siedzę na kompie np:

to nie chce mi sie nic kompletnie, a jak zacznę robić cokolwiek to nagle zaczynają się pojawiać, jakieś pozytywne myśli,

że przecież tak nie można wiecznie siedzieć i nic nie robić i póki coś robię to mam motywacje, a jak usiąde to znowu stagnacja

i tak w kółko Macieja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, W takim razie musisz się zmuszać do robienia czegokolwiek. Mogłyby Ci pomóc plany dnia. Mi trochę to pomagało. Np. od tej do tej robię to i to itd. Może jak będziesz miał to spisane co robisz i kiedy to będzie Ci łatwiej. Mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, W takim razie musisz się zmuszać do robienia czegokolwiek. Mogłyby Ci pomóc plany dnia. Mi trochę to pomagało. Np. od tej do tej robię to i to itd. Może jak będziesz miał to spisane co robisz i kiedy to będzie Ci łatwiej. Mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli.

 

Doskonale rozumiem, ja to pisałem tak o po prostu, ja robie plan dnia, wyznaczam jakieś cele, to nie jest tak, że biorę lek i liczę na cud,

od nas zależy bardzo dużo, ja trenuje minimum 4 w tygodniu, choć czasem nie mam siły ani najmniejszej ochoty na tą grę zwaną życiem,

padam ale wstaje i tak cały czas, nie wiem czy da się tak żyć!?, ale życia sobie nie odbiorę póki co. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niecierpliwy30, Nie zrozum mnie źle, ale twierdzisz, że nie masz lęku po czym napisałeś, że cierpisz na fobię społeczną i napięcie, niepokój wewnętrzny. A przecież jednym z głównych objawów fobii społecznej jest przecież odczuwanie lęku. Może Ty nie masz fobii społecznej a po prostu "tylko" depresję? No ale pewnie Ty i lekarz, który Ciebie diagnozował wiecie lepiej co Ci dolega. I jeśli rzeczywiście cierpisz też na fobię społeczną i wewnętrzny niepokój to napiszę Ci, że sertralina sprawdza się u mnie bardzo dobrze na te przypadłości :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vengence, Napewno nastrój jest na dużo niższym poziomie w porównaniu do takiej wenlafaksyny co wcale nie oznacza, że jestem smutny ;)

 

-- 20 paź 2015, 16:48 --

 

Powiedziałbym, że nastrój jest na takim stałym, równym poziomie. Bez żadnej euforii i innych zachwytów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×