Skocz do zawartości
Nerwica.com

Somatyzacje w nerwicy - watek zbiorczy.


szprotka

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

chcialam sie zapytac czy moze ktos ma to co ja dziwnie mnie boli glowa co 2 min kuje mnie w glowie nie wiem co to moze byc bardzo sie martwie ze cos jest zlego i wpadam w panike bardzo sie boje ze jestem cieszko chora czy moze ktos z waz tez tak ma :cry::cry::cry:

 

POZDRAWIAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CZeść. Ja mam podobnie. Kłuje mnie w różnych miejscach na głowie. Zwłaszcza z tyłu. Czasami są to silne ukłucia, że również wpadam w panikę. Mam też uczucie ściągania skóry na głowie,palenia, takie ciarki. Okropne uczucie. Nie wiem czy to nerwica. Mam zrobione badania, są ok, ale ciągle wątpię w nie.

W każdym razie u mnie najpierw był ból głowy, a potem lęki. Czy to możliwe, że to tylko nerwica?

Też masz inne objawy?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

 

tak mam tez inne obiawy to jest traszne ja tez mialam robione badania rezonanz magnetyczny glowy i nic nie wykazalo a mi dalej jest zle liwia jesli chcesz to mozemy porozmAWIAC NA GG

 

POZDRAWIAM

 

[ [i:][b:]Dodano[/b:]: Czw Wrz 21, 2006 10:02 am[/i:] ][/size:]

TO JEST MOJ MUMER NA GG 893760

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Andhariel - wczoraj dopiero znalazlam tą stronkę i jestem w szoku że tak wielu z nas choruje na nerwicę- czytam wasze wypowiedzi i wręcz je pochłaniam- w końcu dziś po roku chorowania na wszystko i na nic dzis moge powiedziec ze mam nerwice. Objawy przy tym występujące pokrywają się z moimi niemal w 100%. Rok temu zasłabłam w pracy- pełna niepokoju zrobiłam wszystkie możliwe badania- okazało się że jestem zdrowa jak mało kto!!!Odwiedziłam już tylu lekarzy że nie jestem w stanie zliczyć- w końcu trafiłam do pewnego neurologa- okazało się że mam źle osadzoną głowę na kręgosłupie- niektóre kręgi też nie były na swoim miejscu- ponastawiał wszystko jak należy i przepisał jakieś tabletki- niby na uspokojenie ale na mnie podziałały wręcz odwrotnie- powiedzmy że skonczyły się zawroty głowy a zaczęło się kołatanie serca- udałam się do kardiologa- wysłał mnie na badania do Wrocławia-okazało się że jest ok- jednak na to kołatanie przepisał mi "betaloc zok 50"- biore to juz prawie rok ale mam "spokój".

Pod koniec sierpnia zaczelam znow źle się czuć- zawroty głowy, paniczny strach przed wyjsciem z domu, bóle w okolicach mostka i silne pulsowanie tętnicy z prawej strony szyi- koszmar-jak cos takiego zaczelam czuc to juz bylo po mnie- tak dalece wyprzedzalam swoje mysli.............dzis wiem ze musze z tym walczyc i widze ze sa sposoby by to wyleczyc.

Te bóle w okolicach mostka a czasem nawet dziwne kolki pod sercem to nic takiego- po prostu w tym miejscu mogą cie uciskac jakies kręgi a to jest do nastawienia. Gorzej poradzic sobie z tym co nam w glowach siedzi-

dla mnie najgorsze jest pozostanie samej w domu oraz wyjście samej do miasta-koszmar!!!Nigdy nie bylam u psychologa- nie wiem, może warto spróbować?Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj JanRO. Kołatanie to już dla mnie mniejszy problem, ale zapytam o to badanie "przeplywy naczyniowe USG" mojego lekarza przy okazji grudniowej wizyty. Rok temu jak trafiłam do mojego kardiologa zrobiłam badanie echokardiograficzne- we wnioskach napisano że lewa komora o prawidłowej funkcji skurczowej i rozkurczowej; nie stwierdzono wypadania płatka.

Myślę że serce mam jednak zdrowe- to nerwy mnie zjadają choć naprawdę niewiele mam powodów do nerwów- wszystko jakoś samo przychodzi, tak natrętnie.

Od kilku dni mam kłopoty z zaśnięciem; już było tak, że 4-5 nocek zarwałam-później jestem nieprzytomna...........

Dobrze jest móc z kimś o tym pogadać. Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

choruje od ponad roku - nerwica lękowo-depresyjna.

od tygodnia mam oppisywane objawy.

mrowienie głównie w dłoniach i stopach ale promeniuje czasem do łokci

no i oczywiście twarz..

nie wiem czyt sa to klasyczne objawy nerwicy ale jelsi nie tylko ja je odczuwam to pewniejest to jakos powiązane.

 

Pozdrawiam wszystkich!

iwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

a jak ktos ma drętwienie rąk aż takie, że zaciska dłonie, wykrzywia palce, ma przykurcze i nie może nad tym zapanować, potem się dusi, ma bóle w brzuchu, zawroty głowy, i w końcu mdleje? Stwierdzono tu nerwicę, jednak ta osoba (24 lata) jest przekonana, że coś jej jest (badania wychodzą ok- diagnoza o nerwicy wegetatywnej zapadła). Jak ją przekonać do psychologa? Osoba ta jest (nie wiem jak to opisać) "agresywna", tzn. jak tylko pojawi się słowo psycholog reaguje paniką i się wydziera, że jest chora ale nie psychicznie (jest to dosyć niedojrzała dziewczyna). Rodzina rozkłada ręce. Co z tym zrobić, aby ktoś chciał się leczyć?

I czy to ma wpływ, że zawsze się to dzieje po imprezach (tzn. na kacu)?

Pogotowie jest u niej 1-2 razy na tydzień, zawsze kręcą głową i dają zastrzyk rozkurczowy.

Poradźcie coś proszę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szukalam tematu w serczu, ale konkretnego, czystego - nie znalazlam.

 

a wiec jak w temacie - ogolnie moje dlonie sa zawsze lekko wilgotne, nigdy przyjemnie suche. najgorzej jest, gdy mam podac komus dlon - wtedy jakby czuje cieplo w dloniach i wiem, ze zaczynaja sie pocic. jestem tym zaaferowana i podajac komus reke widze, ze ten ktos stwierdzil - ona ma mokre rece! najgorzej jest, gdy mam podac reke jakiemus facetowi, wtedy moje dlonie staja sie tak mokre, jakbym icj niemal nie wytarla po myciu!!!

 

bylam u lekarzy, ale oni i jakies idiotyczne kremy przeciw poceniu przepisywali - oczywiscie nic nie dawaly.

 

czesto musze probowac oszukac otoczenie i jakos wymigiwac sie od podawania dloni, to kompletnie idiotyczne...

 

[ Dodano: Wto Sie 22, 2006 3:24 am ]

jeszcze jedno dodam:

w chwilach napiecia, jakiegos dziwnego stresu - zaczynam sie cala pocic.

 

np. stoje w kolejce w sklepie i z czola zaczyna mi cieknac struzka potu, koszulke mam z przodu wilgotna... kiedys spytano mnie "hej, co tak ci goraco, przeciez tu jest chlodno" - ale mi naprawde bylo goraco...

 

somatycznie jestem kompletnie zdrowa, badalam sie

 

co wy robicie, gdy sie tak pocicie?

siemka!! mi sie wydaje że jak dziewczyna sie poci to jest bardziej seksowna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo Lipton ale wyjechałeś! :mrgreen:

 

Mam to samo od początku. Gdy miałem bardzo wilgotną rękę, a wypadało się przywitać poprostu nazywałem sprawę po imieniu. "Sorry mam mokrą rękę, nie mogę podać" i to załatwiało sprawę. 0 stresu ... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam .Tez mam podobne objawy ,dretwienie dłoni czasem nóg,i ogolnie skurcze sciegien w roznych miejscach ,koszmar.Maja teoria jest taka ,ze wlasnie nerwica powoduje skurcze miesni ktore powoduja zaciskanie sie naczyn i oslabia przeplyw krwi,co powoduje dretwienie roznych czesci ciala.Myslalem juz ze mam jakis paraliz,ale dzisiaj pszeszedłem 10 km i żyje.Jeszcze jedno odkrycie poczynilem,rano dretwieja mi palce,okazalo sie ze w nocy spie z zacisnietymi z calej siły dłonmi ,i moja dziewczyna mi je odzczepia w nocy,teraz juz to kontroluje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to trochę się uspokoiłam, bo wszyscy mi mówią, że jak drętwieją ręce - znaczy, że coś nie tak z krążeniem. Zrobiłam EKG, zbadałam ciśnienie i wszystko dobrze. Najczęściej mam te objawy w nocy - niejednokrotnie aż mnie budzą, też kilkukrotnie złapałam się na tym, że śpię z mocno zaciśniętymi pięściami. Poza tym to często mam mrowienia na skórze głowy - wędrujące i twarzy, usta, broda, policzki........i uczucie ściągania skóry w tychże miejscach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

Mam ponoć rozpoznaną nerwicę lekową, ale cały czas mam wątpliwości czy to napewno to, a nie jakaś straszna choroba (np. rak płuc).

Od dłuższego czasu mam bóle w łopatkach, kręgosłupie, kłuje mnie między żebrami, czasami promieniuje ten ból, aż do rąk. Zdarza się, że bolą mie obojczyki i pod pachami. Ostatnio ten ból jakby się nasilał. Boję się że to coś złego - rak płuc (palę dużo, a odkąd mam nerwicę to jeszcze więcej). Proszę napiszcie, czy ktoś z Was też tak miał lub ma.

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi

 

Ps: dodam, że miałam robione rtg kręgosłupa i płuc i niby wszystko ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×