Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie lubię się.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

szrama, możesz powiedzieć, o co Ci konkretnie chodzi ? Nie bardzo rozumiem Twojego posta w tym miejscu. Masz coś do detektywa osobiście ? To, że ktoś pisze dużo na forum to nie znaczy, że trzeba taką osobę negatywnie oceniać, zwł. jak się nie zna motywów postępowania tej osoby. Oświeć mnie, jeżeli coś popieprzyłam. Ja osobiście nie mam nic do nikogo, choć niektóre osoby działają mi na nerwy, ale myślę, że na forum jest dużo miejsca i dla każdego znajdzie się jakaś przestrzeń. Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz napisać gdzie postawiłem znak równości między nazizmem, a patriotyzmem? Jak nie możesz to się zamknij.

 

-- 15 lut 2015, 20:07 --

 

Dodam Ci jeszcze, że żadnym patriotom nie jestem, bo nie byłbym gotów zginąć za ten kraj, więc patriota ze mnie żaden. Chcę żyć tylko w kraju normalnym, nie splamionym multikulti przez takich jak Ty, w kraju, w którym wyjście do warzywniaka nie będzie wyprawą w nieznane, a Ty zrób cokolwiek tak jak ja każdego dnia próbuję by zmienić to swoje życie na lepsze, a nie przesiadujesz na forum nabijając tysiące postów.

Detektyw jest specyficznym userem,patrz na niego z pewną rezerwą/dystansem/przymrużeniem oka

 

and take chill pill,szkoda nerwów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz napisać gdzie postawiłem znak równości między nazizmem, a patriotyzmem? Jak nie możesz to się zamknij.

 

-- 15 lut 2015, 20:07 --

 

Dodam Ci jeszcze, że żadnym patriotom nie jestem, bo nie byłbym gotów zginąć za ten kraj, więc patriota ze mnie żaden. Chcę żyć tylko w kraju normalnym, nie splamionym multikulti przez takich jak Ty, w kraju, w którym wyjście do warzywniaka nie będzie wyprawą w nieznane, a Ty zrób cokolwiek tak jak ja każdego dnia próbuję by zmienić to swoje życie na lepsze, a nie przesiadujesz na forum nabijając tysiące postów.

Nie o ciebie chodziło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie lubić" to często trąci infantylizmem, odpowiedniejsze i mocniejsze będzie "nienawidzę się". W moim odczuciu nie przejawiam żadnych skłonności autodestrukcyjnych, z powodu nienawiści do samego siebie nie mam żadnych myśli samobójczych czy związanych z samookaleczeniem. Nienawiść do samego siebie nie wynika też jakoś szczególnie z popełniania w przeszłości jakiś konkretnych błędów życiowych czy konkretnych ludzkich słabości. Gdybym był kimkolwiek innym myślę, że nienawidziłbym siebie podobnie. Manifestuje się to pewnym stopniem pogardy. Dlatego niestety nie widzę obecnie możliwości by akurat ten aspekt był do wyeliminowania i odczucia przeze mnie ulgi w ramach współpracy z psychoterapeutą. Łatwiej byłoby gdyby nienawiść była spowodowana na przykład jakimś traumatycznym przeżyciem, życiową porażką, jakimś urazem lub upokorzeniem w przeszłości, strachem lub nawet lękiem. Wtedy trzeba rozliczyć się z tym, rozłożyć na czynniki i przeanalizować lub zapomnieć. U mnie nie jest to nic na pokaz, staram się być na co dzień serdeczny. Egzystencja jawi mi się jako koszmar senny, nie dlatego, że dzieje się w życiu coś złego, strasznego, brzydzę się uciekaniem od cierpienia, w sumie może to jest powód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×