Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Musiałam zwiększyć pregabaline do 300. Nie wiem, może za szybko, ale musiałam. Biorę ją od 9 lipca bodajże, lekarz mówił, że do 300 mogę dojść. A zaczynałam chyba od 150 jeśli mnie pamięć nie zawodzi. I oby ta dawka zadziałała jak trzeba...Wczoraj niby przeszłam spory kawałek na piechotę nie odczuwając przy tym aż tak tego lęku, ale czy to był jednorazowy 'cud' czy tak będzie coraz częściej to trudno powiedzieć. Ogółem jest bardzo duża różnica odkąd biorę wenlę i miansec, te leki mnie uratowały, ale to jeszcze nie ten stan jaki chciałabym osiągnąć. A chciałabym bardzo być taka jak kiedyś. Pewnie jak każdy z nas tu. Mam nadzieję, że się uda w końcu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zaburzenia wzwodu...utrzymania jak już stanie i oczywiście opóźnienie wytrysku...wiele razy bralem i rzucalem wene i zawsze po kilku miesiącach było trochę lepiej ze wzwodem ale nigdy idealnie...a po odstawieniu to też wydawało sie ze nigdy już nie było jak dawniej,choć lepiej oczywiście 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Jednak odstawiłam na jakiś czas wenlafaksynę (na czas wyjazdu). Będę robiła drugie podejście, ale obawiam się, że 75 mg to jednak za duża dawka na początek. Czytam tutaj o podziale kapsułek, w mojej są w środku dwie tabletki. Ale mam obawy, bo wszędzie czytam o tym, że leków z oznaczeniem ER nie można dzielić. Czy to się tyczy tylko tych wewnętrznych tableteczek czy całej kapsułki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej psioczą w tym temacie ludzie którzy nie mają z tym za wiele do czynienia. Ktoś tu nawet pisał, że lekarz mówił o tym, że kapsułka (otoczka) żelatynowa Efectinu odpowiada za to, że lek dłużej się rozkłada...To masz prosty rachunek, 75mg na dwie tabletki. Tabletki, granulat, to one mają otoczkę ochronną, która odpowiada za ER, przedłużone uwalnianie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2020 o 19:06, MatkaB napisał:

Witam ponownie. Jednak odstawiłam na jakiś czas wenlafaksynę (na czas wyjazdu). Będę robiła drugie podejście, ale obawiam się, że 75 mg to jednak za duża dawka na początek. Czytam tutaj o podziale kapsułek, w mojej są w środku dwie tabletki. Ale mam obawy, bo wszędzie czytam o tym, że leków z oznaczeniem ER nie można dzielić. Czy to się tyczy tylko tych wewnętrznych tableteczek czy całej kapsułki?

 

Od zmiany leczenia jest lekarz!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie wenlafaksyna z kolei bardzo zamulała, pobudzała w bardzo negatywny sposób (lęki, myśli samobójcze, problemy z myśleniem, koncentracją, swobodną rozmową) i powodowała dziwaczne i wyraziste sny do tego stopnia, że wybudzałem się przez nie i na nieszczęście pamiętałem całe sny. Poprzednio brałem Fevarin z Ketrelem, który to niestety także zaburzał mój sen, miałem straszne napady paniki po tych mega niespokojnych nocach. 

Z powodu tych zaburzeń musiałem iść do psychiatryka na zmianę leczenia.

 

Teraz dostaję Anafranil + Zolafren i nie mam lęków, myśli samobójczych i żadnych dziwacznych snów jak narazie (na tych lekach jestem dopiero około 2 tygodni, ale już widzę poprawę, bo w porównaniu do Velaxinu + Ketrelu to nie było żadnej poprawy, a wręcz pogorszenie!!!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra chłopaki, siedze na 150mg, spadłem 2 dni temu ze schodów... posiedzialem na podłodze troche roztrzaskałem kolano ale wstaje i próbuje iśc do toalety, a tam czuje uczucie zimna, jakby lód płynął z rąk i nóg prosto do serca... pierwsza myuśl nie do  serca, pojawilo sie dziwne uczucie albo nazwe to posmakiem w ustach taki metaliczny, no i cuzje że zaczyna mnie ściskać przy serduchu... czy to był atak paniki?? taki po wszystkim... oczywiscie w trakcie zaczelom i sie robić słabo, usiadłem poczekałem 5 minut i wszystko wróciło do normy jakby nic sie nie stało... no oprócz kolana... to byl atak paniki czy atak serca jak to odebrać mam ??

 

czyzby 150er wenli przestawała działać...

Edytowane przez feniksx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, feniksx napisał:

dobra chłopaki, siedze na 150mg, spadłem 2 dni temu ze schodów... posiedzialem na podłodze troche roztrzaskałem kolano ale wstaje i próbuje iśc do toalety, a tam czuje uczucie zimna, jakby lód płynął z rąk i nóg prosto do serca... pierwsza myuśl nie do  serca, pojawilo sie dziwne uczucie albo nazwe to posmakiem w ustach taki metaliczny, no i cuzje że zaczyna mnie ściskać przy serduchu... czy to był atak paniki?? taki po wszystkim... oczywiscie w trakcie zaczelom i sie robić słabo, usiadłem poczekałem 5 minut i wszystko wróciło do normy jakby nic sie nie stało... no oprócz kolana... to byl atak paniki czy atak serca jak to odebrać mam ??

 

czyzby 150er wenli przestawała działać...

 

To co opisujesz to może być napad paniki. Dawka 150mg to taka średnio wysoka. Ja ci powiem, że wg mnie wenlafaksyna jest raczej słaba przeciwlękowo. Spróbuj duloksetyny może. Pogadaj z lekarzem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.08.2020 o 20:52, feniksx napisał:

dobra chłopaki, siedze na 150mg, spadłem 2 dni temu ze schodów... posiedzialem na podłodze troche roztrzaskałem kolano ale wstaje i próbuje iśc do toalety, a tam czuje uczucie zimna, jakby lód płynął z rąk i nóg prosto do serca... pierwsza myuśl nie do  serca, pojawilo sie dziwne uczucie albo nazwe to posmakiem w ustach taki metaliczny, no i cuzje że zaczyna mnie ściskać przy serduchu... czy to był atak paniki?? taki po wszystkim... oczywiscie w trakcie zaczelom i sie robić słabo, usiadłem poczekałem 5 minut i wszystko wróciło do normy jakby nic sie nie stało... no oprócz kolana... to byl atak paniki czy atak serca jak to odebrać mam ??

 

czyzby 150er wenli przestawała działać...

Nerwica nie jest wyleczalna, jedynie można ją łagodzić i to, że bierzesz wenlafaksyne nie oznacza wcale, że napady lękowe, ataki paniki nie będą się przebijać. Nie tak dawno opisywałeś podobną sytuację przy która miała miejsce przy obiedzie. Po co bierzesz lek w który nie wierzysz i wszystko co się złe dzieje zwalasz właśnie na niego. Ludzie zdrowi także doświadczają lęków, ataków paniki, na tym forum wielu doświadcza takich zdarzeń nawet po kilkanaście razy w ciągu dnia. Nie ma co dramatyzować, zdarza się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nerwica nie jest wyleczalna, ostatnio słyszałem inne opinie, że są Ci co wychodzą z niej i juz nie sięgają po leki.
Po co biore lek? bo pomaga mi na ataki i w szczególności na somatyke, wcześniej brałem 4 lata parogen, ale wkońcu też przestał działać.
Zwiększenie dawki nie pomogło i obawiam się, po prostu, że wenlaflaksyna przestaje działać? albo właśnie że dawka juz jest za mała...

Biorąc wenle 3 lata nie mialem ani jednego ataku Paniki, a teraz sie pojawiaja to jest jakiś sygnał... ale jaki i co zrobić... 
z Parogenem też tak było... 3 lata żyłem szcześliwy, po czym przestał działać.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z działaniem tego leku ? na początkowej dawce wprowadzającej 37,5mg nie działo się kompletnie nic , po zwiększeniu na 75mg w pierwszym dniu byłem przez kilka godzin skołowany a później znowu nic i tak przez dwa tygodnie , wczoraj podbiłem do 150mg i zero efektu nie ruszyło w ogóle w sensie nie poczułem na moment działania.

Czy to znaczy że ten lek się u mnie nie odpali ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, snilek napisał:

Jak to jest z działaniem tego leku ? na początkowej dawce wprowadzającej 37,5mg nie działo się kompletnie nic , po zwiększeniu na 75mg w pierwszym dniu byłem przez kilka godzin skołowany a później znowu nic i tak przez dwa tygodnie , wczoraj podbiłem do 150mg i zero efektu nie ruszyło w ogóle w sensie nie poczułem na moment działania.

Czy to znaczy że ten lek się u mnie nie odpali ?

Nie wiem na co ty liczysz że lek zacznie działać tak szybko i to jeszcze przy zwiększaniu dawki.Trzeba 4-8 tygodni na dawce terapeutycznej żeby coś poczuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2020 o 13:14, snilek napisał:

Jak to jest z działaniem tego leku ? na początkowej dawce wprowadzającej 37,5mg nie działo się kompletnie nic , po zwiększeniu na 75mg w pierwszym dniu byłem przez kilka godzin skołowany a później znowu nic i tak przez dwa tygodnie , wczoraj podbiłem do 150mg i zero efektu nie ruszyło w ogóle w sensie nie poczułem na moment działania.

Czy to znaczy że ten lek się u mnie nie odpali ?

 

To zapewne kwestia indywidualna. Ja po 75mg chodziłam po ścianach, modliłam się o pregabalinę, która mnie wyciszała, a w połączeniu z alprazolamem usypiała... Zrobiłam przerwę, zaczęłam od 37,5... Pierwsze 3 dni lekkie roztrzęsienie, potem już dobrze i powolne wchodzenie wyżej. Ale ja jestem początkująca w temacie takich leków więc ciężko powiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też jestem początkujący ale czytałem nawet tutaj kilka stron wcześniej że po tym leku jest się wystrzelonym ale widocznie to jakieś bajkopisarze których ponosi fantazja bo to niemożliwe żeby 150mg nie dało żadnego pobudzenia albo cokolwiek innego. W końcu to lek antydepresyjny a nie owocowy cukierek z kiosku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, snilek napisał:

Też jestem początkujący ale czytałem nawet tutaj kilka stron wcześniej że po tym leku jest się wystrzelonym ale widocznie to jakieś bajkopisarze których ponosi fantazja bo to niemożliwe żeby 150mg nie dało żadnego pobudzenia albo cokolwiek innego. W końcu to lek antydepresyjny a nie owocowy cukierek z kiosku.

 

W tym rzecz. Mi lekarz zapisał 75mg od razu zapowiadając, że to może być za dużo na początek... No i było. Lek miał mnie aktywizować, zmotywować do działania, a dostałam takich lęków, że wieczorem płakałam z roztrzęsienia, a w dzień bałam się ruszyć z domu. Ale wierzę, że może na kogoś nie działać wcale. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, dziś mój pan doktor przepisał Velaxin ER 75.

mam stopniowo zwiększać dawki aż do 225.

Schodzę jednocześnie z Brintellixu (z 20mg, mam kończyć na 5mg i finito po tym opakowaniu).

Do tego Agomelatyna na noc i z doskoku Pregabalina na fazkę, żeby jakoś przetrwać chujowszy dzień (nie biorę tego już regularnie).

Smutki mnie dopadły i pan doktor zalecił wenlaflaksynę, zobaczymy co z tego będzie. Liczę na to, bo od marca na Brintellixie jadąc - mam tyle, że nie wkurwia mnie aż tak młot pneumatyczny o 1 w nocy (mieszkam w centrum).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawaliłem 5 tygodni brania efectinu. Po pierwszym tygodniu zdarzyły się dwa dni z rzędu kilka piw + marihuana. W 4 tygodniu jednorazowo kilka piw, marihuana + mała kreska amfetaminy. W czwartek wizyta w poradni. Co wydaje się leszym pomysłem, kontynuować wenle zaczynając od zera, bo te wpadki na pewno wszytko popsuły czy lepiej zmienić na sertraline, która jako jedyna na mnie działała, a ciału i glowie dać zapomnieć o wenlafaksynie i jeszcze wrócić kiedyś do niej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i na czwartek za tydzień umowiony do lekarza :(((,
po 4 latach na Wenli, czuje jej osłabione działanie, zaczynają się znowu napady paniki i nerwów.
Czuje sie totalnie rozchwiany, rece mi się pocą, zgage mam, no i standardowo zaczynam kontrolowac oddech i puls... 

pewnie sie skonczy albo większą dawką, albo zmianą leku... :(((

Edytowane przez feniksx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×