Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, olawl93 napisał:

Witajcie, dziś jestem trzeci dzień na wenflaksynie w dawce 37,5mg, po 7 dniach mam brać 75mg. Do tego lamotrygina 2x100mg, którą biorę już od kilku miesięcy.

Niby wszystko ok, tylko mam problem ze snem. Wczoraj wzięłam 75mg hydroksyzyny, później w łóżku próbując zasnąć miałam kilka razy 'zrywy' ciała, takie skurcze mięśni. Czy to efekt wenflaksyny czy może nie należy łączyć hydro z wenflaksyna (czytałam o zespole serotoninowym, ale mało się w tym temacie orientuje). Czy można do zestawu wenflaksyna+lamotrygina dodawać w początkowym okresie alprazolam na lepszy sen?

Pozdrawiam!

Wenlafaksyna w początku stosowania funduje przeróżne atrakcje:) czy możesz to nikt Ci wprost nie napisze bo zabrania tego regulamin, ja np nie mogę bo po benzo zamiast wyciszać, to dostaje szału. Masz lekarza prowadzącego to dzwoń i zapytaj, jest jak dupa od srania żeby Ci pomóc o każdej godzinie, psychika jest nieprzewidywalna, a skoro On zna Twój przypadek to jest zobowiązany udzielić porady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, DEPERS napisał:

Wenlafaksyna w początku stosowania funduje przeróżne atrakcje:) czy możesz to nikt Ci wprost nie napisze bo zabrania tego regulamin, ja np nie mogę bo po benzo zamiast wyciszać, to dostaje szału. Masz lekarza prowadzącego to dzwoń i zapytaj, jest jak dupa od srania żeby Ci pomóc o każdej godzinie, psychika jest nieprzewidywalna, a skoro On zna Twój przypadek to jest zobowiązany udzielić porady

Wiem, wiem, chciałam na szybko poradzić się osób, które być może stosowały podobne połączenie, mają doświadczenie w stosowaniu wenflaksyny z hydroxyzyną:) Na dziś hydro odstawiam, jutro zadzwonię do przychodni.

Co do samej wenflaksyny i skutków ubocznych to u mnie upierdliwy jest jeszcze szczękościsk i zaparcia. 

Za to dziś rano zauważyłam po raz pierwszy zmianę na plus - zawsze z rana u mnie jest tragedia pod względem nerwowości i napięcia a dziś jakoś spokojniej się czułam. Nie wiem czy to możliwe na dawce 37,5mg, ale takiego uspokojenia potrzebuję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, olawl93 napisał:

Wiem, wiem, chciałam na szybko poradzić się osób, które być może stosowały podobne połączenie, mają doświadczenie w stosowaniu wenflaksyny z hydroxyzyną:) Na dziś hydro odstawiam, jutro zadzwonię do przychodni.

Co do samej wenflaksyny i skutków ubocznych to u mnie upierdliwy jest jeszcze szczękościsk i zaparcia. 

Za to dziś rano zauważyłam po raz pierwszy zmianę na plus - zawsze z rana u mnie jest tragedia pod względem nerwowości i napięcia a dziś jakoś spokojniej się czułam. Nie wiem czy to możliwe na dawce 37,5mg, ale takiego uspokojenia potrzebuję. 

Szczękościsk od ingerencji w serotoninę, zaparcia mogą być od spożywania za małych ilości wody, ja na wenli chlam jak wielbłąd:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak z alkoholem przy wenflaksynie? Wiem, że każdy reaguje inaczej, ale jak z Waszego doświadczenie to wygląda? Chodzi oczywiście o lampkę wina lub dwie, nie jakieś wielkie ilość. Pamiętam, że na sertalinie i mobemidzie mogłam wypić, natomiast przy trittico już nie bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, olawl93 napisał:

A jak z alkoholem przy wenflaksynie? Wiem, że każdy reaguje inaczej, ale jak z Waszego doświadczenie to wygląda? Chodzi oczywiście o lampkę wina lub dwie, nie jakieś wielkie ilość. Pamiętam, że na sertalinie i mobemidzie mogłam wypić, natomiast przy trittico już nie bardzo.

Jak początek brania to słabo. Później już jest w miarę. Po tritico i paroksetynie po alkoholu na drugi dzień zawsze mnie bolał brzuch, a wcale dużo nie wypiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, PieTio89 napisał:

Wenlafaksyna bardzo was pobudza ? 

 

Mam organiczne zab . depresyjno - lękowe 

150mg powoduje u mnie taki stan, że nie pobudza ani nie zamula, takie stanie na linie na jednej nodze. Dawki w dół zamulają mnie, a wzwyż aktywizują, ale ostatnio mi powrócił problem ze snem i to na pewno sprawka tych 150 mg. Chyba trochę zejdę w dół ciachając peletki, bo nie mam innej możliwości przy faxolecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, skakunna napisał:

Mnie 150 zamulała.

No tak, ale Ty jesteś oporny na wenlową aktywację, bo z czego co pamiętam to i 300 Cię sedowało. Na niektórych działa, a na innych nie. Jesteśmy bardzo różni, bo są tacy których paroksetyna aktywizuje 😱 podczas gdy mnie wgniatała w ziemię. Trza trochę poszukać i się znajdzie:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.02.2023 o 18:08, DEPERS napisał:

150mg powoduje u mnie taki stan, że nie pobudza ani nie zamula, takie stanie na linie na jednej nodze. Dawki w dół zamulają mnie, a wzwyż aktywizują, ale ostatnio mi powrócił problem ze snem i to na pewno sprawka tych 150 mg. Chyba trochę zejdę w dół ciachając peletki, bo nie mam innej możliwości przy faxolecie

No własnie chcoałbym aby nie zamulało ani nie pobudzało i własnie ten sen to problem ....chyba zostane przy paro choć nie jest idealnie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, DEPERS napisał:

No tak, ale Ty jesteś oporny na wenlową aktywację, bo z czego co pamiętam to i 300 Cię sedowało. Na niektórych działa, a na innych nie. Jesteśmy bardzo różni, bo są tacy których paroksetyna aktywizuje 😱 podczas gdy mnie wgniatała w ziemię. Trza trochę poszukać i się znajdzie:) 

Nie-e, do 300 nie doszedłem, raz tylko wziąłem przez przypadek 2x150 jednego dnia, bo po prostu zapomniałem. xD Efekt był naprawdę niemiły, raz że senność, dwa że serce się zachowywało dziwnie i tak dalej.

Edytowane przez skakunna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, PieTio89 napisał:

No własnie chcoałbym aby nie zamulało ani nie pobudzało i własnie ten sen to problem ....chyba zostane przy paro choć nie jest idealnie 

Ja od dziś zmniejszyłem do 100mg, także bez ciachania się obędzie bo to dwie całe peletki z capsa. Tak, problem ze snem jest uciążliwy, wcześniej tak nie miałem na 150 mg. No nic, zobaczymy jak będzie na tych 100mg, pochwalę się rezultatem za jakiś czas:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dalja napisał:

@Samniewiem sama nie wiem, ale... matka wenla daje przez pierwszy okres super wyraziste sny!!!:D:D daj znaka czy juz je masz, tesknie za nimi eh

Oj, mi też ich trochę brakuje. :D Wyraziste sny miewam i bez leków, ale wenla tworzy równoległą rzeczywistość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, skakunna napisał:

Oj, mi też ich trochę brakuje. :D Wyraziste sny miewam i bez leków, ale wenla tworzy równoległą rzeczywistość.

Ja na Duloksetynie tez mam te sny,prawie codziennie,czasem męczące to,jak sa takie emocjonalnie wyczerpujące to budzę sie troche niespokojna😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@skakunna @Lucy32 nawet najmocniejsze sny nie sa takie wyraziste jak wtedy;( ale ten efekt byl ja nie wiem, max 2-3 miechy. Potem zniknelo. Zas kiedy mi braklo wenli, a bralam 300 mg od kilku lat, 3 dni ok, 4 tak dowalilo ze umieralam:D a co mi sie przysnilo.. myslalam ze mózg zwariowal mi, naprawde, bylam w szoku ze takie rzeczy moze on wykreowac. Dobra, moja puenta do wszystkich - dbajcie zeby nie odstawic z dnia na dzien, wykupujcie leki do przodu w trosce o siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dalja napisał:

@skakunna @Lucy32 nawet najmocniejsze sny nie sa takie wyraziste jak wtedy;( ale ten efekt byl ja nie wiem, max 2-3 miechy. Potem zniknelo. Zas kiedy mi braklo wenli, a bralam 300 mg od kilku lat, 3 dni ok, 4 tak dowalilo ze umieralam:D a co mi sie przysnilo.. myslalam ze mózg zwariowal mi, naprawde, bylam w szoku ze takie rzeczy moze on wykreowac. Dobra, moja puenta do wszystkich - dbajcie zeby nie odstawic z dnia na dzien, wykupujcie leki do przodu w trosce o siebie.

Masz racje,ja zawsze o tym myślę żeby miec swoje tableteczki na ciągłość,bo strach by mnie oblecial kilka dni bez Dulo...masakra 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dalja napisał:

@skakunna @Lucy32 nawet najmocniejsze sny nie sa takie wyraziste jak wtedy;( ale ten efekt byl ja nie wiem, max 2-3 miechy. Potem zniknelo. Zas kiedy mi braklo wenli, a bralam 300 mg od kilku lat, 3 dni ok, 4 tak dowalilo ze umieralam:D a co mi sie przysnilo.. myslalam ze mózg zwariowal mi, naprawde, bylam w szoku ze takie rzeczy moze on wykreowac. Dobra, moja puenta do wszystkich - dbajcie zeby nie odstawic z dnia na dzien, wykupujcie leki do przodu w trosce o siebie.

Na co brałaś 300 mg? Lęki czy depresja? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Dalja napisał:

@DEPERS phi uwielbiam to pytanie bo ani na to ani na to dostalam wenle :D  :D zab. konwersyjne, no najpredzej mozna to podpiac pod nerwice lękowa czy ptsd. ALE  mialam tez depresje, dalej troszke mam, na co wenla powinna dzialac a nie dziala. Kompletna s e d a c j a :( :( 

Prolaktynę mierzyłaś na tych 300 mg? Ile teraz zajadasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dalja napisał:

Mierzyłam, mierzyłam, była w normie. A co wlasciwie sie dzieje jak jest nie w normie?

Caly czas 300, wlasciwie kiedys mialam 225. 

Aaa dzieje się. Brak ochoty na sex, chroniczne zmęczenie, apatia-depresja, niechęć do wszyskiego i wycofanie społeczne, czasem obrzęk piersi, niekiedy mlekotok:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio główkowałem sporo i doszedłem do wniosku, że sedację wywołuje zbyt wysoki poziom serotoniny do dopaminy. I tu nie chodzi o to, że dopamina jest  za niska, tylko o to, że jej poziom jest za mały w stosunku do wywindowanej serotoniny i zaczyna się taki tryb letargowy (sedacja):) 

Edytowane przez DEPERS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@DEPERS w takim razie skoro wenla zmniejsza wychwyt zwrotny serotoniny, powinnam odstawić ją w cholere 😛 zdecydowanie wolałabym coś co działa na dopaminke :D no coz, lekarz nie daje, to trzeba sie zatroszczyc o dopamine we wlasnym zakresie, lecz najlepiej tylko weekendowo hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×