Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miserikordyna- szczytowe dzieło polskiej farmacji


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

Dziadkowie już dawno mają różaniec, oświecony człowieku, i nie muszą po niego lecieć.

Swoją drogą nazywanie go "gównem" jest po prostu chamstwem, a z kolei nazywanie go ironicznie "największym osiągnięciem technologii" carlosbueno świadczy o sporych problemach z rozumowaniem.

Dla ułatwienia taka wskazówka: księża i papież robią w innej branży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście ten pomysł z różańcem i Świętym Obrazem w pudełku po lekach bardzo się nie podoba. Jakiś pseudreligijny marketing , czy ,,, w ogóle cięzko to określić co to jest . Gadanie głupot ,że lek nie ma skutków ubocznych i nie trzeba zasięgac konsultacji z farmaceutą i lekarzem to jakaś kpina na medycynę. Jako ,że poruszam sie już od wielu lat w psychofarmakologi , ów pomysł klero-farmaceuty ( kolo skończył jakąś szkołę farmaceutyczną, tak mówił) jest dla mnie bardzo niesmaczny i dziwaczny .

Jak powiedziała Refren , Bóg uzdrawia , a nie Miserycordina.

Teraz tylko czekac , aż Misecordina zaleje nasz kraj , może nawet apteki będą ja puszczać za przysłowiową ofiarę. Kto wie . Ja mam juz różaniec i święty Obraz i nie potrzeba mi misericordiny. Bardziej i stokroć( oprócz modlitwy ) na dziś wolałbym Ibogainę, bo coś mnie znowu zaczęło dziś ciągnąć do Tramali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to dobry lek na problemy finansowe służby zdrowia, jeszcze trochę a lekarze na wszystko będą ten lek przepisywać. Apteki a nawet i markety zaleje miserykordyna bo przecież recepty na nią nie trzeba. ;)

A wiecie że ten zakonnik co ten lek wymyślił to z wykształcenia farmaceuta jest, ale porzucił ten intratny zawód na rzecz służby dla Boga, to się nazywa poświęcenie.

 

-- 19 lis 2013, 19:15 --

 

już myślałem że w końcu się na coś kler przydał

 

Carlos, każda jedna osoba duchowna jest milion razy bardziej pożyteczna niż ty :D Przynajmniej cokolwiek robią zamiast siedzieć w domu, w wieku 32 lat na garnuszku u starych.

Wpadasz na forum raz na parę miesięcy, nawet nie wiesz czy pracuje czy nie w tej chwili, i piszesz że nie mam prawa głosu bo żyje na garnuszku rodziców, ciekawe teoria nie utrzymuje się to nie mogę nikogo, nic skrytykować, chcesz pozbawić głosu miliony ludzi bo tylko radzący sobie w życiu dobrze mają go mieć. A co takiego dobrego dla społeczeństwa robią np zakonnicy w zakonach zamkniętych, tylko modlą się i żadnych z nich pożytek, no i czy np taki Rydzyk, Natanek czy ksiądz pedofil( wiem że to ułamek księży ale jednak) dobrego robią dla społeczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskazania: ogarniająca beznadzieja i marazm, posucha duchowa, acedia.

 

Przeciwwskazania: picie, palenie, ćpanie, onanizm, seks przedmałżeński, obrazoburstwo, bluźnierstwa, kłamstwo, kradzież, zabójstwo, pycha, chciwość, nieczystość, zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew, lenistwo, składanie dziewic w ofierze, zjadanie czarnych kotów, noszenie pentagramów, słuchanie hard rock radio stejszyn(itp.) i 1001 innych pozycji, które znajdziecie na dołączonej ulotce

 

Działanie niepożądane: Tu tak naprawdę koncern klerofarmaceutyczny produkujący miserikordynę dał w łapę naczelnikowi urzędu rejestracji leków i wyrobów medycznych, gdyż lek tak naprawdę posiada skutki uboczne i obejmują one- suchość w ustach, zawroty głowy, mdłości, zatrzymywanie wody, bolesne swędzenie odbytu, halucynacje, demencję, psychozę, śpiączkę, śmierć i cuchnący oddech. Wiara nie jest dla każdego. Przed użyciem skonsultuj się z najbliższym egzorcystą.

 

Dawkowanie: no niby raz dziennie albo wedle potrzeb ducha ile wlezie, ale nadużywanie może doprowadzić do najszybszej beatyfikacji i kanonizacji w historii ludzkości.

 

Poinformuj najbliższego egzorcystę jeśli jesteś lewakiem, antyklerykałem, satanistą, praktykujesz okultyzm lub jesteś uczulony na substancję czynną(drewno w przypadku różańca) lub którąkolwiek z substancji pomocniczych(papier w przypadku św. obrazka). Ile lasów przez miserikordynę upadło- wstydźcie się.

 

A tak na serio- to promocja leczenia "ducha" poprzez sparodiowanie i bagatelizowanie leczenia "ciała" i "psychiki" nie jest dobrym pomysłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie utrzymuje się to nie mogę nikogo, nic skrytykować

 

Nie odnosząc się do całości postu bo nie widzę w tym większego sensu. Powiem tak; ty Carlos to tylko wszystko krytykujesz, wyśmiewasz, trywializujesz. Nawet (jak dobrze pamiętam bo się tam wypowiadałem) alpinistów uważasz za idiotów "bo po co się narażać i po co robić z nich bohaterów". Ciągle tylko mendzisz i marudzisz.

 

chcesz pozbawić głosu miliony ludzi bo tylko radzący sobie w życiu dobrze mają go mieć

 

Nieprawda. Sam różnie sobie radzę - bywa źle a czasami jeszcze gorzej. Uważam natomiast, że aby stawiać samego siebie w roli wyroczni, mędrca, poinformowanego na każdy możliwy temat (co ty uskuteczniasz) fajnie mieć za sobą "coś" co to potwierdza :smile: Trochę trudno mi czytać o tym jacy to jako naród jesteśmy durni - co robisz w każdym temacie socjologicznym i politycznym - skoro pisze to gościu, który nawet nie tyle nie może znaleźć roboty co nawet jej nie szuka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×