Skocz do zawartości
Nerwica.com

Masa, masa, masa, czyli Forumowa Grupa Kulturystyczna


Gość Dżejmson

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio tak chudnę, że dziś rano jak wstałem to widziałem w lustrze prawie prawie 6pack na bębnie i się podjarałem :lol: ostatni raz widziałem coś na brzuchu chyba w gimnazjum przy wadze piórkowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dolną część brzucha trudno spalić, czasami wymaga to czasu i rygorystycznej diety ;) Standard.
dużo zależy od genetyki , jeden będzie miał bez większego wysiłku , drugi po ciężkiej pracy a trzeci wcale...

Zabrzmi jak wymówka ale przychylam się do opinii zaburzonego, u mnie większość tłuszczu odkłada się na dole brzucha, który jest tragiczny, i wiem, że jest to gentyczne bo widzę to u każdego z bliskiej rodziny. Na razie nie mam pomysłu co z tym zrobić, tj. oczywiście jak polecę z wagą w dół to i ostatecznie na dole brzucha stracę centymetry, tylko, że stracę równie dużo mięśni i będę już kompletnie jak szczypior. Jedynym rozwiązaniem wydaje się być zrobienie bardzo dobrej redukcji podczas, której zadbałbym żeby stracić jak najmniej mięśnia, ale to wymaga środków fin., czasu i sił na trening, a obecnie nie mam ani jednej z tych rzeczy :/

Moim zdaniem najlepszymi ćwiczeniami na brzuch, tj. przede wszystkim na budowanie objętości mięśni brzucha jest ściąganie linki z obciążeniem klęcząc i tu uważam, że nie ma co się oszczędzać z ciężarem, choćby robiąc bardzo powoli z wielkim trudem oraz podnoszenia nóg wisząc na drążku, ugięte w kolanach i wyprostowane zwłaszcza. Żałuję, że aby wykonać te ćwiczenia muszę zawitać na siłownię. W domu robię trening będący własną wersją abs, taki mix ćwiczeń z wszelkich programów na brzuch bez obciążenia jaki dotychczas widziałem, trwa on około 20 min, każde ćwiczenie po sobie bez żadnej przerwy, opiera się głównie na różnych wariantach spięć, podnoszenia jednocześnie nóg i tułowia. Również uważam, że przerabianie tego całego programu a6w jest bezsensowne, wydaje mi się, że to przestarzały program, wymyślony przez Weidera chyba już bardzo dawno temu, imho kiepsko sprawdza się on przy budowaniu mięśni, stawia bardziej na wytrzymałość, definicję, a i tak nic nie da na pokazanie się mięśni bez ścisłej diety i obcięcia kalorii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mięsień zbudowany jest solidną dietą a nie ćwiczeniem na sucho, to raczej straty przy redukcji będą naprawdę minimalne. Ten cały tzw. katabolizm jest napędzany głównie przez firmy produkujące suple i odżywki, wpuszczają później na rynek 100 rodzajów aminokwasów na rzekome zabezpieczenie mięśnia przed spalaniem i kasa leci, czy jakieś spalacze, które powodują tylko większą potliwość i przyspieszony puls. Tak samo jak chodzi o aeroby - jeżeli ktoś nie biega długodystansowo to nie ma co się bać o spalenie mięśni. Chyba że tak jak już wspominałem, tkanka mięśniowa będzie zrobiona ćwiczeniem na sucho, bez diety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może by tak tego Nutridrinka na masę łykać :D Trochę drogawy, 5.75, no ale z drugiej strony kanapki w sklepie po 5 taka też chodzą a kury w nich bardzo mało, optymalnie byłoby sobie kanapki zrobić ale jakoś nigdy nie mogę wstać żeby zdążyć albo nie mam niczego na masę w lodówce rano, jak tu spuchnąć no jak ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robię tak:

duszę indyka na patelni wieczorem, wkładam to wszystko do lodówki. Rano wstaję, pakuję mięso do bułek, dodaję warzywa i mam zajebiste jedzenie na zajęcia ;) Ogółem jakieś 400g indyka dziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja płacę 16-17zł za kg, czyli niewiele więcej niż koszt cycków z kurczaka. Mam jeden sklep w mieście, w którym miłe panie zamawiają mi i odkładają najładniejsze mięsko :P Kurczaka nie jem - zakaz od dermatologa - kury to najbardziej faszerowane hormonami mięso. No i pani doktor się nie myliła, zero kurczaka i wieprzowiny i efekty widać. Niestety jakie mięso by się nie jadło w diecie na masę, to trochę to kosztuje. Prawie całą kasę ładuję w dietę. Obecnie robię małą redukcję, więc jem co chcę, byle być na deficycie kalorii i zmieścić się w ciągu 8 godzin, ustalonych o jednakowej porze dnia, np 12:00-20:00. Wreszcie mogę dorwać się do tego co lubię jeść, a odpuścić to, co jeść powinienem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ze względów ekonomicznych gdybym teraz trenował na masę mięśniową to 1/4 białka stanowiłoby u mnie to z suplementu, i to takiego gdzie wychodzi ~1,5-2 zł za porcję białka 25-30 g. Wiem, że nie powinno ono zastępować prawdziwej diety, ale 25% wydaje mi się być ok, a nawet jeśli efekty będą trochę gorsze i jest to mniej zdrowe rozwiązanie to i tak ze względów ekonomicznych bym je wybrał. Dla mnie bezsensowne jest ładowanie większości zarobku w dietę, masę łatwo stracić z powodów zdrowotnych, a i uważam też, że jak ktoś trenuje czysto rekreacyjnie to nie potrzeba ładować nie wiadomo ile białka. Dla mnie jest to też dość uciążliwe bo powoduje czasem problemy żołądkowe, zakwasza organizm i trzeba pić naprawdę sporo wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie mam. Trenowałem kiedyś (czyt. 10 lat temu...) wszystko szło ładnie pięknie, szybki przyrost masy i w szczególności siły itd. Trwało to ogólnie jakieś pół roku po czym nadszedł czas imprez itd i się człowiekowi odechciało. Jakiś rok temu chciałem do tego wrócić, byłem na siłowni, zrobiłem sobie trening i co? Na drugi dzień czułem się jakby moje mięśnie chciały wyskoczyć :/ Nie nazwał bym już tego nawet zakwasami, to było coś okropnego - ból taki że ręką ruszać nie szło. Moje pytanie brzmi - czy jest to jakaś choroba czy coś takiego (nie znam się) czy po prostu zrobiłem sobie zbyt hardcorowy trening jak na taką przerwę? Od jutra mam zamiar znowu spróbować ale jeśli odczucia będą takie same to nie ma takiej opcji :/ Z takim bólem dźwignięcie siatki z zakupami było impossible nie mówiąc już o jakimkolwiek siłowym treningu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby nie robić offa przenoszę temat "morderczego ABS" tutaj ..

 

Zauważyłam , ze z dnia na dzień , jest coraz lepiej , pierwszego dnia ledwo dałam rade , a dziś trzeci dzień i powiem , że dałam rade , oczywiście spociłam się jak świnia ale myślę , ze warto , nawet dla efektów w lustrze :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, Robiłam pierwszy Abs po godzinnym treningu z ketlami wiec już byłam dosyć zmęczona a włączam tam też ćwiczenia na brzuch ... jeżeli nie robię treningu siłowego tylko od , razu przechodzę do abesu to spoko bez problemu ;)

Śmiercionauta- [videoyoutube=dDbw16rxteE][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej chłopaki. Jaki trening z hantelkami(domowymi ) dla moich chudych rączek? I co z dietą? Zależy mi na wyrobieniu mięśni :roll:

Obecnie chodze co dzień na fitness dla wyrzeźbienia i ujędrnienia ciała, ale rąk raczej tam nie zrobię :pirate:

 

 

kKettlebells to moje nowe odkrycie. Nie tylko ja je uwielbiam, ale i moje kolana ze zwyrodnieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No no, ściągaj galoty i do zatoki erotomanów, a jak się rozpędzisz to i nawet do nudystów :mrgreen:

 

Z rękami to biceps i triceps hantelkami, ćwiczenia jak wykonywać znajdziesz w necie, pełno tego, byle obciążenie dobrze dobrane, najlepiej gdybyś miała 3 różne masy hantelek i robiła 3 serie 15/12/10 powtórzeń. Do diety musisz wrzucić więcej białka, 1,5 g na kg na pewno wystarczy, po treningu napij się cukrów prostych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×