Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

nefretis

z tym bólem pod prawym żebrem to jakaś dziwna sprawa jest, bo on się niespodziewanie pojawia i znika. Pierwszy raz bolało mnie 9 lat temu jak byłam w ciąży, kłuło i ciągnęło prawie codziennie- przeważnie jak byłam w stresie. W końcu zrobiłam usg i minęło. Potem powróciło po kilku latach i łapało mnie podczas ćwiczeń tak jakby coś mi się zawijało pod to żebro, strasznie nieprzyjemne uczucie.

Czasem mnie kłuje czasem nie. Miałam z tego powodu już 3 usg - 9 lat temu, ze 3 lata i zeszłej jesieni kiedy na dobre zaczęły się problemy gastryczne. Zawsze nikt nic tam nie widzi.

Ponad rok temu po dużym stresie ( zostaliśmy z mężem napadnięci ) zaczęłam mieć problemy gastryczne, bóle, wzdęcia, zgagi i inne cuda.

Zrobiłam gastroskopie, usg brzucha, usg kobiece, morfologie - wszystko ok. Jedynie niewielki refluks ( jedna gastroskopia wykazała, druga nie ). Leków na to nie biorę bo mnie po nich bolała glowa, jak już strasznie mi dokucza piję siemię lniane.

Poza tym jak pisałam, problemy ze śluzówką pochwy, odbytu, pieczenia, uczucie suchości ... Wzięłam tone leków na grzybice przepisywanych na oko przez ginekologa. Badania niczego nie wykazują. Ciągle czuję się źle. Teraz ten odbyt ...

Podłamałam się, idą święta a ja co tydzień latam z dupą do lekarza, wydaję na leki i nie potrafie się z niczego cieszyć.

Tylko usiąść i płakać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gastro mam miedzy 9 a 13, wiec musze tam byc juz od 9 i czekac niewiadomo do ktorej. :/ a co myslicie o tych moich plecach? To takie normalne ze bola na lewo i na srodku, tak samo z przodu? Teraz to boli mnie podbrzuszd i krzyz jak na okres, ale nie mam go teraz dostac. Moze to ta trzustka:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie nagle dziwne kłujące bóle to nie ma się czym przejmować ( nerwicowiec uspokaja hipohondryka ;) ) . U mnie wiele takich rzeczy pojawiło się od pracy, jeżdżę ciężarówką. Pojawiają mi się takie bóle od pleców. Czasem coś mnie zakłuje po prawej stronie bo coś w kręgosłupie mnie akurat ucisneło. Tak samo mam przy chodzeniu po 20 minutach zaczyna mnie strasznie boleć prawa noga i drętwięc masakra. Czasem jest to nawet ból jakby serca pojawia się nagle i niespodziewanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis

z tym bólem pod prawym żebrem to jakaś dziwna sprawa jest, bo on się niespodziewanie pojawia i znika. Pierwszy raz bolało mnie 9 lat temu jak byłam w ciąży, kłuło i ciągnęło prawie codziennie- przeważnie jak byłam w stresie. W końcu zrobiłam usg i minęło. Potem powróciło

 

pralinka u mnie ten ból pod prawym tez jest dziwny. Pierwszy raz miałam jak byłam bardzo młoda (17 lat) trochę pobolewało a ja myślałam, ze wątroba i się nie przejęłam, nie miałam jeszcze nerwicy...przeszło, potem odezwało się jakieś 7 lat temu łacznie ze zgagą i z zaleganiem jedzenia w żołądku, USG nie wykazało nic. brałam Controloc, potem antydepresant i rozeszło się po kościach.

Teraz pojawiło się pod koniec lata, aż doszło do codziennego bólu do dziś. Do tego biegunki (jakoś mijają) nudności, bóle żołądka

Robiłam USG, próby wątrobowe i w końcu gastroskopię, która wyszła idealnie. Lekarz coś wspominał o zaleganiu gazów i zakręcie jelita. Sugerował kolonoskopię. CHyba nie zrobię.

Bardzo boje sie tego bólu, w sumie najbardziej. Boję się raka jelita. Jak zaczyna pobolewac wpadam w panikę a już najgorzej jest jak obudzę się w nocy i zaczyna uwierać. Czasem uwiera gdy leze na prawym boku. Mam tego dość, ten dyskomfort tam, psuje mi zycie. Zasrane gniecenie niewiadomo czego:(

odbyt tak jak pisałam...nie chce sobie nawet wkręcać. Fakt dużo siedzę na tyłku, mam w zasadzie zero ruchu moze te bóle d... stąd właśnie

Chcę dotrwać do Świąt i Sylwestra bez lęku i badań. Nie chce mi się nic robić, nie mam jeszcze prezentów bo brak mi energii.

Słuchaj a robiłas kiedyś testy pokarmowe? U mnie wyszło na gluten i nabiał. Biorę od 4 dni antydepresant, zobaczymy

 

 

D@ri@nk@ bardzo się cieszę, wspaniale to czytać:) Ile czasu bierzesz leki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice, bardzo bliskie są mi Twoje objawy. Słuchaj ja tez mam objawy nadczynności. Podobno chora tarczyca wariuje na początku choroby wyrzuca duże dawki hormonów stąd takie objawy. Ja np. muszę bardzo ostroznie zwiększać dawki leku, nawet o 6,25 a ludzie zwiększają o 25... Miewam sensacje sercowe, taki ścisk w klatce, ściśnięta cała szyja (nawet teraz) ból żuchwy od napięcia, dodatkowo jakiś staw mi przeskakuje w tej zuchwie. echh.

U mnie szyja (uczucie związania szalikiem), kark spiety, to samo barki, że do przedramion. Język spięty, do tyłu, zęby ścisnięte, napięta twarz. Żyję z tym już tyle lat. Moze to tarczyca a może nadnercza (podwyższony kortyzol=stres) a moze sama nerwica, taka osobowość. Czasami nie mam siły.

Budzę się z otwartymi ustami (chyba tez o tym pisałaś?)

 

Nefretis, no kropka w kropke moje objawy. Tyle, że ucisk w klatce mam pośrodku w mostku lub w tzw. dołku i nie wiążę go z sercem, raczej z jakimś mięsniem naciągniętym lub napiętym. Mam taki ucisk po dżwiganiu i np po płaczu, więc ewidentnie jest nadwyrężony. A co do szyji i szczęki to jeszcze obstawiam te stawy skroniowo-żuchwowe i zapytam o to ortodontę. Do objawów dołączam jeszcze moją flegmę ale nijak mi do niczego nie pasuje.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice no nawet nie pisałam o flegmie, nie do przełknięcia, z jednej strony większośc naszych objawów nalezy do niedoczynności tarczycy ale czasami ciezko mi w to wierzyć. Ja Ci powiem, że nie skupiam się na tym, po prostu jest czasem gdy się skapnę, dlaczego boli mnie żuchwa to spostrzegam jak bardzo jestem spięta, próbuje wziąc oddech, rozlużnic sie ale jest cięzko...

Moja dentystka kazała mi robic jakieś ćwiczenia na żuchwe a inna, u której byłam ze złamanym zębem od szczękościsku patrzyła na mnie jak na idiotkę i miałam wrażenie, ze pośmiechują się ze swoja asystentką z moich opowieści. Pewnie mi nie wierzyła, moze podejrzewała, ze dostałam w zęby :P

 

D@ri@nk@ fajnie. Pozytywnie zadroszczę :smile:

 

-- 08 gru 2014, 21:17 --

 

martini123 a może to ból od kręgosłupa, albo jakieś niegroźne podraznienie/skurcze żołądka. Jeju wiem, że trzustka jak boli to podobno się chodzi po ścianach. Gdy byłam na etapie trzustki duzo czytałam o ostrych bólach.

Mnie boli zołądek, tzn czuje to jako skurcz, przeszywający ciągły ból pośrodku i trochę po lewej w nadbrzuszu, ale pocieszam sie że gastro wyszła OK więc liczę, ze przejdzie i zwalam to na nerwice

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@, zapomniałam pogratulowac dobrego samopoczucia :great::brawo:

 

Nefretis, dziwna ta druga dentystka co Cie potraktowała olewczo....Przeciez problemy ze stawem skroniow-zuchowym to jeden z podstaowych problemów stomatologiczych...MOj ortodonta traktuje to bardzo serio. Sam zauwazyl na wizycie w momencie kiedy mi chrupnelo w stawie i powiedzial ze musze uwazac bo kiedys mi "kopara opadnie" i wyleci z zawiasów ;) A tak na powaznie, ja te napiecia mialam wczesniej ale nie byly tak silne, moze byly takie wlasnie jak Twoje, czyli były ale nie rujnowały zycia. Ja musze koniecznie to wyjasnic z orto bo nosze aparat i co mi tu nie gra. Moze aparat zle mam jakos? Bo w momenatch kiedy mi przesuwa jakis ząb i szczęka uklada sie nie tak jak trzeba to juz w ogole jest kataklizm. Byc moze tu tkwi problem....Jeny, a jesli to mi zostanie na zawsze??????? :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, no w sumie znowu nie cwicze, jezdza codziennie pociagiem 4h, jak wracam do domuto leze i to jeszcze na polamanym lozku, wiec to mozebyc kdegoslup, tylko kurde jakos nie daje mi spokoju mysl o trzustce. Zoladek tez mnie boli. I podbrzusze, mam wzdecia i czuje sie bardzo niekomfortowo. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co mi się wydaje? że to co zjem trafia mi do nosa a nie do przełyku. Że ta moja flegma, klucha to pokarm i płyny które spożyłam i nie połykam ich a zostają wciągnięte do nosogardzieli do góry :roll: Po spozyciu czegokolwiek tak mam. I ciągle czuję, że jedzenie siedzi mi w przełyku i nie trafia dalej, tudzież chrząkam, chrzakam, robię odruch wymiotny i pokarm idzie spowrotem do góry. Nie wspomne o tym, że ciągle chrząkam bo czuję ta kluchę. Ale nie chrząkam tak jak ldzie chrząkają, ja to robię nosogardłem, u góry gdzieś, na styku podniebienia z nosem/zatokami. Może tym odruchem powoduję sama zarzucanie treści do góry, czyli sama wciągam wszystko do góry odruchowo :?::bezradny: Dr Google mówi, że to zaburzenia mięsni podniebienia, gardła i języka, brak synchronizacji miedzy nimi. Mogą to być zarówno zaburzenia organiczne jak i natury emocjonalnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prakseda, Ale hormony same w sobie nie są szkodliwe, wiec jesli znacznie poprawiłyby samopoczucie to chyba warto . Ja brałam przez kilka miesięcy , ale u mnie to w ogóle jakaś zagadka, bo mi mimo eutyroxu, potem novotyralu nie wzrosły , a Tsh spadło niemal do 0 :evil:

 

ps, wcześniej odpisałam ci na temat bólu ,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prakseda, Nie wzrosło mi ft3 i ft4,, a dokładniej ft3 poszło trochę w gore , a ft4 nadal mam na minusie (przy przeliczaniu %) Moja p. dr powiedziala , że się z takim przypadkiem wczesniej nie spotkała i zastanawia się o co w tym wszytskim chodzi :shock:

 

Poza barkami , bolą mnie nadgarstki , okolice kostek , tak jakby ściegno achillesa., ale trudno to dokładnie sprecyzować,., czasem też kolana.

Paliczki też , akurat jesli chodzo o dłonie to mam z nimi cały czas problemy . , Rano przez kilka godzin mam zesztywniałe i cały czas się utrzymuje obrzęk w okolicach kciuków :roll:

Kochana co do planów to trudno odpowiedzieć , nadal się leczę i póki co to raczej końca nie widać , . Dużo objawów, szczególnie własnie tych bólowych minęło albo znacznie zmalało , ale częśc mam nadal :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wzrosło mi ft3 i ft4,

Tak myślałam, że o to kaman, ale wolałam dopytać ;)

ft4 nadal mam na minusie (przy przeliczaniu %) Moja p. dr powiedziala , że się z takim przypadkiem wczesniej nie spotkała i zastanawia się o co w tym wszytskim chodzi

A ma jakiś pomysł, jaka jest tego przyczyna?

 

.

 

generalnie za problemy z tarczyca obwinia bb, ale dziwna jest moja reakcja na hormony. Podejrzewa Hashimoto , ale przeciwciała mi nie wyszły , kombinuje dalej, tylko , że znów mam zrobić masę badań , a sam wiesz z czym to się wiąże :?

 

Też mnie bolą nadgarstki i kolana. Czasem jedna kostka <2-krotnie w przeszłości skręcona

 

To niestety normalne, w sensie , że boli ta z która mialaś wczesniej problemy , te mendy uwielbiaja blizny i inne miejsca zmienione po chorobach czy urazach .

 

Wioluś*, a jak Ty "pokarmowo"

 

Tu Cię zaskoczę bo odpukać zoładkowo i jelito wszystko oki, a muszę się po cichutku przyznac , że z trzymaniem diety to u mnie nie najlepiej . Tzn staram się jeśc zdrowo, bez chemii , unikam cukru , białej mąki , ale nie trzymam się takich restrykcji jak zakaz jedzenia owoców , ziemniaków pomidrorów, grzybów itp .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

malenstwo31, Alice in wonderland, nefretis, D@ri@nk@, co u Was ??? Ja nadal mi czytam...jak coś mnie zakluje olewam...staram się ciągle zajmować czymś innym. I wiecie co ? To na prawdę przynosi rezultaty. Jest dobrze. Nadal czasem przyjdą głupie myśli jakieś ale wtedy mówię już tysiąc razy myslalam ze to rak jestem zdrowa i tyle ! Nie wchodzenie na to forum również pomaga mówię wam dziewczyny.

Wczoraj zamiast tego przygotowałam menu na święta i zrobiłam listę rzeczy które muszę zrobić przed świętami typu umyć okna itd...

 

-- 09 gru 2014, 09:49 --

 

*Wiola*, jak leczenie boreliozy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całą noc nie spałam. Myślałam o tym mięsaku naczytałam się o nim wczoraj i mam już dość. Nie wiem czy wy też tak macie, że odczuwacie paniczny lek przed pójściem do lekarza?????, i ja tak się boje że nie pójdę. Wolę się zadręczać i nie tylko siebie, a mogłabym iść i wiedziałabym no ale cóż......Nerwica.....Zazdroszczę D@ei@nce jej optymizmu i nastawienia i w ogóle pomyślunku. Ten niby krwiak sie zmniejsza jest mniej niż połowę mniejszy, ale ciągle jest. Czy krwiaki sie tak długo wchłaniają??? Wszyscy mówią że tak, byłoby szybciej gdyby ona to miała unieruchomione, ale jak to dziecko bez przerwy tą rączką rusza i ponoć dlatego to tak długo trwa. Jak czytam po necie to taki krwiak może nawet sie wchłaniać miesiącami. I oczywiście mięsak do tego pasuje i w mojej głowie wszystko kręci się wokół mięsaka.

 

-- 09 gru 2014, 10:55 --

 

Angie 1989 i ja też chyba dzisiaj zrobię tak jak ty zabiorę się za przygotowywanie świąt i rozplanuję każdy dzień jak i co będę robić. I może w końcu to pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łooo matko ile wiadomości od wczoraj. :P Ja czuje się dziś dziwnie niby słabo i gorąco,ale tak to nic więcej, nie chce robić żadnych morfologii,ani żadnych innych badań , ewentualnie ta tarczyca usg w styczniu jak radziłyście dla spokoju. Kości strzelają, ale bart mi dzisiaj dowalił, że po 19 roku zanikają włókna kolagenowe, a jak się nie ruszam to nie powinienem się dziwić bólom i strzelaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angie1989, Kochana osostnio staram się mnie czytać co komu dolega. byłam wczoraj u psychiatry. pocieszyła mnie bardzo. powiedziała,że nie jest ze mną tak żle:) tylko zakaz czytania o chorboach w necie. Dostałam nowy lek, bo po escitilu tyłam a po Seronilu zle się czułam. zaczne brać od 20 bo wtedy już mam urlop a wiemy ,że rózne cuda mogą się dziać na poczatku brania.

Od jutra zapisałam się na serie masaży:)

a i to pochwale się wczoraj podpisałam awans w pracy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice widzisz jak to jest z tymi lekarzami, ja dostałam zestaw ćwiczen na żuchwe i koniec.

 

Mnie dzis powaliło, nie spałam, lęk, bezsenność, coś tam się działo w jelitach, uwierało, piekło pod żebrem i uwiera nadal.

Juz sama nie wiem co to, czy jelito czy jakiś mięsień, kręgosłup nie wiem:(

Od rana jestem nakręcona, jak zwykle szczękościsk, napiecie, płaczliwość, słabość, uczucie gorąca, znowu oglądam się w lustrze, jestem jakas blado-żółta, mam nadwrażliwą, tkliwą skórę. Moje przerazenie dziś sięga znowu zenitu. Nie mam motywacji bo wydaje mi sie jestem na coś chora (wiadomo na co...)

Leki biore w dawce wprowadzającej dopiero 5 dzień, pół tabletki. Nie oczekuje działania po, w sumie 2,5 tabletki przez 5 dni ale boje sie że nigdy z tego nie wyjdę.

 

Maleństwo gratuluję Ci. Ja też powinnam się cieszyć, nasza firma kończy rok z pięknymi wynikami a ja zamiast jechać na zakupy bądź planować Sylwestra w jakimś spa, siedze w dresie w domu, popłakuję i nie chce nikogo widzieć.

 

Angie ja też nie czytam googli, tylko zaglądam tutaj. Boże gdybym od nowa wpisywała swoje objawy to miałabym zepsute Święta i pewnie znowu byłabym u lekarza.

 

Bmm, naprawde nie czytaj tych googli, to nas przecież zabija...nie martw sie ja mam podobnie, panicznie boje sie isc do lekarza, sama decyzja graniczy z cudem i jak juz mam termin to nie jem, mam sraczke i jestem nieobecna w domu. Cos okropnego sie ze mną dzieje nawet kilka tygodni lub dni przed.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, super:) nerwica to choroba cywilizacyjna, zobaczysz za niedługo z nia bedziemy umieli zyć. a miłośc prawdziwa pomaga w pokonaniu choroby.

nefretis, gratuluję ,że firma tak prosperuje:) Kochana obiecaj przed sama sobą ,ze w nowym roku bedzie tylko lepiej i jak juz poczujesz się lepiej to pojedziesz na długi weekend do spa.

Ja stwierdziłam,że jesteśmy okropni:) ciągle narzekamy a mamy dobrze w zyciu. co maja powiedzieć osoby chore , bez pracy i z długami??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angie, super że nie czytasz :) Ja tez czytałam mniej, pozniej mialam nieco załamanie i znów zaczelam czytac ale mam nadzieje ze to tylko epizod. Ostatnio miałam kryzys, bardzo duzy kryzys. No ale lepsze kryzysy od czasu do czasu niz złe samopoczucie non stop. Wczoraj byłam u psycholog i trochę mnie podbudowała, dała rady i postaram się z nich skorzystać.

 

Sinister, , randka mowisz??? :mrgreen: Maleństwo dobrze pisze, miłość uzdrawia. Jak ja poznałam mojego męża i zakochałam się, przeszło mi doslownie wszystko, mogłam góry przenosić i wtedy to wlasnie miałam najwiecej sił fizycznych, mogłam nie spać, nie jesc i pracowac i nic mi nie było. Żyłam miloscią. Myślałam że podobnie bedzie gdy pojawi się córka i będę żyła miłością do niej, jednak tak się nie stało. No ale męża nie musiałam dżwigać tyle na rękach :P Zyczę Tobie powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wszystkie wyniki są dobre czyli krwi ob crp , helicobacter, próby wątrobowe , próby trzustkowe, tsh , usg to na 100 % jest to nerwica jelita czyli jelito drażliwe SIBO ( tak się to nazywa) i może pokuwać te zagięcie przy wątrobie, które promieniuje aż do prawego boku. Na to nie zadziałają zadne espumisany ulgixy itp. Trzeba brać specjalistyczne leki na jelito drażliwe oraz antybiotyk na jelito XIFAXAN, który z tych wszystkich leków jest najlepszy. Poczytajcie sobie o XIFAXANIE.

 

-- 09 gru 2014, 13:34 --

 

+ oczywiście leki psychotropowe

 

-- 09 gru 2014, 13:37 --

 

Odkąd biore seronil mam takie nudności i jadłowstręt że masakra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysz, czytam o Sibo Tu i wiele się zgadza:

 

http://www.tlustezycie.pl/2014/03/sibo-czyli-najczestszy-powod-zespou.html

 

a to jest groźne?

 

-- 09 gru 2014, 12:40 --

 

Mysz, czytam o Sibo Tu i wiele się zgadza:

 

http://www.tlustezycie.pl/2014/03/sibo-czyli-najczestszy-powod-zespou.html

 

mi baardzo szkodziły cudowne probiotyki na które wydałam majątek

 

a to jest groźne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×