Chorobliwa zazdrość o przeszłość dziewczyny.

[khaleesi]

marakesh, ja pisze o potencjalnej dziewczynie a nie o tej co zerwaliście. Czytaj uważniej

Ona już nie wytrzymała prawda?

[marakesh]

nie wiem co to da ze potencjalna bedzie skoro ta tez byla i jakos to nei pomogło...

hmm ona już nie miała siły odpowiadać, a ja miałem coraz wiecej watpliwosci, coraz bardziej mnie to meczylo, coraz wiecej dostrzegalem sprzecznosci, choc przez dwa tygodnie po zalozeniu tematu bylo naprawde dobrze..

[khaleesi]

marakesh, technicznie może była znaczy miała błonę ale po seksie oralnym jak moze być dziewica? Zastanów się. Nie rozumiem Ciebie kompletnie Ty miałeś dziewczynę i ona miała nie mogłeś jej po prostu dac spokój tylko musiałeś ją męczyc o poprzednika?

[marakesh]

i samobojcze mysli sa sto razy lepsze niz mysli ze nie bylem dla niej kims wyjatkowym albo ze przeze mnei placze.

 

-- 10 sie 2013, 13:20 --

 

no akurat co do tego ze byla to nie mam watpliwosci, dziewica sie jest w glowie, a ona nie znala uczucia przyjemnosci nawet, zmusila sie do tego pozwalajac na to jeden raz..

 

-- 10 sie 2013, 13:21 --

 

bo zeby to bylo jasne, nie ona byla strona aktywna..

[khaleesi]

marakesh, to skoro jesteś taki pewny jej czystości dlaczego ją męczyłeś ?

[*Monika*]

marakesh, ja nie będę tutaj delikatna, napiszę wprost. Jesteś niedojrzały emocjonalnie. Zazdrość o wcześniejsze życie erotyczne i sexualne Twojej dziewczyny zabija Cię. To jest właśnie Twoją trudnością.

A sex nie jest tylko zabawą, więc skoro emocjonalnie nie dorosłeś do bycia w związku to po jaką cholerę uprawiasz sex z dziewczyną?

Masz spore trudności z emocjami, zwłaszcza z ich wyrażaniem, tłumisz je.

Na Twoim miejscu wybrałabym się na terapię. Bo jak Ci nie wyjdzie w tym związku, to w każdym innym będzie powtórka z rozrywki.

Skoro Ona chce z Tobą być, to znaczy, że jesteś tym jedynym.

Sam z zazdrością nie uporasz się. Pewnie tego rodzaju zachowania mają swoje źródło jeszcze w dzieciństwie. Może wynikają z relacji z matką, tego nie wiem....

Skończ interesować się strefą intymną przeszłości Twojej dziewczyny bo to do niczego dobrego nie doprowadzi. Zdrowa zazdrość jest wskazana, ale w Twoim przypadku o takiej nie można mówić.

[marakesh]

a Ty uwazasz ze nie byla dziewica majac takie podejscie do tego wszstkiego?

 

bo to byla moja irracjonalna obsesja na jej punkcie.

ona mi tlumaczyla ze nigdy nawet nie byla podnieciona, robila wszsytko 'z obowiazku', zreszta pozwalala na bardzo malo.

a ja mialem w glowie obrazy ze np przez jakis czas mogla byc w nim zauroczona (choc zapewniala mnei ze nie byla), ze jak go pocalowala kilka razy w klate to to bylo cos co go podjaralo (choc mowila ze to bylo zwykle kilka buziakow) ze jak ruszyla nim kilka razy to ze byla w tym jej jakas inicjatywa (choc to on ja do tego niejako zmusil kladac jej tam reke i poruszajac ja)..

 

TO JEST CHORE, tego nie mozna tlumaczyc normalnymi kategoriami.

[khaleesi]

a Ty uwazasz ze nie byla dziewica majac takie podejscie do tego wszstkiego?

 

bo to byla moja irracjonalna obsesja na jej punkcie.

ona mi tlumaczyla ze nigdy nawet nie byla podnieciona, robila wszsytko 'z obowiazku', zreszta pozwalala na bardzo malo.

a ja mialem w glowie obrazy ze np przez jakis czas mogla byc w nim zauroczona (choc zapewniala mnei ze nie byla), ze jak go pocalowala kilka razy w klate to to bylo cos co go podjaralo (choc mowila ze to bylo zwykle kilka buziakow) ze jak ruszyla nim kilka razy to ze byla w tym jej jakas inicjatywa (choc to on ja do tego niejako zmusil kladac jej tam reke i poruszajac ja)..

 

TO JEST CHORE, tego nie mozna tlumaczyc normalnymi kategoriami.

Przeczytaj to co pogrubione. Idz na terapie szybko!

[marakesh]

wiem, nie moge sie doczekac az pojde...

 

co do relacji z matka, to fakt, myslalem o tym, bo mialem bardzo kiepski wzorzec i tu bym sie upatrywal zrodla moich problemow.

z tym ze nie rozumiem czemu pojawily sie dopiero teraz a nie np w poprzednim zwiazku..

[bittersweet]

co do relacji z matka, to fakt, myslalem o tym, bo mialem bardzo kiepski wzorzec i tu bym sie upatrywal zrodla moich problemow.

z tym ze nie rozumiem czemu pojawily sie dopiero teraz a nie np w poprzednim zwiazku..

Juz nie pamietam dobrze, ale chyba ten zwiazek był dla Ciebie jakoś szczególnie wazny /chyba pisałes nawet cos o oświadczynach/ dlatego moze wszystkie nierozwiązane / nieuświadomione traumy Ci się ujawniły

Co do bycia "kimś szczególnym" dla kobiety to nie jest sie tym kimś ze wzgledu na seks, tylko na uczucia. Udany seks mozna mieć z wieloma facetami. Ale tylko jednego się wybiera na męża/stałego partnera. To jest dowód na bycie szczególnym dla kogoś, a nie całowanie po klacie czy odczuwanie przyjemności. Uświadom to sobie, bo inaczej będziesz musiał sobie szukac dziewczyny w przedszkolu, tam są takie bez żadnych doswiadczeń

[marakesh]

Ale to jest wlasnie najwiekszy problem!!! Ze ona z tamtym nie odczuwala zadnej przyjemnosci, ze dopiero ze mna poczula ze pieszczoty to moze byc cos przyjemnego, ze robila to z wlasnej inicjatywy, a nie ze w tym wieku i po kilku miesiacach zwiazku wypada na cos pozwalac.. Byla 100% dziewica bo dziewictwo ma sie w głowie a ona nigdy nie zaznała zadnej satysfakcji z tego ze on ja dotykal i nigdy nie miala na to ochoty, wrecz tego unikala. I wiem ze jestem wyjatkowy i pierwszy ze wzgledu na to ze ze mna te wszystkie odczucia sie pojawily i ze wzgledu na to ze to mnie pokochala.

 

Ale co z tego skoro jestem chorym człowiekiem i moje obsesje nie pozwalaja mi funkcjonowac...

[bittersweet]

Ze ona z tamtym nie odczuwala zadnej przyjemnosci, ze dopiero ze mna poczula ze pieszczoty to moze byc cos przyjemnego, ze robila to z wlasnej inicjatywy, a nie ze w tym wieku i po kilku miesiacach zwiazku wypada na cos pozwalac.. Byla 100% dziewica bo dziewictwo ma sie w głowie a ona nigdy nie zaznała zadnej satysfakcji z tego ze on ja dotykal i nigdy nie miala na to ochoty, wrecz tego unikala.

Rzeczywiście masz obsesyjne myslenie zafiksowane na punkcie, ze dziewczyna pierwszy raz z Toba odczuwała przyjemnośc seksualną. Chyba nic do Ciebie nie trafia, ale powtórzę : nie ma znaczenia czy ona była dziewica czy nie, czy była nią w głowie czy miedzy nogami, bo to nie jest ważne, tylko uczucia jakie do siebie czuliście. Jesli w związku wazniejsza od uczuc miedzy partnerami staje sie ich przeszłośc, to kończy sie to nieciekawie.

[marakesh]

no i skonczylo sie dosc nieciekawie jak mniemam..

 

-- 10 sie 2013, 14:26 --

 

nie rozumiem tylko czemu to mnie spotkalo

[Ferdynand k]

rozumiem że założyciel tematu powinien iść na terapię, ale nie można delikatniej

tego mu napisać?

jest masa tematów gdzie ludzie opisują mega niedojrzałe zachowania i nikt ich tak nie krytykuje

jak dla mnie to jego zachowania w porównaniu z niektórymi to mały pikuś

więc robicie z igły widły a coraz ostrzejsze słowa nie pomogą marakeshowi na zrozumienie problemu

sorry za off top ale piszę co myślę i czuję

[Candy14]

wykończony, bo czasami trzeba wstrzasnac zeby cos dotarlo

[Ferdynand k]

Candy lepiej logicznie tłumaczyć

wrzask to niech używają dzicy w buszu a my jesteśmy w cywilizowanym forum sorry za off top

[Candy14]

Nie widzialam zeby ktos krzyczal

[marakesh]

hmmm, patrzac po efektach to chyba powinniscie pisac jeszcze bardziej dosadnie.

nie mam z tym zadnego problemu, po to pisalem na forum zeby uslyszec szczere opinie, nieskrepowane sympatiami.

gdybym chcial, by glaskano mnie po glowie to bym powiedzial to komus, kto nie mialby serca mnie krytykowac.

[Candy14]

marakesh,

[marakesh]

no nie widze w tej sytuacji zadnego plusa, ale niech bedzie, ze okej, moze sie kiedys ogarne ;/

[Gość]

no nie widze w tej sytuacji zadnego plusa, ale niech bedzie, ze okej, moze sie kiedys ogarne ;/

Jeżeli chcesz coś zmienic w swoim życiu na lepsze To zrób coś w tym kierunku.