Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Więc nie mów, komuś, kto m myśli samobójcze że tak mu dobrze!! Nikomu nie jest dobrze z cierpieniem.

gowno prawda, dda np lubia sie taplac w swoim blotku bo czuja sie przez to wyjatkowi. podobnie domyslam sie ze jest u czesci ludzi z depresja.

 

-- 31 sie 2012, 14:26 --

 

Bo pomóc to raczej nie pomaga.

skad wiesz, jestes psychologiem?

 

-- 31 sie 2012, 14:28 --

 

Czasem takiej decyzji by "coś ze sobą zrobić" towarzyszy strach(np przed tym jak zareaguje otoczenie itd), lęk i w niektórych przypadkach chory musi dojść do pewnego etapu- jak alkoholik.

ja mysle ze chyba nawet zawsze.

 

-- 31 sie 2012, 14:40 --

 

to ja sobie też pojęczę, mam problemy z kręgosłupem, wczoraj mi dysk się być może wysunął (albo coś w tym stylu) i leżę w łóżku i niewiele mogę. Się przez to czuję paskudnie psychicznie, aż wstyd pisać :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

włosy garściami wypadają mi, brak okresu... stres /cenzura/ mnie wykończy :why:

 

Jak ja Cie rozumiem w tej panice, mi tez wypadają garsciami jak po jakiejś chemii, też mnie to przeraża, przypisywałam to lekom, ale uważam że to za długo ciągnąca się już choroba i stresy.

Niedługo jak tak dalej beda wyłazić to mi zostanie połowa tego co mam:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, to nie absurd ... a Ty dlaczego szukasz wymowek, zeby byc w domu? Zaslaniasz sie dobrem taty jakby byl dzieckiem, ktorego nie mozesz opuscic

 

 

ale ja tego nie lubię. ja to robię dla innych - ja naprawdę muszę pomóc tacie, póki jestem w domu muszę go wspierać, jestem jego dzieckiem. może to dlatego, że siebie nienawidzę, ale na pewno nie zadręczam się bez powodu, a na pewno nie dlatego, że to lubię!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boję się powrotu na studia :lol: Jakkolwiek głupio to nie brzmi. Nie chcę wcale zostawać w rodzinnym mieście, w domu - bo tu życie wcale nie jest ciekawsze, ale tam... Jestem pozostawiona sama sobie. Nie wiem, gdzie chcę być. Chyba nie ma co winić otoczenia, ja nigdzie nie będę szczęśiwa :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skad wiesz, jestes psychologiem?

 

 

a Ty jesteś?

Nie, nie jestem, ale jakoś nie sądzę by takie pisanie mi w czymkolwiek pomogło. Nie lubię głaskania po główce bo i nie o to chodzi, ale nie taki pogardliwy stosunek jak Twój..przynajmniej ja to tak odbieram. Być może tak nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×