Skocz do zawartości
Nerwica.com

jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty


Gość kamila

Rekomendowane odpowiedzi

jak wygląda wizyta u psychiatry?. 30-40 minut gadania.... podręcznik z czasów PRL-U... komunistyczne gadanie. (teraz mam nowego psychiatrę więc zobaczymy). No i jeszcze bezczelnie bierze 70zł.... później przepisanie zalegalizowanych narkotyków po których możesz się zabić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

glesia, ja piszę sms do terapeutki wie że łatwiej mi jest pisać,ba..jestem na tyle okropna,że podaje namiary na tematy na forum które chciałabym aby przeczytała bo nie mam odwagi powiedzieć tego wprost.To nie jest w porządku ani kulturalne,ale,cóż.. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima, właśnie tak zrobiłam-wysłałam sms i wystarczyło, nie obraził się;) ja w ogóle nie lubię rozmawiać przez telefon, jakoś przeszkadza mi to, że nie widzę twarzy... Co do terapeuty, to wyjaśniliśmy sobie wszystko na sesji.

 

-- 11 lis 2011, 20:47 --

 

Ja się mam zamiar wybrać w najbliższym czasie. Nie wiem tylko jak zacząc, nigdy nie byłam u psychologa.. :?:

 

 

Chodzę na terapię pół roku i też nigdy nie wiem, jak zacząć, ale zawsze jakoś zaczynam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mm.. no dzięki. ;)

 

 

Wszystkie ważne wydarzenia wizualizuje sobie, bardzo dokładnie. Sama nie wiem po co, często się potem rozczarowywuje.

 

EDIT. Wpadła matka, dała kazanie, że się nie uczę. Wykład o Bogu, owartościach, pomocy. No mamusiu, pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirabeleee, nie martw się na zapas psycholog pomoże Ci zacząć..a Ty tak o sobie jak się czujesz,..w skrócie opis rodzinny..jak to wygląda tak aby rozeznał się w sytuacji.W jakim środowisku żyjesz i z czym przychodzisz..On będzie zadawał pytania..więc bez obaw.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznę o dobrych wiadomości .Byłem u Beaty , dowiedziałem się o sobie ,że nie uważa mnie za pierdołę . Pytała , czy nadal tak interesuję się życiem celebrytów .Jak nie jak tak . Rozmawialiśmy o Czarodziejskiej górze Tomasza Manna .Wiem ,że zrezygnowała z Polsatu Cyfrowego i mam N .Dowiedziałem się ,że jeździ Astrą na benzynę .Była w tamtym roku w Krakowie zażartowałem i spytałem , czemu mnie nie zaprosiła ,mam tam rodzinę .I bym Beatę do kawiarenki zaprosił . Także był temat aseksualizmu , powiedziała mi ,że nie wyczuwa tego u mnie .Także , powiedziałem jej ,że mam ochotę na nią i na wiele innych kobiet .Reszta wieści dla mnie .

 

 

 

 

 

 

 

A teraz przykra wieść .Na raka jelit w wieku lat 64 zmarła pani doktor psychiatra .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam chciał bym sie dowiedziec jak to wyglada z psychologiem ..

ide do niego opowiadam co mnie boli co sie dzieje i co dalej ?

 

czy psycholog moze wysłac nas na przymusowe leczenie?

 

Anonim, bardzo proszę, żebys przed zakładaniem nowego wątku, przeszukał forum i nie dubluj postów.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anonim1. Do szpitala psychiatrycznego (bo o to Ci chodzi?) pod przymusem bierze się osoby tylko zagrażające życiu lub zdrowiu swojemu lub kogoś z otoczenia. Nikt nie zmusi Cię do leczenia jeśli jesteś "względnie" normalny. Możesz mieć urojenia i nie zgodzić się na leczenie.

 

-- 15 lis 2011, 18:02 --

 

Nie mówiąc już o braniu leków:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawet do więzinia zmyka sie po wyroku sadowym , do szpitala psychatrycznego tez jezeli nie ma zgody zamykanego ,wzglednie mozna mozna odizolowąc jezli jest zagrozeniem dla zycia lub porżadku publicznego , ale na dłuzszy okres czasu ia tak jest wymgana zgoda lub postanowienie sadu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgubiłem sens wszystkiego... nie wiem co sie stało

 

Idź do psychologa koniecznie. Spróbujesz opisać to, co czujesz i zobaczysz co Ci psycholog powie. Jeśli wydaje Ci się, że to coś poważniejszego, to możesz iść do psychiatry. Psychiatra w poważniejszych przypadkach przepisuje leki.

Nie bój się, nikt Cię nie wyśle do szpitala psychiatrycznego za to.

 

Przy okazji mam takie pytanie a propos. Ponieważ ja nieustannie bez względu na lekarstwa mam myśli samobójcze, cały czas planuję samobójstwo, mam ataki autoagresji itd. psychiatra kazał mi napisać i podpisać "Nie wyrażam zgody na skierowanie i leczenie w szpitalu psychiatrycznym" i wydaje mi się, że trzyma to cały czas w mojej karcie. Czy mimo tego mógłby mnie przymusem tam wysłać? Ostatnio coś pobąkiwał na temat szpitala, a ja się tak wystraszyłam tego, że mnie tam wyśle, że postanowiłam mu więcej nie mówić na temat samobójstwa. Wiem, że to nie do końca mądre, ale chciałabym najpierw wiedzieć czy on ma władzę skierowania mnie do szpitala bez mojej zgody? Ktoś wie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×