Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Mightman, masz wyraźnie zdolności kulinarne :!: Łososia uwielbiam, najbardziej z grilla, ale ten w sosie pomidorowym z chilli "brzmi" smakowicie :!: Gratuluję...

Ja najczęściej przyrządzam go /łososia/ na patelni grillowej, bo bardziej mi smakuje niż z grilla klasycznego.

 

Mój dzisiejszy dzień...

Chyba niezły, w każdym razie nie najgorszy. Dotarło dzisiaj do mnie kilka prawd, mnie dotyczących. Może się "przepotwarzę" w końcu kiedyś :mhm::?::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzien sie dobrze zapowiada, zywo, że tak powiem :)

a co do tych smakołykow to polecam Wam;

 

-kiełbaska pokrojona w talarki lub kosteczki

-do tego pokrojona cebulka

-sol, pieprz, maggi

wymieszac, smazyc

- na koniec dodac zółty serek i poczekac az sie stopi

z chlebkiem jak znalazł

Ja dodaje ketchup ;)

 

PALUCHY LIZAC :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noo, brzmi pysznie i smakuje też na pewno.

 

Smakuje lepiej niż wygląda a robi się to nie przesadzam jak ktoś ma minimalne pojecie i jest w miarę obrotny 30 min max.

 

-- 23 sie 2012, 10:39 --

 

Mightman, masz wyraźnie zdolności kulinarne :!: Łososia uwielbiam, najbardziej z grilla, ale ten w sosie pomidorowym z chilli "brzmi" smakowicie :!: Gratuluję...

Ja najczęściej przyrządzam go /łososia/ na patelni grillowej, bo bardziej mi smakuje niż z grilla klasycznego.

 

Hehehe wszystkim smakuje to co zrobię (tak, tak, jestem chwalipięta i nieskromny) lubię gotować bo dużo się dzieje i całkowicie się temu poświęcam, pozatym największym prezentem jest powiedzenie "kurde, znowu pyszne". Jakbym miał pieniądze na start to bym otworzył restauracje o której marze już baaaardzo długo ale najpierw dorobie się na projektach a potem i tak otworze lokal. :105:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, nie dziwię się, ale nie trać nadziei. Będą lepsze dni...bez wątpienia :!::!:

 

Dla odmiany, mnie dzisiaj udało się pokonać lęki. Wyszłam z Mężem po zakupy i z pieskiem. Napięcie było, ale staram się oswoić ten stan.

Ciężko, ale nie beznadziejnie.

 

-- 24 sie 2012, 19:02 --

 

Candy14, jak ja kocham Twój optymizm :!::!: Potrafisz pokonać różne trudności, przeciwności losu itd..nie załamujesz się :brawo: Ja też tak chcę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh ale mam dzisiaj okropny dzień . Znów cały dzień trzyma mnie potężny lęk i niepokój . Cisnęło mnie mocno w tylnej częsci i w klatce piersiowej . Męczyłam sie z tym dzisj z pół dnia .. Cały czas płaczę :(. Śmierć przy tym bólu była by wybawieniem . Nie potrafię tak żyć . Tak mi jest źle . Myślałam ze sobie daję radę ale ciężko mi jak najdzie mnie tak silny lęk . Robię te oddechy próbuję nie myśleć , wmawiam sobie że to minie . Płaczę z bólu . Nienawidzę tego bólu ucisku w środku . Czy to od pogody czy to od Czego . Nie mam pojęcia . Już nie wiem co ja mam robić w tych sytuacjach . Chcę się uspokoić żeby nie przechodzić tak silnie . Ale ciężko mi . Czy ktoś ma też tak podobnie ?? Mam wrażenie czasami jak bym umierała . Tak silnie uciski w klatce piersiowej sprawiają że płaczę . A moja matka powie że dobrze CI tak albo nie rycz nic ci nie jest . Albo że jesteś głupia .. i się śmieje ... Cięzko Mi już. Czy wy też tak macie ?? Ja mam bardzooo silne .. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla odmiany, mnie dzisiaj udało się pokonać lęki. Wyszłam z Mężem po zakupy i z pieskiem. Napięcie było, ale staram się oswoić ten stan.

:D az mi sie buzia usmiechnela

 

Domiświesz, ze bedzie lepiej.. juz duzy krok zrobilas! A w ogole jak sie czujesz? Goraczka jeszcze trzyma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, moja droga - aktualnie wszystkie złe myśli kierujesz przeciwko sobie, że nie dałaś rady, że jesteś do niczego itp. Ale to nie prawda. Masz gorsze dni, bo bardzo chciałaś, ale poczułaś, że jest to ponad Twoje siły, bywa. Nie karz siebie, okaż sobie zrozumienie...jeszcze nie udało się, ale będę nadal pracować i nadejdzie dzień, że dam radę, że będę w pełni szczęśliwa.

 

 

 

-- 24 sie 2012, 19:12 --

 

Candy14, moja do Ciebie zawsze i mimo wszystko :D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×