Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

Tańczący z lękami, biorę z fluo. Na razie nie mogę sobie pozwolić na jej odstawienie. Zresztą muszę wrócić do 50mg topi, bo zawaliłem jeden przedmiot na studiach, a czeka mnie jeszcze sesja, więc nie mogę sobie pozwolić na zmulenie. W połowie lutego stopniowo spróbuje znowu zwiększać, ale już o 25mg, finalnie do 100mg. Wtedy się też oceni czy zostawić fluo, czy brać nadal.

 

miko84, chyba tańczący bierze lamo też ze względu na stabilizację i równowagę, a nie tylko jej dodatkowe właściwości antydepresyjne.

 

-- 22 sty 2013, 19:59 --

 

depas, a gdzie w Twoim zestawie podziała się Depakina? Sam wyrzuciłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tańczący ja nie pracowałem sporo dłużej od Ciebie niestety i wiem jak to wyjaławia umysł. Społeczne funkcjonowanie również u mnie na pół gwizdka a może i mniej. Jestem trzeźwiutki od 2 lat, ale muszę powiedzieć że alkohol otwierał mnie na ludzi i tego mi brakuje, sam z siebie jestem głęboko zamknięty w sobie i nietowarzyski. Właśnie po długiej przerwie zaczynam pracę, dzisiaj miałem pierwszy dzień i jest ciężko z ludźmi się porozumieć, czuję że odstaję od nich, zwyczajnie trochę inny jestem i nie wiem czy to się kiedykolwiek zmieni. Chyba tylko terapia, jak zresztą mówili mi lekarze, bezradnie rozkładając ręce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, mój problem polega na tym że kiedy chcąc nie chcąc wchodzę w nowe środowisko, automatycznie wychodzę z założenia że "oni" są wporzo, a ja jestem inny i dziwny. Potrzeba mi naprawdę dużo czasu żeby jakoś się odnaleźć, a zanim to nastąpi jestem (tak mi się wydaje) odbierany jako dziwak i odludek. Ale mogę się mylić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak to jest z dawką mirtazapiny 30 mg?lekarz twierdzi, że im większa dawka tym mocniej muli,działa nasennie i senność utrzymuje się w ciągu dnia. a czytam tu,że właśnie powyżej dawki 15 mg ona aktywizuje pobudza, więc jak to u was jest? odczuwacie przy 30 mg senność w dzień, spowolnienie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezimienna - lekarz ci nie wytłumaczy raczej tego... on ma w głowie 'zarabiać' a nie uświadamiać /

jak bym miał więcej czasu to wylałbym kawę na ławę , nie potrzeba wtedy nikomu -po prostu- drugiej osoby byś widziała... innym razem ,choć z tego co ogólnie tu napisane - odczucia plus własne doświadczenia pokażą ocb; z czasem wszystko przychodzi.

 

Ciekawa obserwacja moja odnośnie 3-4 nocy na dawce 2x30mg ...wstało słońce :mrgreen: ..po czymś co zgniata psychikę/ plus kilka sprawdzonych dodatków standardowo ; esci|sele i kochana kurkuma z pieprzem ;

po kilku miesiącach ciężaru padłem ,w sumie już chciałem światła w tunelu ..dosłownie.

 

Nie odczuwałem po tych dawkach żadnych dolegliwości jakie miały miejsce przy 15/30mg ..wiadomo; z rana dochodzenie do 'siebie' itd. owszem rec. histaminowe wysiadły już pewnie - ale wyraźnie poczułem TĄ resztę mirtazapiny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie nie ,źle się wyraziłem chyba ,ja się wybudzałem w nocy i bez drugiej 30stki bym chyba ...sam nie wiem czy to pisać ..

więc ok 21szej 30mg i w nocy ok 4-5tej 30mg .przyznam się ,że raz doszło 1piwo/ ,2x dodatek hydroxyzyny 25mg i 50mg i raz kilka mg Clonazepamu /

 

Dziękuję teraz za te "bombki" ...choć pewnie mogło się obejść bez dodatków do mirty ;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda. Jedzenie mniej nie oznacza wcale ze nie bedziecie tyc. Mirtazapina wbrew temu co niektorzy sadza konkretnie zatrzymuje wode w organizmie i sie puchnie (to cos innego niz tycie, tzn tyje sie tez ale niezaleznie od puchniecia). Ja po 2,5 mies na mircie przyroslem o 10 kg mimo tego ze nie mialem jakichs napadow obzartstwa i ruszalem sie. Powoli przestawalem sie miescic w moje spodnie. i wlasnie te problemy z waga byly powodem decyzji o odstawieniu Mirzatenu. I uwaga - po odstawieniu w 2 tyg ubylo mi ok. 4-5 kg bez specjalnych wysilkow - woda lala sie ze mnie non-stop, nawet rano budzilem sie mokry. Masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 kg samej wody? To chyba masz tendencję do zatrzymywania wody, nie każdy tak ma.

 

Nie 10 kg to nie, bo tluszczyku sie troche tez odlozylo i w koncu musze sie srsly wziac za jego zruzcenie. Wode oceniam tak na 3-4-5 kg PRZY CZYM jak ta woda ze mnie zeszła poczułem się o wieeeele lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodoki (i dziouchy) zmieniam jednak tą mirtę, bo zmuła i senność jest nie do wytrzymania, mimo iż brałem ją już 7 tygodni...Pozatym brak działania na zamartwianie się i przejmowanie, na które działają tylko SSRI u mnie. No i na OCD mirta działa bardzo słabiutko. Teraz sertralina do oporu i tyle. Mirtę polecam bo to dobry lek i wielu osobom może pomóc. Jeśli ktoś nie musi wstawać wcześnie rano to lek będzie idealny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×