Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Qtomo napisał:

Miałem takie dziwne dodatkowe skurcze na początku przy odstawieniu xanaxu, nawet na ciśnieniomierzu pokazało mi arytmie, też się trochę nakręciłem ale po tygodniu, znowu zrobiłem pomiar, wyszło już ok więc jakoś tak sam przestałem na to uwagę zwracać tym bardziej że odkąd pamiętam zawsze miałem właśnie takie czucie mocnego bicia serca i nigdy jeszcze nie umarłem xd

Mnie też pokazał arytmie no i panika oczywiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Arnin napisał:

Jastara, powtarzaliśmy Tobie tutaj wiele razy żebyś zaczęła leczyć nerwicę, nieleczona będzie się tylko nasilać, nie zniknie magicznie po samym odstawieniu benzo. Potrzebujesz stałego leku bo samonakręcanie będzie się powtarzać a stres potęgować objawy nerwicy.

Arnin ja na początku leczenia brałam sertranorm, nic nie pomógł, ataki paniki wciąż były i dlatego wdepnelam w bagno benzodiazepin.Ja już chyba nigdy nie wyzdrowieje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Jastara napisał:

Arnin ja na początku leczenia brałam sertranorm, nic nie pomógł, ataki paniki wciąż były i dlatego wdepnelam w bagno benzodiazepin.Ja już chyba nigdy nie wyzdrowieje?

Popatrz na forum jakie są najbardziej skuteczne leki przy atakach paniki, tak, miałem na myśli antydepresanty, np. bardzo delikatny Escitalopram, ale to musisz skonsultować z lekarzem. To samo nie przejdzie, mały stres, panika i już sięgasz z powrotem po benzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, reebok91 napisał:

Dziś wziąłem 2 mg alpragenu i głowa momentalnie przestała mi się trząś

W jakim sensie trząść? Drgawki? Jeżeli ten objaw wystąpił krótko po odstawieniu leku (24h okres półtrwania?) to może być to przyczyna. Ile czasu brałeś lek?

 

Ja aktualnie jestem na 0,25 mg klonazepamu i 10 mg diazepamu, ciśnienie rozsadza głowę i uszy szumią, ale można wytrzymać, 2 miesiące byłem na 0,5 mg. Schodzenie z dawek nie jest bardzo kłopotliwe i nieznośne, natomiast po odstawieniu ostatniego okruszka i około 7 dniach jest najgorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Arnin napisał:

W jakim sensie trząść? Drgawki? Jeżeli ten objaw wystąpił krótko po odstawieniu leku (24h okres półtrwania?) to może być to przyczyna. Ile czasu brałeś lek?

 

Ja aktualnie jestem na 0,25 mg klonazepamu i 10 mg diazepamu, ciśnienie rozsadza głowę i uszy szumią, ale można wytrzymać, 2 miesiące byłem na 0,5 mg. Schodzenie z dawek nie jest bardzo kłopotliwe i nieznośne, natomiast po odstawieniu ostatniego okruszka i około 7 dniach jest najgorzej.


Niee brałem 8 miesięcy clon do tego popijałem alkohol na nim i chyba miałem zespół odstawienny  jestem już 6 miesięcy czysty,głowa mi się trzęsie lewo prawo,łykłem benzo żeby sprawdzić czy ten objaw minie i minął. Więc to znaczy że takie objawy to winna odstawienia ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, znowu proszę o radę, dziś mam straszny dzień.Zawroty głowy i uczucie słabości jakbym miała zemdlec.Minęło już 37 dni od odstawienia alproxu.Czy to może być wciąż objaw odstawienny? Cisnienie mam dobre, tetno też.Tylko mrowienie w nogach i ta ogólna słabość, jednak najgorsze są zawroty głowy.Czytałam, że takue ostre objawy odstawienne mogą trwać od 24 do 56 tygodni😞? Niech się ktoś odezwie🙏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.05.2020 o 14:46, Jastara napisał:

Witajcie, znowu proszę o radę, dziś mam straszny dzień.Zawroty głowy i uczucie słabości jakbym miała zemdlec.Minęło już 37 dni od odstawienia alproxu.Czy to może być wciąż objaw odstawienny? Cisnienie mam dobre, tetno też.Tylko mrowienie w nogach i ta ogólna słabość, jednak najgorsze są zawroty głowy.Czytałam, że takue ostre objawy odstawienne mogą trwać od 24 do 56 tygodni😞? Niech się ktoś odezwie🙏

Witaj, z jakiegoś powodu zaczęłaś brać benzo, odstawiłaś, ten powód nie zniknął a nawet przypuszczam, że mógł się nasilić.

Podawali wyżej jakieś opracowania dot. alprazolamu i wszelakie skutki uboczne mogą się dość długo utrzymywać. Mrowienie, ogólna słabość i zawroty głowy nie są aż tak ostrymi objawami odstawiennymi. Może próbujesz choroby pewnego wieku przypisać pod odstawienie benzo? Może coś innego dokucza? Pozdrawiam

 

W dniu 25.05.2020 o 08:49, Dario. napisał:

Witajcie.Po paru dniach ciągu alkoholowego.Nie mam nadziei dla siebie.Jeszcze w benzo się wpieprzyłem.Pozdrawiam was.

Po takim czymś normalne, że jest "kac moralny". Nadzieja jest zawsze, Ty ją tworzysz. Pozdrawiam, trzymaj się, widziałem wątki typowo alkoholowe i ludzie z poważnych tarapatów wychodzili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Arnin napisał:

Witaj, z jakiegoś powodu zaczęłaś brać benzo, odstawiłaś, ten powód nie zniknął a nawet przypuszczam, że mógł się nasilić.

Podawali wyżej jakieś opracowania dot. alprazolamu i wszelakie skutki uboczne mogą się dość długo utrzymywać. Mrowienie, ogólna słabość i zawroty głowy nie są aż tak ostrymi objawami odstawiennymi. Może próbujesz choroby pewnego wieku przypisać pod odstawienie benzo? Może coś innego dokucza? Pozdrawiam

 

Po takim czymś normalne, że jest "kac moralny". Nadzieja jest zawsze, Ty ją tworzysz. Pozdrawiam, trzymaj się, widziałem wątki typowo alkoholowe i ludzie z poważnych tarapatów wychodzili.

Arnin dzięki że się odezwałeś.Sugerujesz, że w moim wieku mogę mieć różne inne schorzenia.Też o tym pomyślałam, zrobiłam podstawowe badania krwi, wyszło ok.Teraz czekam na wizytę u neurologa, może coś z blednikiem? Chociaż wątpię, spróbowałam dosłownie kawałeczek alproxu, zawroty odeszły.Czytałam, że alprox długo siedzi w organizmie, w kościach, tkance tłuszczowej / akurat u mnie mało jej jest/.Wiem, że metabolizm odgrywa też dużą rolę, na pewno u mnie jest już spowolniony niestety.W każdym razie nie chcę już brać alproxu, pod koniec zamiast pomagać szkodzil.Kupiłam tabletki ziołowe labofarm, niektórzy polecają, spróbuję.Dziękuję za odzew, pozdrawiam, jak u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.05.2020 o 10:15, Jastara napisał:

.Dziękuję za odzew, pozdrawiam, jak u Ciebie?

Może też u Ciebie się odzywać nerwica i usilne szukanie przyczyn tych zawrotów, co wiąże się z wynajdywaniem nowych chorób, chodzeniem po lekarzach, robieniem badań. Miss~ pisała wyżej, że takie zawroty głowy mogą się dość długo utrzymywać. Jeżeli sprawdziłaś, że znikają bo zażyciu niskiej dawki leku to masz przyczynę i nie ma sensu szukać na siłę nowej. Ja jestem obecnie na 0,25mg i w miarę dobrze się czuję, mniej skurczów dodatkowych, ciśnienie się wyrównało i ogólnie zniknął ten ciągły lęk, jeszcze będę schodził z dawki, ale przeciągam to w czasie, 0,25mg to i tak 8x mniejsza dawka od przyjmowanej, więc takiego spustoszenia nie robi, za kilka dni za 0,125mg zejdę i będę tak trzymał przez kilka miesięcy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Arnin napisał:

Może też u Ciebie się odzywać nerwica i usilne szukanie przyczyn tych zawrotów, co wiąże się z wynajdywaniem nowych chorób, chodzeniem po lekarzach, robieniem badań. Miss~ pisała wyżej, że takie zawroty głowy mogą się dość długo utrzymywać. Jeżeli sprawdziłaś, że znikają bo zażyciu niskiej dawki leku to masz przyczynę i nie ma sensu szukać na siłę nowej. Ja jestem obecnie na 0,25mg i w miarę dobrze się czuję, mniej skurczów dodatkowych, ciśnienie się wyrównało i ogólnie zniknął ten ciągły lęk, jeszcze będę schodził z dawki, ale przeciągam to w czasie, 0,25mg to i tak 8x mniejsza dawka od przyjmowanej, więc takiego spustoszenia nie robi, za kilka dni za 0,125mg zejdę i będę tak trzymał przez kilka miesięcy. 

Myslez, ze nerwica ma się dobrze u mnie.Od jakiegoś czasu mam w swoim otoczeniu stresujący czynnik ludzki i urosło to już u mnie do rozmiarów katastrofy.Wiem , że czynnik nie zniknie, nie umiem się tzw."wyluzować", nikt nie widzi problemu tam gdzie ja go widzę.Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Jastara napisał:

Myslez, ze nerwica ma się dobrze u mnie.Od jakiegoś czasu mam w swoim otoczeniu stresujący czynnik ludzki i urosło to już u mnie do rozmiarów katastrofy.Wiem , że czynnik nie zniknie, nie umiem się tzw."wyluzować", nikt nie widzi problemu tam gdzie ja go widzę.Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Przestan wracać do tego Alproxu bo pojadę tam i CIe w końcu uduszę...!!! Wszystko co Ci się dzieje a nie jest nowe to skutek nerwicy i odstawienia benzo. KONIEC I KROPKA !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SayYes napisał:

Przestan wracać do tego Alproxu bo pojadę tam i CIe w końcu uduszę...!!! Wszystko co Ci się dzieje a nie jest nowe to skutek nerwicy i odstawienia benzo. KONIEC I KROPKA !

Witaj, gdzie byłeś jak Cię nie było? Miło Cię "widzieć"☺.Tylko raz wzięłam dosłownie okruszek żeby się przekonać co z tymi zawrotami.Nie wrócę już do tego świństwa, nie ma mowy.Tak więc nie grozi mi śmierć z Twoich rąk☺.Dzięki że się odezwałeś, co tam słychać u Ciebie? Jak się czujesz?Odpisz, pozdrawiam☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, SayYes napisał:

Przestan wracać do tego Alproxu bo pojadę tam i CIe w końcu uduszę...!!! Wszystko co Ci się dzieje a nie jest nowe to skutek nerwicy i odstawienia benzo. KONIEC I KROPKA !

Sam też nie tak dawno spróbowałeś bo chciałeś zobaczyć jak zadziała po dłuższej przerwie, więc Ciebie też trzeba udusić ;)🙂 Żarty, żartami, ale każdy taki chwilowy powrót odwleka w czasie rozłąkę z objawami odstawiennymi, to tak jak z narkotykami, czas czystości leci od nowa, człowiek ma wyrzuty sumienia, że wziął i zmarnował czas w abstynencji, taki jakby kac moralny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Arnin napisał:

Sam też nie tak dawno spróbowałeś bo chciałeś zobaczyć jak zadziała po dłuższej przerwie, więc Ciebie też trzeba udusić ;)🙂 Żarty, żartami, ale każdy taki chwilowy powrót odwleka w czasie rozłąkę z objawami odstawiennymi, to tak jak z narkotykami, czas czystości leci od nowa, człowiek ma wyrzuty sumienia, że wziął i zmarnował czas w abstynencji, taki jakby kac moralny.

Ja przedwczoraj wzięłam naprawdę okruszek i dziś mam objawy odstawienne takie same jak na początku, zgodzę się z Tobą, że czas czystosci leci od nowa niestety.Ja już nie wiem co robić, nie wiem ile życia mi jeszcze zostało i po co to odstawianie? Gdybym dobrze się czuła z tymi tabletkami to pewnie brałabym do końca, ale ja zle się czułam.Teraz odzyskałam siłę i energię, ale męczą mnie te zawroty a dziś znowu skurcze mięśni.Chyba już tak do końca życia będę się męczyć? Tak zle i tak niedobrze😭

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.05.2020 o 21:09, Jastara napisał:

Witaj, gdzie byłeś jak Cię nie było? Miło Cię "widzieć"☺.Tylko raz wzięłam dosłownie okruszek żeby się przekonać co z tymi zawrotami.Nie wrócę już do tego świństwa, nie ma mowy.Tak więc nie grozi mi śmierć z Twoich rąk☺.Dzięki że się odezwałeś, co tam słychać u Ciebie? Jak się czujesz?Odpisz, pozdrawiam☺

Ja nie biorę już żadnych psychotropów, raz jest lepiej a raz gorzej.... częściej ;lepiej dlatego rzadko tutaj zaglądam bo coraz mniej myślę o uzależnieniu... Nadal mam lekkie skutki odstawienne  takie jak właśnie zawroty glowy i kłopoty ze snem ale daję radę.… Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, reebok91 napisał:

Dziś wziąłem przed snem 150 mg pregabaliny i głowa przestała się trząś

Pregabalina z tego co czytałem to działa na te same receptory co benzo, także klon, więc możliwe, że działa nieco przeciwdrgawkowo. Ciekawe jaki efekt miała by odstawka klonazepamu przy użyciu Pregabaliny, chociaż lepiej chyba nie chcę próbować bo mogę się z jednego bagna w drugie wkopać. Po prawie trzech miesiącach od obniżenia dawki na 0,25mg przestałem się intensywnie pocić przy najmniejszym wysiłku, mam wrażenie, że nieco pozwoliłem wątrobie się zregenerować, po klonie próby wątrobowe wyglądały tragicznie.

 

Jakiego napadu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Arnin napisał:

Pregabalina z tego co czytałem to działa na te same receptory co benzo, także klon, więc możliwe, że działa nieco przeciwdrgawkowo. Ciekawe jaki efekt miała by odstawka klonazepamu przy użyciu Pregabaliny, chociaż lepiej chyba nie chcę próbować bo mogę się z jednego bagna w drugie wkopać. Po prawie trzech miesiącach od obniżenia dawki na 0,25mg przestałem się intensywnie pocić przy najmniejszym wysiłku, mam wrażenie, że nieco pozwoliłem wątrobie się zregenerować, po klonie próby wątrobowe wyglądały tragicznie.

 

Jakiego napadu?


Napadu padaczkowego,utrata przytomności i drgawki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×