Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

No na tym drugim zdjęciu to sylwetką mnie przypominasz obecnie, na tym pierwszym trochę z twarzy gdy miałam więcej ciałka. Miałam koszulkę podobną nawet ; ) Mnie bliżej do anoreksji w obecnym stanie, chociaż tak wizualnie, bo ja lubię jeść, zdrowo się odżywiać, ale wpędzić mnie chcieli w bulimię, zjedz i zaraz idź to wydal, zupełnie bez sensu. Wprawdzie mi tego nie stwierdzono, widzieli, że jeść lubię w szpitalu, i w ogóle ale i tak wpisali zaburzenia odżywiania głównie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co jeść w tej ciąży przy zaburzeniach odżywiania, tak żeby dobrze odżywiać siebie i dziecko. Takie gadanie, że jeść dużo owoców, warzyw, na siłę, normalne posiłki, obiady to mnie nie zadowala za bardzo. 

 

Mam ciągle ochotę najbardziej na mleko, wcześniej na coś słonego chipsy, mój kot też lubił chipsy i nie wiem odczuwam koci głód. Lubił też jajka ja też mam ochotę na jajka, na ser, choć i tak lubię sery każdego rodzaju, ale jeśli chodzi o obiad nie wiem. Ostatnio potrzebowałam kwaśnego więc zjadłam kapuśniak, potem było mi niedobrze, znowu mleko ale płatki okazały się za słodkie. Z warzyw lubię tylko ogórki najbardziej, sałatę, pomidory tylko w jajecznicy czy w ogóle z jajkiem. Teraz jak to piszę zrobił mi się smak na kalafior, brokuł w smaku podobne, z zup może pomidorową  z ryżem bym zjadła, ogórkową z ziemniakami, ale też na siłę. Problem w tym, że w ogóle przez te upały nie chce mi się jeść, a przez te zaburzenia jestem do jedzenia przymuszana, mój lekarz stwierdził, że teraz jeszcze więcej muszę jeść. Nie chcę się za bardzo obżerać fastfoodami i słodyczami, zresztą np. na wafelki, batoniki już nie mam ochoty. Tylko płatki czekoladowe z mlekiem lub inne, trochę lody. Niektórzy lubią orzechy, suszone owoce, czy warzywa, nasiona różne ja to nie za bardzo trawie, w czekoladzie orzechy np. tylko lubię, może i słonecznik np. bym zjadła, z owoców jagody, czereśnie, wiśnie. Po jogurtach też mi niedobrze a mi lekarz zalecił nie wiadomo dlaczego, wolę serki homogenizowane. Powinnam jeść więcej zup niż mięsa a ja bardziej na mięso mam ochotę, kiedyś z kolei nie potrafiłam żyć bez zup. 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×