Z wrocławskiego osiedla bloków przenoszę się na podmiejskie osiedle domków szeregowych i bardzo się z tego cieszę. Wreszcie odetchnę, nikt mi nad głowa skakał nie będzie. Na dole duży 30m2 salon z kuchnia, aby ugościć przybyszy i oglądać TVN24 jednocześnie żonglując garami w kuchni. Taras, na wyjście z laptopem czy iPadem z kawusią ciasteczkiem. Jakiś zwierzak, chyba kotek bo psa już miałem oraz mój króliczek Molly. 2 letnie studia magisterskie i zobaczymy.
eh, szkoda, że dopiero urządzę się tam za rok.