Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samookaleczenia.


Samara

Rekomendowane odpowiedzi

noitome, dominika92 ma rację :smile: Bez terapii nie pomożesz sobie sama z tym problemem, które może nieść za sobą wiele przykrych konsekwencji. Cięcie się daje tylko chwilową ulgę, nie rozwiązuje problemu.

Mi też terapeutka pomogła to zwalczyć, teraz staram się rozładowywać emocje w inny, korzystniejszy sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na ironię, napisałam to dzień po zrobieniu sobie krzywdy (jednak nieznacznie, po niemal tygodniowej przerwie), ale te najgorsze chwile przetrwałam bez cięcia ni nic... No i dziwna siła nie pozwala mi się krzywdzić w czasie weekendów wyścigowych, chore. :roll: Ale póki działa, jest ok. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abbey, tak sobie pomyślałam... jesteś megaracjonalną osobą ;) Zrób sobie bilans zysków i strat. Wiem, że to nie rozwiązuje wszystkiego, ale trochę trafia, powinno być jeszcze lepiej. A póki co to cieszę się, że jest u Ciebie coraz lepiej. Trzymam kciuki za Ciebie w każdej dziedzinie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za zainteresowanie. :*

 

od czterech miesiecy jestem w toksycznej relacji.

mam tez zaburzenia odzywiania.

od trzech tygodni, kiedy przestalam wytrzymywac ciaglej hustawki emocjonalnej, narzucilam sobie jedzeniowy rygor. bylo super. nic nie czulam, izolacja nie byla dla mnie problemem, otoczylam sie emocjonalnym murem.

dziś rano mialam jebany napad jedzenia. :( ((((

 

mur pękł gdzieś tam i czesc emocji wydostala sie na zewnatrz. jak widac, 'super' sobie z nimi radze.:(

 

kurwa mać :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chiha, masz szansę przerwania tej toksycznej relacji?

Hmm z tymi zaburzeniami odżywiania mam podobnie, ale staram się jeść, bo mnie zmuszają.

Słuchaj, to że miałaś napad jedzenia o niczym złym nie świadczy. Twój mózg wyświetlił informację że za mało jesz i że Twój organizm potrzebuje jedzenia, więc zaczęłaś jeść. To nie jest nic złego, to naturalne. Nie wiń siebie za to.

Popłacz, popal, ale nie tnij się, na miłość boską :( no i się nie głoduj. Rygor, tzn. dieta może być. Ale nie taka że praktycznie nic nie jesz! :(

Radzisz sobie z emocjami, tylko po prostu dziś miałaś załamanie. Nie przejmuj się tym, żyjesz dalej, obmyślaj jak by to naprawić. Tzn. jak zrobić żeby starać się nie ciąć po raz kolejny, wyładować emocje w inny sposób.

 

Chodzisz na terapię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziekuje Wam za zainteresowanie, poważnie.:*

 

tak, moja terapeutka o wszystkim wie, ale nie lecze sie u niej dostatecznie dlugo, a poza tym mam spotkania co dwa tygodnie az do konca maja,jako ze pracuje rownolegle w dwoch klinikach i kiepsko u niej z czasem.

w czerwcu ,po polrocznej abstynencji, mam rozmowe na oddziale leczenia zab. os. 7 F. mam nadzieje, ze tym razem mnie przyjmą.. :(

 

probowalam wysilku fizycznego, od trzech tygodni regularnie biegam, no ale jak widać, dziś się nie udało. :-(

 

glupia jestem, bo sie sudafedu nałykałam i sie teraz niefajnie czuje. to mnie raczej powstrzyma przed autoagresją dziś. zaraz zreszta wychodze z domu ze znajomymi, wiec powinnam poczuc sie lepiej.

 

dziekuje Wam, naprawdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi od szpitala, czyli od stycznia, nie licząc policzków wymierzanych samej sobie, i bicia się w głowę.

 

Ja muszę się jakoś niszczyć. No muszę po prostu. Albo nie jem, albo piję, albo dużo palę, albo się tne. no kurwa, teraz nie robię nic, czuję sie pełna w środku, to takie obce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×