Skocz do zawartości
Nerwica.com

OLANZAPINA (Anzorin, Egolanza, Olanzapina Mylan/ STADA/ Apoex/ Bluefish/ Lekam/ +pharma, Olanzaran, Olanzin, Olazax, Olazax Disperzi, Olpinat, Olzapin, Ranofren, Zalasta, Zolafren, Zolafren-Swift, Zolaxa, Zolaxa Rapid, Zopridoxin)


Wera

Czy olanzapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

85 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy olanzapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      55
    • Nie
      13
    • Zaszkodziła
      26


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Lilith napisał:

Kolejny lek, który po miesiącu brania działa ledwo ledwo w kwestii usypiania. Jak już zasnę, to śpię, ale z zasypianiem jest znowu problem. Może istota tkwi w regularnym trybie snu - kładzenie się o konkretnej godzinie i tyle. Nie wiem - powoli kończą mi się opcje. Zobaczymy, co lekarz powie.


Próbowałaś 2 leków lub 3 leków tylko na sen ?

W jakich godzinach chodzisz spać i czy masz całkowicie ciemny pokój żeby światło nigdzie nie wpadało ?

A problemy z utrzymaniem snu też masz czy dasz radę bez pobudek przespać 6-7 godzin ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Duzo slysze o wlasciwosciach przeciw lekowych i zastsowaniu jako augmentacja leczenia nerwicy antydepresantami.Jak to polaczenie sie sprawdza ? Podobno nawet opracowano lek bedacy polaczeniem Fluoxetyny i Olanzapiny Symbyax czy jakos tak. Ktos ma doswiadczenia w takich polaczeniach ? Wycisza lęki ? Szczegolnie te o poranku mnie interesuja

 

Dzieki👍🏻

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, PiotrekLondon napisał:

Witam. Duzo slysze o wlasciwosciach przeciw lekowych i zastsowaniu jako augmentacja leczenia nerwicy antydepresantami.Jak to polaczenie sie sprawdza ? Podobno nawet opracowano lek bedacy polaczeniem Fluoxetyny i Olanzapiny Symbyax czy jakos tak. Ktos ma doswiadczenia w takich polaczeniach ? Wycisza lęki ? Szczegolnie te o poranku mnie interesuja

 

Dzieki👍🏻


Ja brałem olanzapinę solo 15 mg i w połączeniu z duoleksetyną 60 mg i nic nie pomogła, apetyt jak wilk po tym do tego jeszcze większa niechęć do podjęcia działania, ale neuroleptyki są stosowane w lękach i całkiem dobrze działają, warto spróbować każdy jest inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak bo neuroleptyki są przeznaczone głównie do leczenia schizofrenii i choroby dwubiegunowej. W zaburzeniach lękowo-depresyjnych są już stosowane w ostateczności, np. kiedy występują silne skłonności samobójcze albo upośledzenie funkcji poznawczych. Niektóre z nich mają też działanie stabilizujące nastrój w depresji, kiedy stosowanie samych leków przeciwdepresyjnych nie wystarcza. 

 

Nerwicę lękową leczy się głównie psychoterapią albo psychoterapią połączoną z farmakoterapią, kiedy pacjentowi ciężko się skupić na samej psychoterapii. 

 

@PiotrekLondon Odradzam ci absolutnie stosowanie neuroleptyków wyłącznie do leczenia zaburzeń lękowych, bo neuroleptyki mogą wywołać nawet depresję u niektórych osób, bo blokują receptory dopaminowe. 

Z neuroleptyków działających przeciwdepresyjnie można próbować małe dawki sulpirydu albo amisulprydu bo w mniejszych dawkach blokują presynaptyczne receptory dopaminowe przez co lekko odhamowują uwalnianie dopaminy. 

Neuroleptyki stosuje się tak czy siak w bardziej złożonych zaburzeniach lękowych przebiegających bardziej przy depresji, bo przy takich zwykłych psychonerwicowych nie powinno się ich stosować bo podobno mogą nasilać tego rodzaju lęki. 

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, MarekWawka01 napisał:

No tak bo neuroleptyki są przeznaczone głównie do leczenia schizofrenii i choroby dwubiegunowej. W zaburzeniach lękowo-depresyjnych są już stosowane w ostateczności, np. kiedy występują silne skłonności samobójcze albo upośledzenie funkcji poznawczych. Niektóre z nich mają też działanie stabilizujące nastrój w depresji, kiedy stosowanie samych leków przeciwdepresyjnych nie wystarcza. 

 

Nerwicę lękową leczy się głównie psychoterapią albo psychoterapią połączoną z farmakoterapią, kiedy pacjentowi ciężko się skupić na samej psychoterapii. 

 

@PiotrekLondon Odradzam ci absolutnie stosowanie neuroleptyków wyłącznie do leczenia zaburzeń lękowych, bo neuroleptyki mogą wywołać nawet depresję u niektórych osób, bo blokują receptory dopaminowe. 

Z neuroleptyków działających przeciwdepresyjnie można próbować małe dawki sulpirydu albo amisulprydu bo w mniejszych dawkach blokują presynaptyczne receptory dopaminowe przez co lekko odhamowują uwalnianie dopaminy. 

Neuroleptyki stosuje się tak czy siak w bardziej złożonych zaburzeniach lękowych przebiegających bardziej przy depresji, bo przy takich zwykłych psychonerwicowych nie powinno się ich stosować bo podobno mogą nasilać tego rodzaju lęki. 

 

Ja z kolei wyczytalem duzo badan potwierdzajacych przyspieszenia dzialania antydepresantow lub przy braku ich dzialania podobno zaskakuja. To sprawdzony sposob dzialania w Canadzie tak jak i augmentacja Seroquelu lub Arypiprazolu. Ale pewnie co stronka to inne wiadomosci podaja😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest w USA lek Symbyax, fluoksetyna z olanzapiną w różnych proporcjach dostępny, właśnie na lekooporną depresję i jako augmentacja SSRI na depresję. Lata temu lekarz dołożył mi olanzapinę do zestawu, ale może niepotrzebnie naczytałem się o skutkach ubocznych i zrezygnowałem, a miałem brać tylko 2,5 lub 5 mg czyli bardzo niewiele. Inna sprawa jak w Stanach firmy farmaceutyczne futrują ludzi lekami dla zysku i na ile jest to faktycznie skuteczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie, jak wygląda zwiększenie depresji po połączeniu się olanzapiny z trawą?

Do tego bezsenność mam, że nie mogę zasnąć całą noc i to mimo, że biorę do tego mianseryne. 

Myślałem, że konopie zadziałają coś na anhedonia, ale wygląda na to, że za bardzo źle się łączą z olanzapiną. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Miniu_25 napisał:

Jak myślicie, jak wygląda zwiększenie depresji po połączeniu się olanzapiny z trawą?

Do tego bezsenność mam, że nie mogę zasnąć całą noc i to mimo, że biorę do tego mianseryne. 

Myślałem, że konopie zadziałają coś na anhedonia, ale wygląda na to, że za bardzo źle się łączą z olanzapiną. 

Psychozy możesz dostać, nie depresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie praktycznie od razu, po około godzinie poczułem wyraźne uspokojenie (po 5-6h max działanie).

Ale ja brałem 10mg - optymalna dawka na lęki paranoiczne. 

Tylko sama olanzapina bez antydepreanta to raczej słaby pomysł - takie jest moje zdanie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, undefined_realities napisał:

Tylko sama olanzapina bez antydepreanta to raczej słaby pomysł - takie jest moje zdanie.

Antydepresant przy stanie manii w ChAD to raczej słaby pomysł @B.S. pisał wcześniej, że ma zdiagnozowaną chorobę afektywną i ma w tej chwili górkę (manię dysforyczną). Do olanzapiny należałoby dodać stabilizator (który zresztą podobno ma). A olanzapina to lek przeciwpsychotyczny, ma też właśnie stabilizować nastrój. U mnie od razu nie zadziałała, ale w miarę szybko ok. 2-3 tygodni, żeby psychoza trochę odpuściła (no ale to było w szpitalu i w ogóle dostawałem b. duże dawki)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Dryagan napisał:

Antydepresant przy stanie manii w ChAD to raczej słaby pomysł @B.S. pisał wcześniej, że ma zdiagnozowaną chorobę afektywną i ma w tej chwili górkę (manię dysforyczną). Do olanzapiny należałoby dodać stabilizator (który zresztą podobno ma). A olanzapina to lek przeciwpsychotyczny, ma też właśnie stabilizować nastrój. U mnie od razu nie zadziałała, ale w miarę szybko ok. 2-3 tygodni, żeby psychoza trochę odpuściła (no ale to było w szpitalu i w ogóle dostawałem b. duże dawki)

 

Ano mogłem zajrzeć w jego posty... ;)
Olanzapina w ten deseń dobra, do tego "lajtowa" lamotrygina by pasowała choć ona słaba na "górki" ;)

Tak sobie tylko gdybam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2021 o 15:48, undefined_realities napisał:

 

Ano mogłem zajrzeć w jego posty... ;)
Olanzapina w ten deseń dobra, do tego "lajtowa" lamotrygina by pasowała choć ona słaba na "górki" ;)

Tak sobie tylko gdybam.

Tydzień na Oli 7.5 a wcześniej 3 tyg. Na 5.

Nerwica i ogólny niepokój coraz większe.

Hydroksyzyna 25 do 5 sztuk + Cloranksen 5 na noc i Ketrel. Depak 500-0-1000

Zamiast lepiej jest gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi olanzapina pomogła w zaburzeniach osobowości, to dobry lek, biorę go już kilka lat i jestem zadowolona z niego,  ma niewielką liczbę skutków ubocznych, z tego co zauważyłam to skutkami ubocznymi są: przytycie 40 kg, senność w ciągu dnia, brak miesiączki, zmniejszenie libido.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi wciskali tą olanzapinę w szpitalu zamiast kwetiapiny. Po olanzapinie miałem potwornie wilczy apetyt, parkinsonizm, zaparcia i otępienie. Szybko trzeba było ją odstawić, bo zdecydowanie bardziej szkodziła. Obecnie musiałem na nowo wejść na kwetiapinę, tym razem w najwyższej przeciwdepresyjnej dawce 400mg. Czekam aż się rozkręci. Po kwetiapinie nie mam żadnych objawów ubocznych.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×