Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Rispolept to jest masakra - to jest typowo lek na schizofrenie ...

... może jeszcze póki co próbuj się leczyć antydepresantami ...

 

---- EDIT ----

 

To się nie zniechęcaj do Citabaxu ;) Ja biorę juz pół roku .... na początku było kiepsko .... zaczął działać dopiero po trzech miechach :!: ..... ale opłaca się czekać ...

Co prawda mnie zbytnio nie uspokaja, ale eliminuje chore filmy i natręctwa ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cn zapach tzn. smak w ustach amoniaki to hmmmm problemy z nerkami, a co do ciśnienia to masz niedociśnienie, weź mierz to cisnienie codziennie dla poglądu. Przede wszystkim złe samopoczucie to problem naszej psychiki, trzy miesiace temu brakowało mi sił na poruszanie się po pokoju, nogi plątały mi się, bałam się chodzić, podbudowalam się, zmobilizowalam i połowe dolegliwości zniknęło. Cn umolnij umysł od ciągłego myslenia o zdrowiu, pomyśl jak umilić swoje życie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wariant 1: Pić

Wariant 2: Zakochać się z wzajemnością

Wariant 3: Pić

Wariant 4: Znajdź coś co lubisz i zacznij to robić

Wariant 5: Jak ci się nie chce myśleć to idź do psychologa niech ci pomoże rozwiązać problem

Wariant 6: Ćpać

Wariant 7: Pić

Wariant 8: Pić...........wariant 99: yh..... Pstryk by mnie zabiła jakby to zobaczyła. Osobiście nie polecam wariantów 1,3,6,7,8-99. Bo to małe bagienko wiem ze swojego doświadczenia. Ja jeszcze nie wybrnąłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.Tomek,

Wariant 1,3,,7 i od 8-99 przerabiałem :mrgreen: 6 mnie nie kręci od 99-998 jest jeszcze seks ale nie bede sie rozpisywał bo mogą być też tutaj osoby under 18 ,998-1000 sen ale mam z tym problemy . Tak że pozostaje mi wariant nr 2 :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amadu ... żeby były efekty z tym Asparginem musisz go jeść regularnie pare dni żeby sie organizm nasycił ...... a jeśli chodzi o dawki to max 6 tabl dziennie (tak jest na opakowaniu napisane) ..... więc może jeszcze na noc weź jedna albo dwie ...

Ja biorę dwie rano i dwie wieczorem ... i mi pomaga ;)

 

---- EDIT ----

 

IceMan .... to pazerne połączenie ma z całą pewnością sens ;)

 

---- EDIT ----

 

acha ... i jeszcze raz do AMADU .... idź do lekarza rodzinnego po Propranolol 10mg ... jest super na walące serce .... mi pomaga od razu ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi zapisał bez problemu ...

 

---- EDIT ----

 

jem już go 4 lata ... wiadomo, że Kolega musi i tak badania porobić .... ale chodzi o to, żeby sie z tym walącym sercem nie wykończył ...

a 10mg to mała dawka .... są tez tabl po 40mg i można wziąć trzy dziennie .... więc 10mg co jakiś czas doraźnie mu nie zaszkodzi ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za pomoc. Bedę brać propanol tak jak mi zaproponowaliście. W środę pójdę do lekarza. Masakra, jestem w szoku. Zawsze bylem okazem zdrowia a tutaj nagle coś takiego i serducho mi wali jak glupie:/ Modlę się, żeby mi to przeszło. Mialem dzisaij jechac na MAYDAY a zdrowie mi nie pozwala:( Ciekawe jak będzie z zasnęciem tej nocy:/ Czuję się jakbym wypil ze 2l redbula, cos na broil i zaraz mialaby po mnie przyjechac policja;) pozzdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pani bee84, proszę bardzo tylko nie Pan bo czuje się jak bym już do grobu był ładowany może już jestem dinozaurem ale ten "Pan" to do mnie z żadnej strony nie pasuje :mrgreen:

 

Ps.żeby mi nikt nie zarzucił że offtop czuje się dobrze i mam humor zresztą jak zawsze chyba, mam nadzieje że tak pozostanie ;)

 

P.s.s Admin też tu spamuje :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rano było makabrycznie myślałam ze oszaleję musiałam tylko troszeczkę sobie ulżyć :oops: ale potem kupiłam sobie paczkę słoneczniku troszku ptasiego mleczka i podreptałam do parku. No tam to od razu było lepiej nawet doszłam dalej niż zawsze gdzie dochodziłam. Piękna pogoda spowodowała że prawie wszystko ze mnie zlazło ale i tak zapomnieć nie potrafię :cry: ale najważniejsze że jest mi o wiele lepiej. Jutro idę sobie do pracy to pół dnia mi zleci jak nic wtedy pójdę na działeczkę i jak się uda to i do parku pójdę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×