Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mogłam spac w nocy. Budziłam się co kilkanascie minut, chodziłam do toalety, włączałam i wyłączałam komputer. Chciałam zabić czas. Myślenie o wielu sprawach było jednak silniejsze. Nie potrafilam przestac zastanawiać się dleczego moje życie układa się tak, a nie inaczej.

Ufam komus, oddaję mu część siebie, a potem ten ktos zwyczajnie ulatnia się, znika z mojego zycia. Wtedy pozostaje mi posprzatac ten bałagan, który zostawił albo w nim tkwić.

A z doświadczenia wiem, że ważne osoby pozostawiają po sobie tak wiele, ze nie latwo jest to wszystko ogarnąć. Nawet jeśli uplynie sporo czasu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, mojego, mojego ukochanego, naszych psów... i boję się że nie znajdę. A tak bardzo bym chciała... w końcu spokojne miejsce. Nasze. W którym będę się czuła bezpiecznie, jak w domu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, ja chyba zaraz się spróbuje zaszyć we śnie... bo głowa mi peka od myśli

 

jesli masz taką możliwość to pewnie że tak.

 

ps. ja kiedys jeszcze potrafiłam w ciągu dnia zasnac, kiedy wszystko mnie dobijało, a teraz nawet tego nie potrafie, czy bym siedziała czy lezała to te mysli przeszkadzaja w normalnym funkcjonowaniu...

dodam że wczesniej mój kocurek potrafił jako tako oderwac mnie od choroby, a teraz nawet on nie pomaga i stał mi sie obojętny. Czuje się jak uschnięty liść...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem sobie załatwić wizyte u psychologa na NFZ więc dzwonie po ośrodkach a panie mi mówią coś takiego :

1. Na ten rok nie rejestrujemy

2. Nie ma wolnych miejsc przykro mi

3. i to jest najlepsze "ma pan u nas karte? leczyl sie pan juz? jezeli nie to nie ma wolnych terminow bo musimy trzymac dla tych co juz sie u nas leczyli"

WTF?! Gdzie ja zyje? :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×