Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej.. ale wieele milionów ludzi zginęło i imię Chrystusa.

 

Tak czy inaczej fanatyzm to nie zawsze coś złego. Jeżeli ktoś zabija w imię wiary to już z pewnością jest to coś złego.

 

 

 

Z tym zaczepianiem lasek - to pomyśl w drugą stronę - podchodzi laska i mówi, że fajny z Ciebie gość i chce Cię poznać. Ja to bym pomyślał, że widzi mnie 30 sekund i co ona o mnie wie? Gdyby chciała porozmawiać czy coś.. Ale ja to w te klocki to cienki jestem.. To może źle myślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze z punktu widzenia kobiety to wolalabym zeby ktos mnie sytuacyjnie zagadal niz powiedzial ze mu sie podobam i chce mnie poznac. Wiem jak wygladam podobam sie wiekszosci wiec to nie zrobi na mnie wrazenia i raczej bym Cie spawila ale jakby jakis fajny tekst i mily usmiech....czemu nie?:) A tak towyjdzie ze zalezy Ci na wygladzie:)To tk jakby "blachara" powiedziala hej super auto chce Cie poznac tak mi sie przynajmniej zdaje:) ale rowniez moge sie mylic. A jaki przedzial wiekowy dziewczyn bedziesz atakowac? bo to tez wazne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedzial 18-25 rż.

 

MOje ostatnie zaczepki

 

1.Jechalem pociagiem i widzialem jak dziewczyna czyta jakies czasopisemko. To zapytalem, czy cos ciekawego pisza

 

2. Siedzialem na przystanku. Widze ze cos dziewczyna czyta o pedologii. To sie zapytalem czy to jakas psychologia?

 

3. Jechalem w pociągu obok pijaka i niedaleko siedziala fajna dziewczyna. Pijak mi cos gadal bez sensu. Byla godzina 15. Wyszlismu na tej samej stacji . Powiedzialem jej, ze widac, ze juz niektorzy bardzo wczesnie wracaja narąbani z klubów

 

4. Na koncercie sie podsiadlem do jednej dzieczyny i sie spytalem czy jest z uczelni, ktora organizuje ten koncert

 

W taki sposob zaczepiam... Nastepny level., by sie przydal. Nie mowie o takich zaczepkach w stylu: A jak dojsc tam i siam. Ktora godzina.

Nie mowie tez o zaczepkach w bardzje lajtowych sytuacjach tak jak wycieczka albo wspolne zajecia.

 

Widze tez duzo dzieczyn ktore sie na mnie patrzą, ale jak sie zaczynam do nich zblizac do zaczynaja uciekac :hide:

 

-- 10 cze 2012, 15:29 --

 

A tutaj moze napisze najbardzije dziwne zaczepki dziewczyn moim zdaniem, robione przez userow portalu podrywaj.org

 

Dziewczyny, jestem z przyszłości. Mogę wam przepowiedzieć co chcecie.

 

Witam panią. Tak się zastanawiamy, który z nas byłby lepszym kandydatem na męża dla pańskiej córki.

 

Dziewczyny tak się właśnie z kolegą zastanawiamy który z nas ma słodszy języczek. Będziecie na tyle spontaniczne, żeby to sprawdzić i nam powiedzieć?

 

Dziewczyny, gdzie tutaj znajdziemy dobry klub ze striptizem na dzisiejszy wieczór?

 

Dziewczyny, gdzie tutaj znajdziemy dobry klub ze striptizem na dzisiejszy wieczór?Dobra teraz na poważnie, nie męczcie się, podszedłem tylko dlatego, żę po prostu mi się spodobałaś a nie miałem pomysłu jak was zatrzymać .. Podobasz mi się chcę Cie poznać

 

-Wiesz wiem, że wielu mężczyzn nie ma odwagi Ci tego powiedzieć, ale masz imponujący biust, rzadko można spotykać kobietę z takimi piersiami, dodatkowo tak pięknie je wyeksponowałaś.

 

Czesc dziewczyny mam do was zajebiscie ważne pytanie. ( robie obrót ) Czy moja pupa nie wygląda zbyt grubo w tych spodniach bo mam już kompleksy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no po tych co polecaja to bym sie stuknela w czolo i odeszla. A te Twoje ok;) Jak uciekaja to jeszze nic nie znaczy. Ja jestem niesmiala i jak mi sie ktos podoba to wylapuje jego spojrzenie troszke dluzej przytrzymuje odwracam wzrok i niby nie zwracam uwagi:) i juz mam goscia oczywiscie gram baaaaardzo niedostepna ale to dlatego ze sie wstydze tak naprawde czesto juz slyszalam jak mowili ze sie wywyzszam i zadzieram nosa bo jestem ladna ale to nieprawda strach nie paralizuje i moze rzeczywiscie mam zacieta mine. powodzenia:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaqzax-3, to straszne co mówisz :( Ktoś, kto bierze pieniądze w zamian za spotkanie to ... ja jestem z Poznania, niestety do stolicy mi daleko.

 

-- 10 cze 2012, 17:23 --

 

ajajaj89, świetne teksty, może i ja się odważę; oczywiście coś na deseń tych Twoich zaczepek :P heh, nigdy nawet nie próbowałem sam zagadać... wszystko zamyka się w schemacie "co ona sobie o mnie pomyśli" lub " wyjdę na debila" ... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem załamany, nerwica jak wiecie to najgorsza przeszkoda w budowaniu relacji :(

 

Jest tu ktoś bezrobotny i z Warszawy ?

Nie mam kasy, mogę 20zł dać za spotkanie, płeć nie ma znaczenia, wiek - powyżej 21.

Wcześniej za spotkania płaciłem tabletkami :/

 

 

Opowiedz o sobie. Albo daj linka do wątku, gdzie juz pisales o sobie.

 

-- 10 cze 2012, 16:31 --

 

zaqzax-3, to straszne co mówisz Ktoś, kto bierze pieniądze w zamian za spotkanie to ...

 

Psychoterapeuta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj - powiem wam ze doluje mnie fakt iz pomomo moich wszystkich farmakoterapii i psychoterapii, piekna kobieta nadal tak samo mnie oniesmiela, jak kiedyś :hide:

 

Kiedy w koncu zniknie to fatalne uczucie skrępowania po przed piękną kobietą :silence:

 

heh, mam to samo, żadna psychoterapia i psycholog nie jest w stanie mi pomóc w tym temacie.

ten strach jest większy ode mnie, kobiety mnie przerażają, nie ufam im.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem załamany, nerwica jak wiecie to najgorsza przeszkoda w budowaniu relacji :(

 

Jest tu ktoś bezrobotny i z Warszawy ?

Nie mam kasy, mogę 20zł dać za spotkanie, płeć nie ma znaczenia, wiek - powyżej 21.

Wcześniej za spotkania płaciłem tabletkami :/

 

to terapeuci biorą 50-80 za godzinę. Zgroza.

Lepiej jakbyś spotkał jakiegoś ''dobrego kolegę'' to za da damo się wygadasz.

 

-- 10 cze 2012, 21:08 --

 

albo dobra koleżankę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, ehm... OMG! - nie czytaj więcej takiego portalu. Bądź sobą i już.

 

zaqzax-3, WTF? Chyba nie mówisz poważnie? To może spotkaj się z kimś z forum. Możecie się powymieniać tabletkami - jak macie takie same. Kasa za spotkanie? Toż to przeciwność przyjaźni chyba..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no po tych co polecaja to bym sie stuknela w czolo i odeszla. A te Twoje ok;) Jak uciekaja to jeszze nic nie znaczy. Ja jestem niesmiala i jak mi sie ktos podoba to wylapuje jego spojrzenie troszke dluzej przytrzymuje odwracam wzrok i niby nie zwracam uwagi:) i juz mam goscia oczywiscie gram baaaaardzo niedostepna ale to dlatego ze sie wstydze tak naprawde czesto juz slyszalam jak mowili ze sie wywyzszam i zadzieram nosa bo jestem ladna ale to nieprawda strach nie paralizuje i moze rzeczywiscie mam zacieta mine. powodzenia:)
w takich sytuacjach często zachowywałam się tak samo. W oczach innych uchodziłam na niedostepną lub nawet zarozuzmiałą, a wynikało to z mojej niesmiałości i lęku przed ludźmi.

 

-- 10 cze 2012, 23:03 --

 

zaqzax-3, jest bardzo dużo forumowiczów z Wawy z którymi mógłbys się spotkać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to wszystko zależy od tego, czy ktoś potrafi dobrze rozumieć i wysłuchać? Bo nie w każdym znajdzie się zrozumienie i oparcie. Niektórzy ludzie są mniej uczuciowi lub wcale i nie potrafią okazać uczucia drugiej osobie. Ważna też jest osobowość człowieka.

 

-- 11 cze 2012, 08:25 --

 

Relacje z ludzmi mogą być różne i jedni będą mili i w porządku, a inni będą już niesympatyczni. Zależy od charakteru człowieka. A charaktery są różne. Ja jestem zawsze przyjaźnie nastawiony do ludzi i raczej nie mam problemów z kontaktem między ludzmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mam dzis dzien

 

Wczoraj zdalem ostatni egzamin. Cieszylem sie ze skonczylem studia...

 

Ale dzisiaj.. Powiedzcie mi czy tylko ja tak mam ze nie mam zadnych przyjaciol? Przynajmniej w poprzednim tygodniu mialem zajęcie - uczylem sie. Teraz to popoludnie spedzam sam - nie mam do kogo podzwonić, kogo odwiedzić. Generalnie jak mieszkalem w akademiku mialem kolegow - ale teraz urwal sie z nimi kontakt - a oni sami tez nie wykazuja jakiejsc inicjatywy. Czy to oznacza ze moje wakacje wlasnie spedze sam ze sobą? :cry:

 

-- 12 cze 2012, 21:04 --

 

Ostatnio się dobrze dogaduje z rodzicami, ale czuję ze oprocz rodzicow warto tez miec jakichs kolegow w swoim przedziale wiekowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, Bo tu dużo zależy...

No właśnie od czego,ciężko powiedzieć,czasem od nas samych,często od ludzi którzy nas otaczają.

Od ich nastroju, kij wie co jeszcze,aczkolwiek dobrze mieć coś,co może nas odwieść od samotności,byśmy o niej nie myśleli..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaqzax-3,

chcesz komuś zapłacić za to zeby ktoś z Toba pogadał :shock: , nikt normalny się nie zgodzi a jak ktoś se zgodzi to za dobrze o nim nie świadczy, lepiej zacznij rozmawiać normalnie, wymieniaj PW poznasz ludzi w końcu,ale nie płac , bo to nie tak wszystko i tabsów tez nie dawaj , proszę :pirate:

a mi samotnie, tęskniąco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×