Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

hej, co słychać u Was?

Mad_Scientist, cześc. ładnie dziś. Czytam książke na tarasie i grzeszę

a tam?

-- 26 mar 2012, 14:39 --

Kto z Was jest z Wawy i będzie chciał się spotkać w nastepnym tygodniu? :)

hej, co słychać u Was?

Hello rozkoszniutki

slow motion seks uprawisz na tarasie a ta książka to Kamasutra.

carlosbueno,

To jest jedna z możliwości. Albo wpierdziela kontrabandę, a ta książka to 1001 ciast i deserów.

ja nie uznaje istnienia grzechów i co za tym idzie grzeszenia ale to słowo mi się z seksem lub występkiem kojarzy a nie słodkościami.

halenore, Hello.

slow motion, Też coś niecoś zgrzeszyłem i wybywam na rower zaraz.

Kto z Was jest z Wawy i będzie chciał się spotkać w nastepnym tygodniu? :)

nie jestem z Wawy,ale chciałabym się spotkać

carlosbueno, Kamasutra? nuuuuda. Trzeba było się bardziej postarać

Mad_Scientist,

-- 26 mar 2012, 14:52 --

Laima, super Kasiu! Bede u Jacka w nastepnym tygodniu najprawdopodobniej. Daleko masz do stolicy?

slow motion, zazdoszczę. Potrafisz wsiąść do pociągu byle jakiego... tararara.

"A ja jako zdegradowana walę w gong"

Ja też nie jestem z Wawy, ale też chce się spotkać. Do Wawy mam z Łodzi raptem 2h z groszami.

Bellatrix, ale masz git nietoperza

Chłopcy! Coś z wami słabo. Wybieracie tylko jedną opcję, a możliwości jest bez liku

halenore, To ja mam tak samo z autobusami. Do pociągu mogę wsiąść bez przeszkód, ale z autobusami już jest gorzej. Znaczy generalnie nie lubię autobusów.

U mnie to jest uzależnione jak mi wypadnie rozmowa 31.03, ale jak mi wyznaczą jakiś dalszy termin, to chętnie zajrzę do Wawy w przyszłym tygodniu.

slow motion, ja liczyłam że Ty do mnie zajrzysz

Mad_Scientist, ale faaaajnieeee, w Łodzi bylam kiedys na randce.

to sie ugadamy jeszcze jesli to serio mozesz mi napompowac kola.

halenore, To ja mam tak samo z autobusami. Do pociągu mogę wsiąść bez przeszkód, ale z autobusami już jest gorzej. Znaczy generalnie nie lubię autobusów.

Ja po prostu boję się sama jeździć. Chociaż przyznam, że z dwoja złego też wolę pociąg. Zawsze można zrobić maraton po wagonach, wystawić łeb za okno albo zamknąć się w klopie

Zawsze można zrobić maraton po wagonach, wystawić łeb za okno albo zamknąć się w klopie

O, no to to właśnie. A autobus to jedna wielka puszka sardynek.

halenore, ja uwielbiam podroze i gdyby nie moje leki to bym pol swiata zwiedzila zapewne. Teraz jade, bo chce odetchnac od tej sytuacji.

Bellatrix, Moze sie uda na jakims zlociku

Mad_Scientist, ja mam 29 wizyte u psychologa i po tej wizycie zobaczymy co bedzie. Pewnie grupowka

Laima, chyba troszke daleko?

Ja na olsztyńskie zlociki mam za daleko, bo 5-6h z przesiadką w Toruniu, ale do Wawy nie widzę najmniejszego problemu.

slow motion, prosta droga krajową 10 ,ale troszkę daleko

Laima, Przypomnij mi Kasia, z Lipna jesteś, tak?

ale Warszawiacy którzy mają obok nas domek letniskowy mówią,że blisko

Ja na olsztyńskie zlociki mam za daleko, bo 5-6h z przesiadką w Toruniu, ale do Wawy nie widzę najmniejszego problemu.

będzie mi bardzo milo poznać osobiście Pana Moderatora