Jak oceniasz prace moderatorów na tym forum?ANKIETA.

jak sobie zaglądam do tego wątku to zaraz mam ochotę zaproponować wątek pt: " jak oceniasz wkład własny w funkcjonowanie forum poszczególnych osób...? "tych które najbardziej rzucają się do modów...

Ja nie popieram wszystkich działań tego grona... ale mam świadomość że mod czy admin też człowiek... może się pomylić, może coś źle ocenić, mogą go ponieść emocje...

Jestem ciekawa jak Ci marudzący najwięcej spisaliby się na takim stanowisku i jakby się czuli gdyby ciągle ktoś im wtykał...

Lady_B, to się nazywa leczenie zarazy cholerą

A gdzie sie podziała ankieta?

została poddana analizie... wszyscy którzy zagłosowali negatywnie dostaną bana

Lady_B,

tragedia

Mahtab, a co? zagłosowałeś negatywnie??

Nie,tylko chcialam obejrzec wyniki,a tu lipa

Aczkolwiek ewentualny ban nie jest chyba jakimś dramatem

O kurde będzie nieciekawie bo głosowałem dawno temu

Mahtab, wyniki były ciut lepsze niż średnie jeśli dobrze pamiętam

Dariusz_wawa, oj tam oj tam Tobie będzie pewnie wybaczone

coraz gorzej.

Niektórym się wydaje, że jak mają zielony kolor, to mogą wszystko. Co to w ogóle za teksty " skończ" " Zaraz się dorobisz" ? Naprawdę, kiedyś doceniałam pracę co po niektórych, ale teraz włosy stają dęba. Żenada. Moderator powinien świeci przykładem i mieć szacunek do innych i do użytkowników, uwagi wyrażać w kulturalny sposób a nie " weż skończ" "powiedziałam Ci coś" . Nadużycie totalne i nie powiem kto tu się wchodzi wyżywać.

Nie złamałam nigdzie regulaminu, a moje posty zostały wyrzucone do kosza bo komuś się nie podobały i jak znam życie na modowni będzie na mnie przeklinanie, że jak ja śmiałam w ogóle powiedzieć coś złego. Teksty pt " jak masz zły dzień idź się wyżyć gdzie indziej" też są nie na miejscu. Bo na nikim się nie wyżyłam, wyraziłam swoje zdanie, grzecznie, ale to już pewnie nie można? Bo można tylko słodzić ? A jak coś się nie podoba to najlepiej "nikt Ci nie każe wchodzić" ? Żenada. Szkoda, że administrator ma to gdzieś.

dominika92, robisz off-topic i nadal coś do Ciebie nie dociera.

dlaczego nie doczepiłaś się np. tego posta?

j-czarnia-czyli-musz-si-komu-wy-ali-t4965-17542.html#p786097

autor też przeklina, nikt się jakoś nie rzuca.

tu też robię off topic? może to do Ciebie coś nie dociera. ja nie miałam się zamiaru z nikim kłócić, ale też bez przesady, że nie moge się wypowiedzieć bo jak coś będzie nie po czyjejś myśli to "skończ" "powiedziałam coś" co Ty jesteś moją matką czy co..? mówiłam na temat, bo mówiłam o matce, o tym, że można by zachować szacunek i kultrę wypowiedzi, więc jest to związane z tematem. Bo ludzie teraz przeklinają na matkę, wyklinają i bóg wie co robią, kompletnie zapominając o jakiejś kulturze wypowiedzi, tym samym pokazując na jakim są poziomie.

dobrze, ze Ty jesteś na najwyższym poziomie. skończyłam.

nawet nie potrafisz się odnieść do linka, który podałam wyżej.

ja nie mogę, bo jestem modem, inni mogą. no Twoja logika powala.

Jestem tu już trochę i uważam,ze

Moderatorzy tutaj robia wszystko

by to forum funkcjonowało jak najlepiej...moim skromnym zdaniem.

dominika92,

nie powiedziałam, że nie możesz bo jesteś modem, nie wkładaj mi w usta czegoś czego nie powiedziałam, tak żeby wyszło na Twoje. Nie ma dla mnie znaczenia, to że jesteś modem, o ile nie wykorzystujesz tego na swoją korzyść w momencie, kiedy w dyskusji coś Ci nie pasuje i wtedy psizesz " powiedziałam żebyś skończyła" Nie mam nic do przeklinania, jeśli nie odnosi się to do jakiejś osoby,nie obraża jej, nie jest "formą" dyskusji. A że Ty zinterpretowałaś to inaczej, to już nie moja wina.

widzisz, nadal nie rozumiesz.

dlaczego nie napisałaś od razu tutaj, tylko przeciągałaś off-topic w innym temacie, mimo upominania?

bo...z początku nie miało to wspólnego nic z moderowaniem. to co miałam pisać? Zresztą nadal uważam, że nie był to off topic, przynajmniej z początku. Bo chodziło o coś związanego z tematem. Więc już bez przesady, nie da się wypowiadać 100% na temat, a to był dział off topic, więc chyba trochę jednak bardziej na luzie, to forum, a nie wojsko chyba. A to, że Ty od razu interpetujesz, że innym wolno, a Tobie nie bo jesteś modem, to już nie moja wina, bo nigdzie czegoś takiego nie napisałam. Również przekręcasz to co pisałam, sugerując że przeszkadza mi przeklinanie, nie nie przeszkadza mi jak ktoś sobie przeklina, niech sobie przeklina, jak lubi, dopóki to nie uderza w inne osoby, ale jak już się dyskutuje czy mówi o kimś, no to już by wypdało zachować kulturę słowa. Odnoszę wrażenie, że nie można tutaj na forum czy moderatorów napisać niczego złego. Nie powinno tak być. Ale ludzie wolą sobie słodzić, żeby nie psuć atmosfery..no cóż. Dla mnie to fałszywe. Nie mam do Ciebie nic jako człowieka, ale co nie znaczy, że jak coś mi się nie podoba to nie mogę tego napisać. To nie świadczy od razu o nienawiści czy nie wiem czym, jak to pewnie odbierasz. Tylko o tym, że nie jestem zwolenniczką udawania, że rzeczy nieprzyjemnych nie ma, jak są, a tak to słodzenia sobie ojojojoj. ;] Tak, nie podoba mi się, jak reagujesz na niektóre posty, tak nie podoba mi się, jak czasami się wypowiadasz bez szacunku lub z naskakiwaniem na kogoś lub wulgarnie. Nie dlatego, że nie masz prawa, bo jesteś moderatorem, ale dlatego, że tak się po prostu nie robi, nie ważne kim jesteś. Bo moderator to tylko jakaś głupia funkcja w necie i nic więcej.

Nie mów, że nie rozumiem, widocznie obie się nie rozumiemy. Bywa. ;]

Peace, nie zamierzam robić wojny, ale też nie zamierzam milczeć tylko dlatego, że ktoś mi każe, mimo, że to jednak tylko internet. :)

dominika92,

a ja powtórzę to co powtarzałem wielokrotnie ....jestem na forum z 8 miechów chyba ....i nie narzekam na żadna moderatorkę.

Tu jest 20tys "czubków" których trza ogarnąć.....wszyscy sa mądrzy ale żaden łapy nie podniesie jak jest nabór na moderatora ....każdy tylko pierdolic umie jakie to one sa złe ....spróbujcie sami ...ja to przerabiam na co dzien na normalnym forum (tzn tematyka jest normalna - bo elektronika) a i tak kurwicy dostaję. Wielokrotnie sie zastanawiałem czy nie wząsc tej funkcji na tym forum ...ale jestem takim samym typem człowieka (szeryf z powołania) jak amon i nie byłoby tu tematu w stylu "do michuja ramba i tytusa" dłuzej niż 3 minuty niezlaeznie czy napisałby to robert, michuj , czy carmen ....(nicki wziałem z kapelusza oczywiście)

Sprawa w tym przypadku byłaby prosta..... łamiesz regulamin - idziesz w odstawkę. I tak uważam że laski (modki) w dużym stopniu nam pobłażają.

Na żadnym innym forum nie mógłbym napisać "że jebie mnie ramię" bo bym zara bana dostał.

I nie wyskakujcie mi zaraz z wazeliną..... umiem docenić ciężka prace a modki robia to za free poświecając własny, prywatny czas, same bedąc też "pacjentkami" tego forum.

A że każdemu z nas nalezy sie czasem dostać po dupie to tez dostajemy ja tez zbierałem zjebki na pocztku ... i na nikogo sie nie obrażam.

Kurna o czym ta gadka...... daje im "bardzo dobrze" .....i mnie to nie jebie bo zasłużyły !

jak ktoś napisze że "ludzie są popierdoleni" jest ok, jak ja napiszę że konkretnie ktoś jest pojebany albo pierdoli to jestem wyklęta.

jak już mnie tak traktujesz, to traktuj wszystkich równo i im też zwracaj uwagę.

czy obraziłam kogoś z forum??

mam święte prawo mieć swoje zdanie i je wyrażać. moim zdaniem ta osoba jest jak napisałam wyżej.

a kto powiedział, że jest to ok? nie obraziłaś nikogo z forum, ale obraziłaś konkretną osobę. a to co zacytowałaś, to owszem zgadzam się w z tym w pełni, ale skoro nie umiesz pohamować swoich emocji, to może nie powinnaś być moderatorem? Ja podziwiam za tę pracę i za to co tu robicie, ale no jak widać do tego trzeba mieć silne nerwy, bo to że jest ciężko, nie jest usprawiedliwieniem, na pisanie niektórych tekstów. Czy ja jestem jednym z psycholi, żeby do mnie pisać w sposób " nie dociera" " coś Ci powiedziałam " Poiweidziałam skończ" " idź się wyżyj na kimś innym" no sorry, ale jak nie potrafisz inaczej, bo masz w sobie za dużo emocji, to może po prostu nie powinnaś moderować. Ja bym w życiu sie na to nie pisała drugi raz, bo wiem, że to nie dla mnie i że pewnie zbyt ciężko byłoby opanować emocje, a szkoda, żeby inni użytkownicy na tym cierpieli.

Jak widzę, to piszę, jakbyś nie pamiętała, jak Amon kiedyś chamsko się odezwał do użytkowniczki, moim zdaniem, nie słsuznie to też napisałam. Spoko, jak sobie umyśliłaś że prowadzę jakąś osobistą krucjatę wobec Ciebie, to zapewniam Cię, że jesteś w błędzie, mimo wszystko mam ciekawsze rzeczy do roboty.

Zgadzam się z Dominiką, Basia czasami przesadzasz z ostrością swoich postów.Jak już napisałem Ci na PW, takich słów jak " nie dociera " albo " idż się wyżyj na kimś innym" możesz używać do trolli albo amfce ale nie do normalnej użytkowniczki,która niczego Ci nie zrobiła. Chodzi po prostu o Twój sposób wypowiedzi w tej sytuacji z Dominiką i innych sytuacjach.Nie nadinterpretuj każdej sytuacji kiedy ktoś się z Tobą nie zgadza jako atak na swoją osobę.Przecież sama Domi napisała przed chwilą, że nie ma nic do Ciebie jako człowieka.Nie interpretuj tego też jako "najazd na Ciebie" bo nie o to tutaj chodzi,a poza tym sama wiesz, że Ciebie lubię, i nie ośmieliłbym się i nie mógłbym walić jakichś tekstów mających na celu krytykę dla krytyki.W ogóle to za dużo emocji Doksy,to tylko forum,więc chyba możemy rozmawiać na spokoju i luzie zamiast używać takich zdań jak przytoczone wyżej.

Pewnie, że nie mam, co mogę mieć, wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy jakieś słabości..ale też no..czasami bez przesady. Nie wszystko co się pisze musi być atakiem przed którym trzeba się od razu bronić nie wiadomo jak..Każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania, ale też uważam, że jak sie z kimś dyskutuje, to jednak warto zachować tę kulturę słowa, zresztą takie coś jest nawet w regulaminach większości for. I to nie ma nic wspólnego z napisaniem " ale się wkurwiłem" czy cośw tym stylu..To dwie różne rzeczy.

Nie wiem co ja takiego zrobiłam, że groziło mi się już ostrzeżeniem i to w taki sposób. Nie zawsze wszyscy muszą się ze sobą zgadzać, prawda? A ciężko, żeby jak się toczy dyskusja i osoby się ze sobą zgadzają, żeby było cukierkowo.

-- 15 lut 2012, 21:59 --

Kończę temat, głowa mnie boli, miłego wieczoru.

Dla mnie to fałszywe.

Coś takiego.

I Ty masz czelnośc komuś teraz zarzucać fałszywość??

Hehehehehehe

A co było pól roku temu?

Wtedy kiedy toczyłem ostrą wojnę z "wierchuszką " tego forum???

Byłaś jedną z pierwszych, która się na mnie rzuciła w obronie "zielonych"

Że ja jestem "be" i powinno się mnie, chama, praktycznie eksterminować, a "zieloni" są "git"

Teraz zaś zmieniasz zdanie?

I nie każ mi proszę szukać w archiwum Twoich postów, ktore to udowodnią.

Tyle w temacie.

Więcej nie napisze , bo mnie "obserwują"

I nie jest to objaw schizofrenii tylko napis nad moim nickiem.

Nadal uwazam ze zieloni sa git i mam wielki szacunek do ich pracy,co nie znaczy ze musze sie slepo zgadzac ze wszystkim co pisza :) a coz nawet jakbym zmienila zdanie to tak sie zdarza nie trzeba miec cale zycie jednej opini na jakis temat :)