Nerwica a ciśnienie

Pytanie do Malcolma - miałeś robione USG serca? Pytam, bo przy takim badaniu jest właśnie wykluczane nadciśnienie tętnicze i płucne

Tak miałem takie badanie 3 miesiące temu. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Badanie wyszło OK. Serce mam zdrowe ... (całe szczęście )

Pytanie do Malcolma - miałeś robione USG serca? Pytam, bo przy takim badaniu jest właśnie wykluczane nadciśnienie tętnicze i płucne

Tak miałem takie badanie 3 miesiące temu. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Badanie wyszło OK. Serce mam zdrowe ... (całe szczęście )

no widzisz Malcolm, a tak oprócz wymiarów jam serca innych pierdolników, we wnioskach powinna byc taka inforamcja: bez cech nadciśnienia tętniczego/płucnego

ja też mam wszytko ok tylko małą niedomykalność zastawki mitralnej..ale z tym sie żyje

no widzisz Malcolm, a tak oprócz wymiarów jam serca innych pierdolników, we wnioskach powinna byc taka inforamcja: bez cech nadciśnienia tętniczego/płucnego

ja też mam wszytko ok tylko małą niedomykalność zastawki mitralnej..ale z tym sie żyje

witam , niewiem co już mam robić ....... od kilku dni źle się czuję , bóle wszystkiego , słabość itp... ale mam ważny problem , moje ciśnienie jest tak zmienne jak w kalejdoskopie :| raz 130/80 a za chwilę 150/100 i na odwrót .

ale zaniepokoiło mnie jedno wczoraj sobie mierzę na lewej dłoni i norma 140/90 a potem na prawej i tragedia 160/100 (około) , dzisiaj też tak samo tylko to na prawej 150/100

niewiem co robić , jestem przerażony........... (lekarstw niebiorę , a badania na serce ok.)

Sam powodujesz takie skoki ciśnienia. Przestań mierzyć.

i to pewnie elektronicznym ciśniomierzem na przegubie

daj se spokój kolego

bierz propanonol (ok 2 zł/niestety na receptę) a wszystko się unormuje, no i przestań mierzyć, wyrzuć ten ciśnieniomierz do kosza, bo tam jest jego miejsce i tyle jest wart

no może coś w tym jest mam elektroniczny ciśnieniomierz.......

[ Dodano: Wto Paź 24, 2006 12:18 pm ]

a co do propranololu to ktos brał go jak działa ?

i pytanko , a czy mierzyliście ciśnienie elektornikami , jeśli tak to jakie mieliście ciśnienie w porównaniu z ciśnieniomierzami ręcznymi

no właśnie..elektyczny ciśnieniomierz wykazuje duże błędy w pomiarze

..

mierzysz ciśnienie, złe wyniki wpływają na Twoją podświadomość i zaczynasz się źle czuć..a więc lepiej przestań, bo to może wyrządzić więcej szkód niż jest faktycznie

ja żrem propanonol od ok roku...i jem po 10-20 mg dziennie, podczas gdy na ulotce pisze, ze w stanach niepokoju lub lęku można przyjmować do 240 mg dziennie!

Ja mam jednak wrażenie, ze już minimalna dawka wyrównuje ciśnienie..

Ciśnienie masz dobre , normalne jest to ze co chwile sie zmienia bo gdzie indziej usiadziesz inaczej nogi skrzyzujesz w innym pomieszczeniu bedziesz wszedzie bedziesz mial roznice cisnienia ogolnie masz b. dobre cisnienie , mas zobsesje na tym punkcie wiec im czesciej mierzysz tym bardziej sie nakrecasz i cisnienie samo rosnie

Tu nie chodzi o błedy w pomiarze (chociaż nie można ich wykluczyć)... po prostu boisz się złego wyniku i sam "nakręcasz" sobie ciśnienie. To jest wynikiem nerwów. Ciśnieniomierz do kosza bo to jest powód twojego złego ciśnienia.

sam już niewiem , ale jak to jest , mam takie ciśnienie jakie mam a czuję się do duszy :| czy to na długą metę jest groźne a jak jest u was

Gdy mierzysz ciśnienie:

- przed pomiarem odpocznij przynajmniej 10 minutt

- mierz tradycyjnym "zegarowym" ciśnieniomierzem, elektroniczne są nic nie warte

- ciśnienie zawsze mierzy się na prawej ręce

- ciśnienie wieczorem jest wyższe niż rankiem

to wiem MALCOLM a czy ty miałeś coś nietak z ciśnieniem na obu rękach

Dajcie sobie spokój z tym ciśnieniem. Mi skakało ciśnienie na samą myśl o tym, że mam zmierzyć. Wyobrażałam sobie, że będzie za wysokie lub za niskie lub co najgorsze, że wogóle nic nie będzie. Paranoja. Przestałam mierzyć i wszystko się uspokoiło. Nie interesuje mnie moje ciśnienie. Radzę Wam wychrzanić te aparaciki. Będziecie szczęśliwsi.

Lusi ma świętą rację.

Ja też nie mierzyłam i nie mierzę. Po prostu nie mam ciśnieniomierza i nie zamierzam w najblizszym czasie kupować ( a miałam zamiar kiedyś kupić, ale chyba po to ,żeby się bardziej nakręcać).

Dlatego nawet nie wiem czy mam nadciśnienie czy niedociśnienie. Czuję się dobrze i jest ok.

Zróbcie tak samo. Przestańcie mierzyć!

Puls ciśnienie itd, skacze ci bo sie przerazasz tym że jest takie czy owakie nie martw sie tym nie napędzaj się, wyluzuj skocz na piwko albo idx na ulice załóz ten ciśnieniomiez i patrz jak ci skacze cisnienie na widok ładnych lasek, spróbuj sie umówic s ta na której widok podskoczy najbardziej :). Trzymaj sie i usmiechnij

załóz ten ciśnieniomiez i patrz jak ci skacze cisnienie na widok ładnych lasek

dobre masz 100% rację (odnosnie panikowania) , pozdro i 3m się

[ Dodano: Sro Paź 25, 2006 2:01 pm ]

optymistycznie patrze na świat , chociaż jest do d.... cały czas walczę z problemami życia codziennego , staram sie i o dziwo jakoś jakos do przodu jest to poczęści moja jak i wasza zasługa , bo takich jak my jest wiele ale mało co ktora osoba ma odwagę się przyznać że ma problem (wymogi ktore stawia nam życie...) , o zdrowiu myslę bo jest wazne , wiecie jakie jest to wkurzajace jak ni z tąd ni z owąd cos sie dzieje z naszym ciałem ale nic żyć trzeba dalej ...... :|

troszkę się rozpisałem , sam właśnie jestem w domu i przyszła taka ochota do wyżalenia się ......

a teraz powrot do mego problema , czy ktoś miał objawy przypominające zawał (troche brutalnie pytanko ale warto wiedziec )

[ Dodano: Sro Paź 25, 2006 2:04 pm ]

zadaje pytania żeby sie niezamartwiać na zapas (jesli ktos uzna że jestem upierdliwy z pytaniami to niobrażę się ) , a i jakto jest z waszym ciśnieniem , jest zmienne (chodzi mi o pomiary na obu rekach)

tak, ja mam zawał codziennie.. i nie tylko ja, bo nerwica serca imituje chorobę wieńcową i wszystkie dolegliwości z nią związane...

zamiast ciągnąć wątek lepiej sobie poczytaj to http://wiadomosci.o2.pl/?s=513&t=7623

[ Dodano: Sro Paź 25, 2006 2:28 pm ]

no i rozwaliłam stronę...a i tak jakaś taka była niedorobiona

a czy ty miałeś coś nietak z ciśnieniem na obu rękach

Na prawej mam zawsze wyższe niż na lewej, norma.

idx na ulice załóz ten ciśnieniomiez i patrz jak ci skacze cisnienie na widok ładnych lasek, spróbuj sie umówic s ta na której widok podskoczy najbardziej :). Trzymaj sie i usmiechnij

To jest właśnie prawidłowe podejście

Tez kiedys panikowałem i mierzyłe co chwilę cisnienie, aż w końcu wstałem z ławki i powiedziałem, "dobra jak mam umrzeć to teraz bo juz mam tego dość" po czym nagle igwałtownie wszystko mi minęło.

Walcz!

Twoje cisnienie nie bylo jeszcze takie dziwne.Moje to dopiero przechodzi samo siebie.Wczoraj mierze cisnienie a tutaj 152/97.To mnie wystraszylo wiec zdjelam cisnieniomierz i mierze na drugiej rece a tutaj 100/66.Paranoja?Cisnieniomierz zepsuty czy az taka rozbieznosc na obu rekach?Ale mam to gdzies!Jak cisnienie mam za duze to sie klade,wolno oddycham i staram sie uspokoic,a jak cisnienie za niskie to wlaczam gloscno muzyczke,skacze,jem czekolade,pije kawe inke i mam w nosie przypadlosci mojego organizmu.Tez radze!

Człowiek nie jest maszyną !! Czemu niby miałby miec zupełnie identyczne ciśnienie na obydwu rekach?? czyżbyśmy byli jak xero po obydwu stronach swojego ciała?? Niewielki różnice ciśnienia w obudwu rekach to rzecz zupełnie normalna a żaden z odczytów przez ciebie przytoczonych nie jest alamowy.

ja bralem propanolol na ustabilizowanie pracy serca... No jak narazie chyba pomogl bo nie bije jak szalone.

Wiesz może mierz sobie tylko po jednej stronie wtedy mniej stresu albo w ogóle przestań.

[ Dodano: Sro Paź 25, 2006 10:29 pm ]

a poza tym myślę że masz je w normie np gdy masz160/100 gdy ta druga nie przekracza stu jest wporządku