Tyczek

Moja nerwica postanowiła sobie zrobić rocznicę objawu "sercowego". Od dawna mi na serce nie padało. A dzisiaj nagle poczułem ciężar w klatce piersiowej i spotęgowaną duszność. Musiałem wyjść na krótki spacer bo myślałem, że nie wytrzymam.

ja bralem propanolol na ustabilizowanie pracy serca... No jak narazie chyba pomogl bo nie bije jak szalone.

Ja jakos w lipcu mialem robione EKG. Balem sie ze cos powaznego. A wyszlo ze zbyt szybko bije... Teraz to tym sie nie przejmuje. Za to mam inne "jazdy"

Dzieki za mile przywitanie Tak mialem przepisany lek na h... (tylko zeby teraz nie sklamac jak sie nazywal... hyndox... cos w tym stylu). Takie male rozowe tabletki. Po zatym inne tabletki ktore spowalnialy prace serca. A potem to jakas apteczna mikstura nerwicowa. A czy leczenie pomoglo? Ciezko powiedziec. Napewno czuje sie lepiej niz na poczatku, ale wiem ze to jeszcze nie moj normalny stan.

Witam... Jestem nowy na forum. Zmagam sie z nerwica juz od kilku ladnych lat (w obecnej chwili mam 18). Lecz formalnie nerwice mam od kilku miesiecy. Coz moje objawy to wszystkim raczej znane: drzenie rak, uczucie zimna konczyn, bole brzucha, kolatania serca(narazie ustapily), hipochondria, zmeczenie, podwyzszone cisnienie itp... Nieraz pojawia sie takie cos, ze nie moge wyjsc na targ, ogolnie gdzie jest skupisko ludzi. Mam wrazenie, ze stanie sie cos negatywnego. Wszystkie leki itp. Czytalem to forum juz od pewnego czasu, bardzo wspolczuje wam i sobie, ze istnieje takie cos jak nerwica. Jedyne co pozostaje nam to z nia walczyc. Wiec oficjalnie witam :)