Skocz do zawartości
Nerwica.com

BYSTRY

Użytkownik
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BYSTRY

  1. U mnie dzień się zaczął od piwa i chyba się na nim skończy Teraz co mam to jechać z kumplem do szpitala ws. zęba bolącego Dodam że to nie mój ząb I jak na razie to luzik, prawdopodobnie tak, myślę że nic się nie wydarzy nadzwyczajnego
  2. Za oknem bez wątpienia jest tragicznie, ale lubię taką pogodę, może dlatego że świat staje się mniejszy i taki bardziej przytulniejszy ?? Coś na podobie własnych czterech kątów. To takie moje wewnętrzne odczucie A bym zapomniał, Witam Wszystkich Ponownie po długiej przerwie w moim fantastycznym świecie Poza tym idę się przejść ot tak, bezwiednie se pospaceruje po mieście
  3. 4 dni to szmat czasu pamiętaj, tabletki czuwają
  4. a ja mój dotychczasowy pisk w uchu łączę z pierwszym łyknięciem betablokera, gdzieś 3 lata temu
  5. jak siedzisz czy coś robisz to też czujesz ten ból ?? kutwa, by się chciało rzec...
  6. oooooooooooo dyskomfort mogą wywoływać leki ale również dobrze możesz mieć gorszy dzień, tak jak ja zresztą zahaczę o w/w ból w klatce, jaki on jest i gdzie umiejscowiony ?? pozdrawiam
  7. Nic sie niestało Kasia , mój temat to twój temat , w końcu poto go założyłem żeby każdy mógł się wpisywać
  8. Witaj , ja też ostatnio odczuwam bóle lewej łopatki , lewej ręki , pachy i itp. Sam niewiem od czego to się bierze , 3/4 dnia jestem na chacie , 0% jakichkolwiek stresów a tu masz Mam takie pytanko , boli ciebie serce ?? okolice serca ?? gdzieś w klatce piersiowej ?? bo mie tak !! a serce mam ponoc zdrowe......... Bierzesz jakieś leki ?? a i jak jest z twoją lewą ręką ?? W moim przypadku stwierdzono nerwicę , może i od tego się takie objawy biorą , ale do końca niejestem przekonany .................
  9. Dzięki wam za odzew w mojej sprawie powiem wam jak się czuję teraz : z głową to jest raczej w porząsiu raz boli , raz nie , wiem też że niejest to od ciśnienia , cały czas mam 140/80 , u lekarza , w domu , wszędzie gdzie mierzę (ręczny aparat) to 140/80 i to jest dziwne ........ Jakiś czas temu zauważyłem że coś jest nietak z zatokami i wykrakałem katar i ból głowy i tak sobie myślę że te moje perypetie z bólem głowy to jakieś niewyleczone zatoki które teraz przy bardzo sprzyjającej pogodzie przeistoczyły się epidemie Byłem wczoraj u lekarza i nic !! znowu oki !! ale wróćmy do początku grudnia : na samyym wstępie bolała mnie lewa ręka , jakby skurcz jakiś połączony z drętwieniem potem , wrrrr..... wnerwiające bóle w okolicy serca (kłucia,pieczenia,bulgotanie,szarpnięcia,etc...) i ból lewej łopatki , pachy , ręki..... i tak do dziś i wczoraj niewytrzymałem poszedłem do mojej pani doktor , nic niestwierdziła , zdrowy , dodam że miałem robione wszystkie badania serca w tym roku , są jak najbardziej wporząsiu , podkoniec Listopada zrobiłem se jeszcze EKG , tak kontrolnie na którym nic nikt niestwierdził ............ I tak więc z głowy przeszło mi na serce !! czy to normalne ?? czy może jakaś choroba wieńcowa ?? czy też coś gorszego ?? p.s. gdzieś wyczytałem że jakiś gość miał zatoki chore i bolało go przy tym w klatce piersiowej , może to od tego ??
  10. Witaj , nerwica to choroba ale psychiczna obejmujący nasz mózg i procesy z nim związane , wiem że to strasznie męczące , sam mam nerwicę , często powracam do wspomnień i miłych chwil przed chorobą (tak samo jak ty) dlatego że mi tego brakuje , ale to jest objaw jak najbardziej optymistyczny , ponieważ walczymy i chcemy żyć jak dawniej... Jest jeszcze inna wersja , że , tak jak pisałeś , poprzez wspomnienia pogłębiamy się w deralizacji i tak w kółko , masz rację ale tylko w 75% , a wiesz dlaczego ? dlatego że większe grono osób znerwicowanych się poprostu boi że "to już koniec" czy też "lepszych dni juz niebędzie" (jak śpiewał Grechuta) trzeba stanąć oko w oko z lękami , z nerwicą i wyjaśnić dlaczego tak a nie inaczej , dlaczego ja ? i powtażać sobie że dam radę , wyjdę z tego , czy jakos tak , najważniejsze w tym wszystki jest niepoddawać się ......... świat należy do odważnych , tylko trzeba chcieć , jak sie nieuda za 1 razem to może za 2,3,4 i tak dalej aż w końcu nastąpi ten dzień w którym powiesz : JESTEM ZDROWY JAK DAWNIEJ , wiem że ci się uda powrócić do tamtych dni , a na razie pozdro i papa
  11. Witam cię Olu 27/8 , jets tak że siła umysłu wywołuje u nas nerwicę a nerwica dolegliwości fizyczno-psychiczne i tak w kółko , wiem że jest trudno ale cóż taki los...... Ktoś na tym forum napisał coś mądrego , że ci co żyli podczas II Wojny Światowej nieprzejmowali się objawami / dolegliwościami swojego ciała , a nieprzecząc oni też byli znerwicowani i to więcej niż MY !!!! Odpowieź na ten post , też bardzo mądry i chyba trafiony w 10-tkę , że ci ludzie w/w miemieli czasu się przejmować objawami nerwicy , żyli ważniejszymi sprawami od "tików" oka lub ręki czy też bulów brzucha , czyli z tego wynika że my mamy wiele czasu na zadręczaniu się i myśleniu co mam dolega i dzięki temu dołujemy się jeszcze więcej i więcej aż z nerwicy powstaje depresja czy też tworzą się myśli samobójcze..... straszne ale prawdziwe :| Chyba o to chodzi , jak coś pomyliłem to sorki
  12. Witam wszystkich tu zebranych Na samym wstępie Moniczko chciałbym ci powiedzieć że jesteś chora , jeszcze ale TO PRAWDA !!! to co teraz przechodzisz to CIĄG DALSZY nerwicy , nic na to nieporadzisz , no może to wrzody , może coś innego , ( przecież wrzody biora się poczęści z nerwów , sam wiem bo je mam od 10 lat a przez całe życie byłem i jestem nerwowy....) ale w twoim przypadku niema chorób niemozliwych Tak na uproszczeniu te twoje mdłości biorą sie z jeszcze utrzymującego się lęku przed ..... hmmmmm przed czym tego niewiem , dlatego że możesz mieć wiele powodów do denerwowania się , więc bądź dobrej myśli , te mdłości odejdą jak ręką odjął , zobaczysz jeszcze jedno a czy boli cię brzuch ...
  13. Witaj , Powerless , w moim przaypadku było podobnie , chodzi mi o objawy po czymś , jakiej sytuacji , zdarzeniu . U ciebie było to po papierosie , a u mnie na nerwice złożyło sie wiele czynników . Myślę że to nie papieros spowodował lawine tych objawów ale lęk ...... musisz tak jak Lusi napisała powrócić wstecz i przeanalizowac wszystkie sytuacje , nawet te traumatyczne czy to one wywołały u ciebie nerwicę . Wtedy będzie ci łatwiej wyjaśnic wiele spraw związanych z nerwicą ...... A jak na dzień dzisiejszy to pozdrawiam cię , uśmiechnij sie i staraj się nieprzejmować tak zbytnio dolegliwościami twojego ciała , to tylko NERWICA A bym zapomiał , nerwica ustąpi , jeśli ty pokonasz ten lęk , a wierzę że ci się uda , Pa
  14. BYSTRY

    Nerwica a ciśnienie

    dobre masz 100% rację (odnosnie panikowania) , pozdro i 3m się [ Dodano: Sro Paź 25, 2006 2:01 pm ] optymistycznie patrze na świat , chociaż jest do d.... cały czas walczę z problemami życia codziennego , staram sie i o dziwo jakoś jakos do przodu jest to poczęści moja jak i wasza zasługa , bo takich jak my jest wiele ale mało co ktora osoba ma odwagę się przyznać że ma problem (wymogi ktore stawia nam życie...) , o zdrowiu myslę bo jest wazne , wiecie jakie jest to wkurzajace jak ni z tąd ni z owąd cos sie dzieje z naszym ciałem ale nic żyć trzeba dalej ...... :| troszkę się rozpisałem , sam właśnie jestem w domu i przyszła taka ochota do wyżalenia się ...... a teraz powrot do mego problema , czy ktoś miał objawy przypominające zawał (troche brutalnie pytanko ale warto wiedziec ) [ Dodano: Sro Paź 25, 2006 2:04 pm ] zadaje pytania żeby sie niezamartwiać na zapas (jesli ktos uzna że jestem upierdliwy z pytaniami to niobrażę się ) , a i jakto jest z waszym ciśnieniem , jest zmienne (chodzi mi o pomiary na obu rekach)
  15. BYSTRY

    Nerwica a ciśnienie

    to wiem MALCOLM a czy ty miałeś coś nietak z ciśnieniem na obu rękach
  16. BYSTRY

    Nerwica a ciśnienie

    sam już niewiem , ale jak to jest , mam takie ciśnienie jakie mam a czuję się do duszy :| czy to na długą metę jest groźne a jak jest u was
  17. BYSTRY

    Nerwica a ciśnienie

    no może coś w tym jest mam elektroniczny ciśnieniomierz....... [ Dodano: Wto Paź 24, 2006 12:18 pm ] a co do propranololu to ktos brał go jak działa ? i pytanko , a czy mierzyliście ciśnienie elektornikami , jeśli tak to jakie mieliście ciśnienie w porównaniu z ciśnieniomierzami ręcznymi
  18. BYSTRY

    Nerwica a ciśnienie

    witam , niewiem co już mam robić ....... od kilku dni źle się czuję , bóle wszystkiego , słabość itp... ale mam ważny problem , moje ciśnienie jest tak zmienne jak w kalejdoskopie :| raz 130/80 a za chwilę 150/100 i na odwrót . ale zaniepokoiło mnie jedno wczoraj sobie mierzę na lewej dłoni i norma 140/90 a potem na prawej i tragedia 160/100 (około) , dzisiaj też tak samo tylko to na prawej 150/100 niewiem co robić , jestem przerażony........... (lekarstw niebiorę , a badania na serce ok.)
  19. Witam cię Sylwusiu-78 , te jazdy które ci toważyszą to NERWICA , jeśli zrobiłaś podstawowe badania i wszystko jest oki to niemasz czym się martwić..... Wiem jak jest ci ciężko , bo sam to przechodzę :| , ale lej na to jak możesz Pytanko : kogo boli głowa Dziwne pytanie ale oczywiste
  20. Siostro nareszcię cię odnalazłem (oczywiście byłaś 10 lat przetrzymywana przez cyganów ) A tak na poważnie , Iwcia , uznaję cię za moją siostrę , WITAM W DOMU Twoje objawy są moimi objawami ............ Na serio , ja tez ostatnio miewam 24 na 24 h przyspieszone akcje serca i puls 80-110 , czuję cały czas jak bije (widzę to ) A teraz jedno z moich pytań (do ciebie jak i innych) : - czy jesteś senna ? , bo u mnie to tragedia w majtkach
  21. Witam Iwcia24.9 Ja miałem USG SERCA robiony w Lipcu tego roku i też wszystko ok. Żadnych zmian , wad , itp . lekarz niewykrył , czyli jest dobrze z moim sercem ale... No właśnie te "ale" zwane NERWICĄ , przez nią czuję się tak samo jak ty Iwciu24.9 do d***y . Miewam dni lepsze i gorsze , ale teraz to jest tragedia(na dzień dzisiejszy) :| Obecnie od 1 tygodnia jest mi słabo , nie do życia , nogi mam jak z waty i ręce też (lewa ręka) ,szybko się męczę ... A czy ciebie prócz serca i przygód z nim związanych to coś ci jeszcze dolega ? -dreszcze -drętwienia -mrowienia -kłopoty ze wzrokiem -bóle głowy / zawroty -itp. , itd. USG SERCA to dokładne badanie , wykrywa praktycznie wszystko , wady , nieprawidłową budowę , zniany , i wiele , wiele innych ciekawostek , więc jeśli jest ok. to jest ok. zapewniam cię A teraz cosik ode mnie : :cmok1: na pocieszenie i porawę nastroju. [ Dodano: Czw Paź 19, 2006 2:06 pm ] miał byc emotikon z pocałunkiem jest napis , ale bania....
  22. Wierzę ci PATI1985 ................. :| :| :| Sam jestem niewolnikiem PSYCHODESTRUKCJI i też od 4 tygodni.... Wiem jedno : to nam niepomoże , zobacz jakie podejście ma do nas grono psychologiczne .... ODP : ZEROWE ........ a w dodatku uważają każdy przypadek za nienormalny , który ich zdaniem nadawałby się tylko do szpitala.............. Owszem sa przypadki którym pomógł oddział dzienny , ale bodajże jest tyle optymistów co palców u moich rąk.........
  23. To jest straszne , czemu nas to spotkało Żyć nieidzie , wszystkie plany na przyszłość legły w gruzach , ech....... :| A tu jeszcze nowe problemy............... :| Dodam że 1 raz skożystałem z usług pogotowia i to Łódzkiego (tam mieszkam) to było coś : lęk przed śmiercia , lęk przed lekarzami........
  24. To jest straszne , czemu nas to spotkało Żyć nieidzie , wszystkie plany na przyszłość legły w gruzach , ech....... :| A tu jeszcze nowe problemy............... :| Dodam że 1 raz skożystałem z usług pogotowia i to Łódzkiego (tam mieszkam) to było coś : lęk przed śmiercia , lęk przed lekarzami........
×