Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD Choroba Afektywna Dwubiegunowa


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

milano3,

 

Aha zapomnialem napisac.

 

Oczywiscie, ze stan maniakalny nie musi objawiac sie euforia...moze sie wlasnie objawiac ogromnym napieciem, bezsennoscia, derealizacja, stanem niemal psychotycznym.

 

Tylko, ze Roberowi pomagalo mocno juz 0,5 - 1 mg , a Ty mowisz, ze bierzesz maksymalno dobowa dawke Xanaxu i dopiero jest efekt....

 

Jak najszybciej do szpitala musisz isc, bo mozesz skonczyc na takich lekach co Jackson...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

milano3,

 

Jak sie uwolniles jak wczoraj wziales kolosalna dawke psychotropow ?

 

Po czyms takim powinienes byc nemo przez 2 doby....

 

Chyba wyolbrzymiasz, nie wiem, to jest praktycznie niemozliwe zebys nie mial filmu urwanego po takiej dawce...

 

A ile bierzesz Realanium i Paro ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety chorzy na czad mają skłonności do używek które zastępują im lekarstwa. I jest to niezależne od fazy. Moim zdaniem może to być czad ale nie musi.

Nic nie piszesz czy przechodził depresje i w jakim jest wieku. Jeżeli to była mania to mu współczuję depresji. To piekło na ziemi.

 

ma 29 lat. Teraz ma depresję, przynajmniej tak to wygląda. Śpi do popołudnia, za to w nocy nie może sobie miejsca znaleźć. Niczym już się nie zajmuje, wypisuje tylko o samobójstwie w mailach. Stracił chęć do życia, nie próbuje już nic odwrócić, nic zmienić. Tak jak założyciel wątku, mówi że trzyma go tylko synek przy życiu. Ale i tak woli się zabić niż spędzić kilka lat w więzieniu lub szpitalu. To tak w skrócie...ma też dużo refleksji, o tym co źle zrobił w ostatnim czasie,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkąd lekarz podejrzewa u mnie ChAD to ciągle doszukuję się jakiś objawów. Ja niedługo w hipochondrię wpadnę :roll: A przecież wiem, że nie mam tej choroby i że ją na pewno wykluczą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

milano3 w Twoim przypadku chyba jednak najlepszy bylby szpital.Przy takich objawach juz nie ma zartow.

 

A co do benzo,to 4mg przy mojej tolerancji to wcale nie jest tak duzo.Kiedys gdy byla ona znacznie mniejsza w akcie desperacji zazylem jednorazowo 8mg clona (po 2 tabletkach 2mg stracilem rachube).Co najdziwniejsze wcale mnie to nie zamulilo i nikt z otoczenia nawet nie zauwazyl.Nigdy wiecej tego nie powtorzylem i nie zamierzam.Dowodzi to jednak,ze rozne osoby moga roznie reagowac na benzodiazepiny.Niektorzych 0.5mg xanaxu zwali z nog a innych 4mg nawet nie uspokoi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie od kilku dni jazdy ze skrajności w skrajność i zmiany faz po kilka razy na dobę.Można oszaleć i ledwo ogarniam.Ciekaw jestem jak ludzie mnie odbierają i jak to wyglada z zewnątrz.Chyba nie najlepiej,bo ciężko się kontrolowac przy takich jazdach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klozapina ? Hmm moze dlatego, ze przerwales, bo to lek dzialajacy na bardzo wiele receptorow, wiec powinien dzialac sehr gut.

 

Panuja jakies przejebane infekcje...Mnie trzyma tyz od poniedzialku i ni grzyba nie przechodzi, a antybiotyku nie chce zazywac.

 

Dodatkowo cala noc nie spalem, bo nie potrafie spac majac zapchany nos......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie tego nie wyobrażam :shock: .Prawdopodobnie wystrzeliłoby mnie w kosmos :? .Sam brak benzo by mnie nieźle zmiótł a co dopiero brak wszystkiego na raz + grypa.

Trzymaj sie tam.Ja ledwo wyrabiam z benzo,bo po weekendowym zwiększaniu dawek mam ogromne trudności z powrotem do dawek podtrzymujacych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ka_Po z zapaleniem pluc juz nie ma zartow.Trzymaj sie jakos i mam nadzieje,ze zastrzyki (choc pewnie bolesne) to szybko postawia Cie na nogi.

 

Cos ta grypa zoladkowa w tym roku strasznie zmiata ludzi.Wszyscy domownicy u mnie chorowali,dwoch kumpli w pracy a teraz znajomy pisze ze niezle go poskladalo.W tym roku jak zwykle szczepilem sie na grype - jak widac zoladkowej szczepionka nie obejmowala :? .

 

 

Mam takie pytanie odnosnie rapidu.Czy jest to wogole mozliwe,zeby przejscia ze skrajnosci w skrajnosc odbywaly sie kilka razy na dobe (nawet do 2-3 razy)? Przeciez to jest jakies szalenstwo.Poniewiera mną tak,ze nie moge sobie poradzic :-| .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu juz nie mam sily.U lekarza nie bylem ponad pol roku bo przepadla mi wizyta (a na nastepna czeka sie 4 miechy).Poza tym mam miec wizyte u 3 specjalistow do ktorych musze isc prywatnie,bo zlikwidowali przychodnie specjalistyczne NFZ u mnie w miescie.

W pracy zajeb i ciezko z urlopem.Do tego mam sajgon w glowie i na niczym nie moge sie skupic.Po prostu zajebiscie :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×