Skocz do zawartości
Nerwica.com

Skutki uboczne leków.Wątek zbiorczy.


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Ziołowe nigdy nie pomagały, te leki nasenne, które miałam wcześniej były za słabe i ciągle mi zmieniała. Wypróbowałam to, co mi dała i po jednej tabletce podziękuję. Spałam w cholerę, chyba z 16 godzin:/ Potem nie mogłam dojść do siebie, kręciło mi się w głowie, nie mogłam chodzić i w ogóle byłam out of space. Pieprzę, nie biorę tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, od kilku lat mam problemy z depresją i nerwicą i nie mogę się wyleczyć, a ostatnio nie mogę nawet zacząć leczenia, bo nie potrafię wytrzymać skutków ubocznych:

SSRI - ciągła senność w ciągu dnia, po niektórych ataki lęku napadowego

Reboksetyna-bardzo silne pobudzenie nie do wytrzymania i złe samopoczucie, złość , agresja

Wenklafaksyna-senność, osłabienie

Tianeptyna, mianseryna - ciągła złość, agresja, rozdrażnienie

Atypowe neuroleptyki- senność

Jak można poradzić sobie żeby jakoś zmniejszyć te efekty uboczne, bo ja nie umiem. Po 1/4 tabletki escitalopramu dostałem ataku lęku że nawet kilka tabletek afobamu nie pomogły. Leki działające na noradrenalinę wywołują u mnie takie pobudzenie, drażliwość, złę samopoczucie psychiczne że tez nie oge ich brac.Jak można przetrwać ten okres zanim lek zacznie działać, nie mam takiego komfortu żeby przez ten czas leżeć w łóżku i czekać az zacznie działac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobnie po SSRI a pomocna w tym u mnie jest lamotrygina czyli stabilizator nastroju stosowany w chorobie bipolarnej. Możesz zapytać lekarza o ten lek, nie powinno być problemów by spróbować dodać go do jakiegoś SSRI. Dzisiejsi lekarze mają chyba nadmiar SSRI, bo gdy jeden nie działa zaraz próbują innego zamiast spróbować dodać jakiś lek, który poprawi skuteczność tego podstawowego. Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zauważ, że nie próbowałeś TLPD. Ani typowych neuroleptyków (mówię o tych "lżejszych", jak chlorpromazyna, perazyna, Fluanxol itd.)

 

Być może skoro SSRI wywołują u ciebie tak silne efekty uboczne, TLPD, działające mniej selektywnie i na więcej neuroprzekaźników, akurat dla ciebie będą lepsze. Warto spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie TLPD nie chce brać ze względu na to że tych efektów ubocznych mają najwięcej. Teraz dostałem mianserynę ale w bardzo małej dawce (pół tabletki 10 mg na noc) i taka dawka ścina mnie z nóg a następnego dnia odczuwam lekkie oszołomienie (w ogóle nie wiem czy tak mała dawka ma jakieś działanie przeciwdepresyjne, ale po całej następnego dnia byłem nieprzytomny, dwa tygodnie i nie przeszło)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też mianseryna i mirtazapina silnie ścina z nóg - okropne uczucie. Jednakowoż ma rację, TLPD są u niektórych dużo lepiej tolerowane niż SSRI. Chociaż trzeba pamiętać, że jest ogromny przedział jeśli chodzi o te leki - są takie które mogą wywołać efekty uboczne podobne do ssri - np klomipramina, a są też bardziej sedatywne - jak doxepina czy amitryptylina, które polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale chodzi mi o to że TLPD potencjalnie mogą np wywołać zaburzenia rytmu serca, nie potrafię brać tego typu leków jak coś takiego na ulotce przeczytam bo tylko czekam aż mi sie zacznie coś robić. Najlepszym lekiem była u mnie sertralina kilka lat temu. Brałem ją dwa lata, pierwsze 2-3 miesiące czułem się rewelacyjnie, normalnie, nic mi nie było. Po tym czasie zacząłem mieć stany podgorączkowe i ciągłe osłabienie i sennosć przez dzień. Dopiero po półtora roku męczarni w diagnozowaniu tego co to jest udało się

ustalić że to od tego leku i musiałem odstawić. Ze względu na złą tolerancję SSRI dostałem mianserynę, ale nie czuję się po niej dobrze. Chciałem spróbować escitalopram, miałem przepisany kilka miesięcy temu. Przez siedem dni odczuwałem tylko senność i odstawiłem. Chciałem niedawno spróbować drugi raz, zacząłem tym razem od 1/4 tabletki, ale dostałem po tym napadu lęku i już nie brałem więcej. Najgorsze jest to że nie mogę pozwolić sobie na czekanie aż ustąpią efekty uboczne i większosć leków odstawiam po paru dniach jak źle się czuję i tak w kółko z każdym po kolei.Nie wiem już co robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już pisałem spróbuj poprosić o stabilizator nastroju do ssri - u mnie to zadziałało na część objawów ubocznych fluwoksaminy. Biorę lamotryginę 50 mg. Pozatym zostaje Ci benzo - one są dodawane dla przetrzymania skutków ubocznych.

 

PS. a masz lub miałeś zaburzenia rytmu serca? masz arytmię? jeśli tak to rzeczywiście nie polecam trójpierścieniowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już pisałem spróbuj poprosić o stabilizator nastroju do ssri - u mnie to zadziałało na część objawów ubocznych fluwoksaminy. Biorę lamotryginę 50 mg. Pozatym zostaje Ci benzo - one są dodawane dla przetrzymania skutków ubocznych.

 

PS. a masz lub miałeś zaburzenia rytmu serca? masz arytmię? jeśli tak to rzeczywiście nie polecam trójpierścieniowych

 

Tak, mam arytmie, podobno niegroźną ale mam i miałem przepisane leki nasercowe ale ich nie brałem, bo przeszła po samym magnezie. Poza tym mam jakiś blok odnogi pęczka Hisa i wypadanie płatka zastawki mitralnej, podobno też niegroźne ale jednak jest. Właśnie ostatnio nowy lekarz sugerował że chyba będę musiał mieć jakiś stabilizator dodany, ale z tego co czytałem to one też mają dosyć nieciekawe objawy uboczne (lekarz mówił o karbamazepinie). Czy ta lamotrygina wywołuje senność i zmęczenie? Bo tak pisze właśnie w objawach ubocznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę od tygodnia Cital pół tabletki rano i przechodzę gehennę.Biorę też pół tabletki amitricykliny na noc,oprócz tego propramolol i lek na szumy w uszach.Pierwszego dnia po wzięciu leków nasiliły mi się lęki i depersonalizacja, zawroty głowy.Po 2 dniach doszedł potworny migrenowy ból głowy i spałam od 13 do 8 następnego dnia.Nic mi się nie chce,leżę tylko na łóżku(przed lekami czułam się źle ale coś robiłam np. sprzątałam,teraz nic.Cały czas mam uczucie odrealnienia,nie mogę oglądać telewizji ani słuchać muzy bo mnie wkurza.Depersonalizacja powoduje u mnie nasilenie lęków i robi się błędne koło.Zmniejszyłam dawkę leków o ćwierć i troszkę pomogło.Mam dwoje dzieci i mamę śmiertelnie chorą i nie mogę czuć się jak żywe zombie i spać całe dnie.Muszę się nią zająć.Lekarza mam dopiero 7 grudnia ale czuję,że moja przygoda z citalem(jeśli to on powoduje) się zakończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po rispoleptcie umieram całymi dniami na bezczynność, nie mogę nic zrobić, czuję się w sumie tak jak przed rozpoczęciem leczenia tylko że bez tego cierpienia i bólu, nie wiem czy on ma tak działać czy to uboczne? Bo może minie po kilku dniach? Czy to możliwe? Nie mogę sobie pozwolić na spędzenie całych dni w łóżku! Wolę lęki i inne dolegliwości niż taką umieralnię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już pisałem spróbuj poprosić o stabilizator nastroju do ssri - u mnie to zadziałało na część objawów ubocznych fluwoksaminy. Biorę lamotryginę 50 mg. Pozatym zostaje Ci benzo - one są dodawane dla przetrzymania skutków ubocznych.

A na jakie dokładnie te objawy uboczne zadziałało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak długo powinno się czekać na ustąpienie biegunki po Andepinie? Czy to przechodzi/normalizuje się w trakcie tygodnia, dwóch, czy jak biegunka nie przechodzi po paru dniach, to trzeba lek odstawić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może spróbuj dorzucić sobie coś naturalnego na powstrzymanie biegunki, wiadomo, ze jak będzie długo trwała to źle się to dla czlowieka skończy ;/

pewnie i kroplówkami...

leków raczej bym nie odstawiala.

można przejsć się do naszego lekarza i spytać ... (najlepsza opcja)

 

Czarna borówka (czarna jagoda) pomaga naturalnie zwalczyć biegunki...

 

pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×