Skocz do zawartości
Nerwica.com

Łapanie oddechu


Gość Angelika

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chcialabym sie dowiedziec czy ktos z Was tez mial uczucie jakby nie wystarczalo Wam powietrza ktorego wdychacie, mam tak od paru dni to naprawde wyprowadza z rownowagi do tego paniczny lek niewiem juz jak mam sobie z tym problemem poradzic.Staram sie spokojnie oddychac i nie myslec o tym.Nie biore zadnych lekow od 1,5 roku,wczesniej zazywalam Zoloft i bylo ok ale slyszalam ze niektorzy maja po nim mysli samobojcze.Obecnie w atakach paniki zazywam Krople Bacha Rescue Remedy one pomagaja ale tylko na chwile.Nie mam ochoty znowu polykac tabletek i truc sie tym calym przemyslem farmaceutycznym wiec walcze na wlasna reke.Prosze o porady.Pozdrawiam goraco. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jeszcze buchalem fajki to mialem tak nonstop. Palisz? Jesli tak to tu bym szukal przyczyny. Ja rzucilem palenie jakies 4 lata temu i od tamtej pory ten pusty wdech niemal calkowicie minął. Czasem jeszcze sie zdarzy, ale to raz na kilka dni - wczesniej to mialem pare razy dziennie, osobliwie ku wieczorowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angelika, w sumie dosyć czesto mam taki objaw, u mnie to raczej nerwicowy, polega on na tym że ciągle czuję jakbym za mało chapał powietrza :) Różnie to wygląda czasem jakbym miał duszności, to znowu że w ogóle oddycham a nie czuję tego, jakby powietrze nie wlatywało mi do płuc, czesto mam ochotę ziewnąć a nie mogę do końca i tak sobie otwieram tylko usta i na tym się kończy :)

Mnie najbardziej tak serio na objawy dotyczące oddechu pomaga tylko olewanie tego, gdyż wiem że nie mam choroby płuc, jakiejś astmy itp.

A wiem że od takowych objawów nerwicowych się nie uduszę, ani nie rzestane nagle oddychać, czasem trudno odpędzić takie myśli ale te objawy potrafiłem mieć w wieku 15 lat i trochę już przywykłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angelika, w sumie dosyć czesto mam taki objaw, u mnie to raczej nerwicowy, polega on na tym że ciągle czuję jakbym za mało chapał powietrza :) Różnie to wygląda czasem jakbym miał duszności, to znowu że w ogóle oddycham a nie czuję tego, jakby powietrze nie wlatywało mi do płuc, czesto mam ochotę ziewnąć a nie mogę do końca i tak sobie otwieram tylko usta i na tym się kończy :)

Mnie najbardziej tak serio na objawy dotyczące oddechu pomaga tylko olewanie tego, gdyż wiem że nie mam choroby płuc, jakiejś astmy itp.

A wiem że od takowych objawów nerwicowych się nie uduszę, ani nie rzestane nagle oddychać, czasem trudno odpędzić takie myśli ale te objawy potrafiłem mieć w wieku 15 lat i trochę już przywykłem.

 

Mam tak samo jak Ty, szczególnie z tym ziewaniem :smile: Tylko, źe mnie to akurat trochę filmuje, bo palę fajki. Staram się rzucić od dłuższego czasu, a przynajmniej udało mi się znacznie ograniczyć palenie. Mam lęki, że mam chorobę płuc, ale póki co do lekarza jeszcze z tym nie poszedłem i nie zamierzam w najbliższym czasie. Zrzucam to na nerwice:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tak takie objawy meczą mnie już od 7 miesięcy...brak powietrza, niemożność zaczerpnięcia go, ziewanie, znalazam stronke gdzie jest fajny materiał o chronicznej hiperwentylacji w dużej cześci dla nerwicowców.

 

[Dodane po edycji:]

 

depersonalizacja0nerwica0leki.fsl.pl/dusznosci-w-nerwicy-t12.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×