Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem coś takiego na początku nerwicy. Pieczenie w szyji, czasami też wyżej - u podstawy czaszki. Im bardziej się tego bałem tym bardziej piekło. Czasami utrzymywało się bardzo długo. Przeszło kiedy odpoczywałem i brałem magnez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Barzdo sie cieszę ze trafiłam na to forum.Ja do tej chwili poddawałam się chorobie, ale dzieki takim pozytywnym wypowiedziom i optymistycznemu podejsciu to nabieram checi do walki z chorobą.Oby mi tylko starczyło sił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm... pasje? mam oczywiscie czytanie kasiazek ..kocham to po prosty tylko jak mam nerwice to przeszkadzaja mi czasami niektore fabuly...musze czytac cos lekkiego, zawsze kiedy zle sie czuje czytam albo harrego pottera albo serie o Ani z zielonego wzgorza nie wiem dlaeczego ale te ksiazki zawsze mi pomagaja ... polecam dla innych znalezienie czegos takiego, zlotego srodka na bol..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedy odwidzam to forum to mysle ze takich jak ja los skrzywdzl, bo dlaczego dla innych ma byc lzej, lepiej? nerwica stala sie moja druga osobowoscia , nie potrafie sie od niej uwolnic , to cos takiego jak siostra syjamska przyczepiona do mojego mozgu i serca. chcialabym zeby o tym sie duzo mowilo , zebysmy nie byli wyobcowan, zebysmy sie nie wstydzili tego, jacy jestesmy, zeby dla nas stworzono szanse na normalne zycie.

chcialabym napisac o swoim chlopkau , z ktorym jestem juz 7 lat. jest wspaniala , kochajaca osoba , a przede wszytskim cierpliwą. wie o moim problemie i stara sie mi pomoc... dla wszytskich , ktorzy sa samotni: nadejdzie taki dzien , ze spotkacie osoby , ktore pokochaja was takimi jakimi jestescie!! najwqzniejsze to sie nie poddawac!!

 

p.s. moj chlopak jest zdrowy..a mimo to jest ze mna i to wszystko znosi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mi zapodaj WSZELKIE TWOJE METODY na uniknięcie ataku- tylko dokładnie abym mógl na sobie przetestować. :-)

Bardzo Ci zazdroszczę ale jak już wspomniałem u mnie to kwestia czasu...

Ale przepisik zapodac możesz- Przyjacielu.

Pozdrawiam Zwycięzcę i chcę brać z Ciebie przykład...

 

mozesz poczytac moje posty , jest ich juz troche , jesli chcesz pogadac to mozesz tez odezwac sie na GG :)

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marta ja miałam podobnie do Ciebie zawroty głowy, które pojawiły się nagle, bez powodu, miałam wtedy 14lat i nie mogłam oderwac glowy od poduszki. Ale wiem, że są bardzo męczące i współczuję Ci. Moje pojawiały sie już od samego rana i trawły aż się nie przespałam. Potem pojawiały się jeszcze sporadycznie aż w końcu znikły. I wydaje mi się że ich przyczyna mogła być nerwica, u Ciebie może być podobnie. Ale miejmy nadzieję, że podobnie jak u mnie same znikną.Na pewno przyda Ci się wizyta u psychiatry, który może będzie Ci mógł pomóc. U mnie bylo tak że lekarze przypisali to okresowi dojrzewania i nikt nie wymyślił nic mądrego. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Weroniko! Ja miałam podobnie przez pewien czas. Nie czułam się sobą , nie wiedziałam kim jestem, czułam jakbym była dla siebie obcą osobą. Patrzylam w lustro i widziałam tam prawie obcą osobę. Męczyłam się tak przez jakis czas więc dobrze Cie rozumiem, bo to był koszmar. Zmieniałam wtedy leki co miesiąc i juz nie wiedziałam co mam robić ze sobą. Zaczelam wtedy brac klonazepam, lek uspokajajacy, ktory mi wtedy pomogl. Ale na szczescie te objawy, a mialam je kilka miesiecy, po jakims czasie minely same i mam nadzieje ze tak samo bedzie z Toba, czego Ci bardzo zycze.Czasami tylko mam wrazenie jakby to powracalo ale na krotko i mija. Wydaje mi sie ze to jest zwiazane z nerwica i nie wiem czy ten lek Ci pomoze.Mysle,ze moglby Ci pomoc jakis dobry lek przeciwlekowy. Moze porozmawiaj o tym z lekarzem. Pozdrawiam cieplo.Trzymaj sie! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja koleżanka miała takie zawroty głowy , trwało to ponad rok w tym czasie zrobiła chyba wszelkie możliwe badania i była u różnych specjalistów (nie chciała uwierzyc że ma nerwicę) aż w końcu trafiła do lekarza który najpierw ocenia stan org. za pomocą oberonu i dobiera leki(metoda niekonwencjonalna) wyszło jej że ma nerwicę sercowo-naczyniową dostała różne natyralne preparaty w tym hit ziołowy Alveo i jest jak nowo narodzona ja z tego wszystkiego tez bym chciała skorzystać ale niestety nie mam kasy a takie leczenie kosztuje i to sporo :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bóle płytko umiejscowione w ogólno-pojętej klatce piersiowej na 99% nerwobóle. Jeżeli jest to ból umiejscowiony głebiej, tępy trwający do 1h z różnym nasileniem i tak mniej wiecej w środku klatki może to byc przepona ( a konkretnie jej silny skurcz). U mnie to sie przynajmniej w pewnym momencie pojawiło i czasami boli przy dłuzszych okresach stresu i napięcia. Efekt jest taki że o ile w nerwobólach myślisz ze możesz mieć zawał, tu niemal jesteś pewny że to jest zawał :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pysy, idz do lekarza.Jak jesteś na początku drogi do nerwicy to nawet może mompże ci Hydroksyzyna.Prestań myśleć co jeszcze może Cię boleć.Wsiadaj na rower , pobiegaj .W nerwicy najgorsza jest bierność rób coś , a nie tylko leżysz i dumasz. :twisted::twisted::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich nerwicowcow bardzo cieplo!

Zglaszam sie dowas po dluzszym czasie nieobecnosci z takim oto pytankiem-czy przy okazji waszej nerwicy macie jakies problemy ze wzrokiem?Mi moj bardzo sie pogorszyl, wszystko mi sie rozmazuje, czasem podwaja, bola mnie oczy i strasznie mnie to martwi. Bylam juz ze swoim problemem u 3 okulistow i neurologa i niby wszystko jest oki...Bardzo sie martwie- jestem niestety hipochondryczka i wyobrazam sobie najgorsze. Jezeli przeczytam gdzies o jakiesjs chorobie, od razu wystepuja u mnie jej objawy. Kiedy zaczynam zastanawiac sie nad nowa choroba, zmieniaja sie rowniez objawy. Juz nie mam sily, zupelnie sobie nie radze...:(

Pozdrawiam goraco i zycze wszystkim poprawy zdrowka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hedanos~Zacznij sie martwić to pewnie halucynacje, masz juz pewnie schizofrenie i ostre psychozy.

 

 

Rany,tak ostro do kobiety...cos okropnego

 

[ Dodano: Wto Maj 23, 2006 8:31 pm ]

anuleczko,nie przejmuj sie glupia uwaga kolegi.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuje sie...Tylko nie rozumiem-zabawa czyims kosztem...na takim forum,gdzie ludzie pisza o tak przykrych dla nich rzeczach...Hedanos, mysle, ze w necie znajdziesz pare innych czatow i tego rodzaju wynalazkow, by podokopywac innym do woli... A Ciebie Anito bardzo serdecznie pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

~Zacznij sie martwić to pewnie halucynacje, masz juz pewnie schizofrenie i ostre psychozy.

 

Hedanos jeszcze jeden taki post i zaczne je usuwać :?

Pomyśl troche, jeśli Cie irytuje to forum, nie musisz na nim przebywać,

ani wkurzać innych swoimi postami.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj kama wiem że cieżko żyje sie z nerwicą, ale trzeba ja leczyć.Ja też biorę xanax i to już długo mam nadzieję że teraz kiedy zmienię lekarza to zmienię tez lek.Jak pisze weronika nie zwlekaj z leczeniem tylko jak najszybciej idz do lekarza a zobaczysz będzie dobrze.Trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×